Na której jeździe nauka parkowania?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez sudari » czwartek 04 września 2008, 15:28

Ja, tak jak pisałam wyżej - od 15tej godziny już regularnie ćwiczyłam różne parkowania. Na ostatnich godzinach zaparkowałam raz skośnie - ok, nie ma najmniejszego problemu, raz prostopadle - ok, umiem i męczyłam się w różnych (większych i mniejszych) miejscach z parkowaniem równoległym tyłem. Zawsze wjeżdżałam za głęboko, ale poćwiczyłam i już mi wychodzi :D
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez moniaska » czwartek 04 września 2008, 18:21

jak was czytam to się boję mi zostało tylko 6h a nie miałam równoległego prostopadłe prawie zawsze wychodzi, ale równoległe ... :cry:
26 wrzesień 2008 zdane za pierwszym razem :wink:
moniaska
 
Posty: 63
Dołączył(a): sobota 23 sierpnia 2008, 01:03

Postprzez bruno666 » piątek 05 września 2008, 07:19

Nauka parkowania wtedy, gdy człowiek panuje nad pojazdem.
Złe parkowania u kursantów nie wynikają z trudności manewrów (zwłaszcza tyczy się to parkowania przodem), ale z braku umiejętności panowania nad pojazdem.
Kiedy zaczynamy jeździć naprawdę powoli, obserwujemy jak zachowuje się auto, porównujemy jego położenie względem innych na parkingu i potrafimy szybko zareagować kierownicą kiedy widzimy, że auto jedzie nieporządanym torem - wtedy parkowanie jest proste. :wink:
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez york222 » piątek 05 września 2008, 10:31

ja bardzo malo uczylam sie parkowania, nie umiem powiedziec na ktorej godzinie jazdy zaczelam ale wydaje mi sie ze jakos na poczatku zaraz, ale... np parkowanie równoległe - tak sie chyba nazywa?:D- robilam moze 2-3 razy i t nie na miescie tylko na placu, gdzie byly paliki i linie narysowane ;/ no i co???? na egzaminie pierwsza rzecza jaka mialam zrobic bylo wlasnie zaparkowanie rownolegle miedzy samochodami, czego prze okropnie sie balam i za pierwszym razem wjechalam na kraweznik :D ale ze miala super egzaminatora powiedzial zebym zastanowila sie czy aby nie za duza predkosc dla tego manewru, no wiec kolejny raz zrobila to bardzo dobrze i co? oczywiscie manewr zaliczony a egzamin skonczyl sie pozytywnie :)
(2008-06-30) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2008-07-04) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. :D:D:D:D:D
york222
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 02 lipca 2008, 11:57

Postprzez Mereth » piątek 05 września 2008, 15:04

Parkowanie prostopadle - po raz pierwszy na 5 jeździe ( 9 i 10 godzina kursu )
równoległe - po raz pierwszy na 6 jeździe ( 11 i 12 godzina )
Nothing's Impossible...
Avatar użytkownika
Mereth
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 01 września 2008, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez inez4166 » niedziela 05 października 2008, 14:57

Witam .Ja tez miałam straszne problemy z parkowaniem ale jakos dzięki cierpliwości mojego instruktora nauczyłam się i doradzam na egzaminie parkować bez korekty .Zawsze jak się nie uda mozna ją wykorzystać.A poza tym zostaje druga proba. :D
inez4166
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 04 października 2008, 10:09

parkowanie równoległe

Postprzez piotrch » niedziela 09 listopada 2008, 21:05

Jestem instruktorem i uczę co prawda gółwnie kat C CE lub czasem D ale kiedyś też uczyłem na B. Myślę, że nauka parkowania równoległego bokiem i rękawa powinna być w miarę na początku kursu. Te dwa manewry dają pojęcie o tym ile miejsca zajmuje auto na drodze i jak zachowuje się podczas jazdy do tyłu. Dla mnie z racji choćby długości ciężarówki to podstawowa sprawa. Mam również świadomość, że wielu kursantów trochę "ćwiczy w domu" na pojazdach rodziny. Umiejętność wykonywania tych elementów bardzo podnosi samoocenę osób szkolonych (bo często robią to lepiej niż posiadający prawko "starzy kierowcy" ) i dodaje im pewności siebie.
piotrch
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela 09 listopada 2008, 19:25
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Kolorowa jak Diabli » czwartek 04 grudnia 2008, 23:09

Parkowanie miałam po raz pierwszy na 28 i 29 godzinie jazd....dodam,ze wczesniej nie ćwiczyłam nawet na placyku.A było to w miniony wtorek,dziś miała ostatnie godziny jadz-tez głownie nacisk był kładzony na parkowanie-przyspieszony kurs jednym słowem...
Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D
Avatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 12:47
Lokalizacja:

Postprzez izowita » piątek 05 grudnia 2008, 12:48

Ja dzis miałam ostatnie jazdy przed egzaminem - i mimo naciskania poparkowalam sobie tylko kilka razy prostopadle tyłem moze ze 3 i prostopadle przodem 6 razy - 5 razy skośne przodem i tyle.
Mimo to ze ewodentnie mi to nie wychodzi instruktorka tego nie pilnuje zeby mnie nauczyc.
Nie miałam ani raz równoległego... Nawet nie powiem Wam jak bardzo jestem zła na to chyba zaraz zadzwonie do innego OSK dokupie sobie lekcje ... tylko czy to tak powinno wygladac
izowita
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 19 października 2008, 16:45

