przez karampuk » piątek 12 grudnia 2008, 05:47
Dzięki Khay i DEXiu. Nie... mówię o zwykłej jezdzie na wprost. Sytuacja jest "zdroworozsądkowa", gdyż cały czas był do jazdy tylko jeden pas, za skrzyżowaniem TEŻ tylko jeden będzie, więc samochody skrecające w lewo, stają przy osi jezdni, na wprost pośrodku, a w prawo przy prawym krawężniku. Dodatkowo jest tam strzałka warunkowa do skrętu w prawo. Trochę nieeleganckie jest stanąć tam przy prawym krawężniku chcąc jechać prosto, ale technicznie nie jest to błędem.
Czy nawet wtedy, szczególnie zważając na fakt, że samochody jadące na wprost już stoją na środkowym "pasie" ORAZ, że za skrzyżowaniem jest tylko jeden pas - zgodnie z przepisami wszyscy muszą mnie puścić, gdybym zdecydował się na jazdę prosto z prawego "pasa"?