Postprzez Driver'ka » piątek 05 grudnia 2008, 15:53

To mnie zastanawia co Wy przez te 30h jazd robicie? Jeździcie tylko po ulicach prawo-lewo-prosto??? Przecież przez jedną, głupią godzinę jazdy można wykonać spokojnie tyle różnych manewrów, że przez cały kurs ma się je w małym paluszku. Po drugie. Ludzie, czy Wy nie macie buzi, żeby ją otworzyć i powiedzieć: "chcę dzisiaj poćwiczyć to i to bo słabo się w tym czuję"?! A jak instruktor coś odburknie jest jeszcze jedna możliwość: zmienić instruktora. Płacisz-wymagasz.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez izowita » piątek 05 grudnia 2008, 17:01

Szczerze nie bardzo mialam jak zmienic instruktora bo to byl a wlasciwie byla 1 z 2 isntruktorów w osrodku a ten drugi to jej ojciec.
Oczywisicie ze mówilam ze w tym czuję się nietęgo ale to nie pomogło ... czasem zaparkowalam czasem nie
Dzis jak juz się wkurzyłam i uparłam to owszem poparkowałam ale wiekszość czasu spędzialam na poszukiwaniu parkingu - bo na każdym zaparkowalam 2 razy i jechałysmy poszukac następnego - nie wiem po cholerę
No nic - dokupiłam sobie lekcje w innym osrodku i dzis o 20 się pouczę z kimś innym
izowita
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 19 października 2008, 16:45

Postprzez Kolorowa jak Diabli » piątek 05 grudnia 2008, 20:52

Driver'ka napisał(a):To mnie zastanawia co Wy przez te 30h jazd robicie? Jeździcie tylko po ulicach prawo-lewo-prosto??? Przecież przez jedną, głupią godzinę jazdy można wykonać spokojnie tyle różnych manewrów, że przez cały kurs ma się je w małym paluszku. Po drugie. Ludzie, czy Wy nie macie buzi, żeby ją otworzyć i powiedzieć: "chcę dzisiaj poćwiczyć to i to bo słabo się w tym czuję"?! A jak instruktor coś odburknie jest jeszcze jedna możliwość: zmienić instruktora. Płacisz-wymagasz.


Przepraszam bardzo,ale nigdy nie miałam do czynienia z autem-nigdy.Sądziłam,ze mój instruktor wie co robi.
Skoro jest instruktorem to powinien wiedzieć czego od niego oczekuję-i ja tak myślałam....Sadziłam,ze przyjdzie pora na wszystko!Tym samym na parkowanie.
Aż w końcu, po 17 godzinach jazd niechcąco zgadałam się z inna kursantka,która powiedział,ze parkowanie miałą na 10 godzinie.
Wtedy zmieniłam instruktora na innego-który musiał ze mną nadrabiać błędy tamtego matoła- potem musiałam znowu przejść na toyote(4 ostatnie godziny) i dopiero wtedy miałam parkowanie.
Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D
Avatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 12:47
Lokalizacja:

Postprzez izowita » piątek 05 grudnia 2008, 23:11

No to ja juz nie zdąże zmienic instruktora - ale po tej jednej dokupionej godzinie teraz widze że miałam tragicznego nauczyciela.
Dzięki temu pewnie stracę kolejne pieniądze na egzaminy a co gorsza przeciagnie się w czasie ( bo oczekiwanie na kolejny egzamin pewnie ) i te nerwy .... Szkoda ze nie mialam wczesniej porównania
Juz nie zdąze sobie dokupic jazd a w godzinę to sie tego nie nauczę - jednak conieco podszkoliłam
No nic - teraz się tylko modlę zeby mi się jakoś uwaliło na tym egzaminie
izowita
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 19 października 2008, 16:45

Postprzez loser » piątek 05 grudnia 2008, 23:21

Driver'ka napisał(a):Ludzie, czy Wy nie macie buzi, żeby ją otworzyć i powiedzieć: "chcę dzisiaj poćwiczyć to i to bo słabo się w tym czuję"?! A jak instruktor coś odburknie jest jeszcze jedna możliwość: zmienić instruktora. Płacisz-wymagasz..


I co to da?
Zmiana instruktora czy OSK-u?

Problem bierze się stąd, że na 1 biegu jest znacznie większe zużycie paliwa niż na 4 biegu.
Zużywa się także szybciej sprzęgło, kierunkowskazy.

Poza tym ci goście nie umieją uczyć manewrować, tylko uczyć na kołki (tu widzisz na szybce kołek, to kręcisz tyle kierownicą)

Te ich bezbłędne metody są dobre na kilka razy. One biorą w łeb, gdy np samochody, przy których ma się zaparkować stoją krzywo lub przy parkowaniu równoległy są w dużej odległości od siebie.
Także zawodzą gdy kursant się zestresuje. Klasyka to łuk. Tylko, że na łuku ludzie nie oblewają jadąc do przodu (pomimo stresu), bo do przodu umieją jechać. Tylko oblewają jadąc do tyłu. Bo do tyłu jadą na kołki.

Robienie manewrów pod koniec kursu to mniejsze zużycie paliwa i auta. A kursant nie będzie miał okazji połapać się, że te niezawodne metody, jednak są zawodne.
Kilka razy wyszło OK, więc jest wszystko w porządku.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez Kolorowa jak Diabli » piątek 05 grudnia 2008, 23:25

A może się jednak nauczysz?Spróbować zawsze można.Ja właśnie w ciągu godziny nauczyłam się parkować.(powiedzmy,że załapałam o co kaman)
Bo musiałam-a jak człowiekowi pali się grunt pod nogami, to jest w stanie wiele zdziałać.

Loser-wszystko co napisałeś to prawda.Przy parkowaniu równoległym na początku z przodu miałam duże auto,a potem małe tico.
I Instruktor powiedział mi,ze jak jest duże auto to wtedy i wtedy skręcam kierownicą,a jak jest mniejsze to inaczej.Żeby nie wjechać na krawężnik.
Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D
Avatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 12:47
Lokalizacja:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości