Zielone światło i znak stopu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zielone światło i znak stopu

Postprzez norbizmc » niedziela 30 listopada 2008, 18:47

Otóż jutro mam egzamin i nie bardzo wiem co zrobić w takiej sytuacji.
Po kolei wszystko wyjaśnie.
Z moim pierwszym instruktorem jadąc pewną ulicą, zbliżałem się do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Jakieś 4 metry od sygnalizatora stał znak "stop" a przed jezdnią drogi poprzecznej była linia bezwzględnego zatrzymania.
No i ten pierwszy instruktor nakazał mi się zatrzymać (mimo iż miałem zielone. dodam że było to skrzyżowanie kolizyjne chociaż z naprzeciwka jest mało uczęszczana uliczka). Natomiast z drugim instruktorem sytuacja wyglądała inaczej. Mając zielone powiedział że nie muszę się zatrzymywać ponieważ Sygnalizator stoi wyżej w hierarchii niż znaki, gdyby były światła wyłączone to wtedy należałoby się zatrzymać przed linią.
Dla ułatwienia podaję rysunek:

http://img238.imageshack.us/my.php?imag ... tuudv9.jpg

Jak to powinno wyglądać w praktyce? Zatrzymać się mimo zielonego czy nie?
Nie chciałbym jechać tamtędy jutro bo jak widać zdania instruktorów są podzielone a nie wiadomo jakie zdanie będzie mieć egzaminator.
norbizmc
 
Posty: 13
Dołączył(a): wtorek 28 października 2008, 00:13

Postprzez kev » niedziela 30 listopada 2008, 18:51

Myślę, że drugi instruktor miał rację. Jeżeli światła nie działają to ten znak obowiązuje. Ale to na 99% bo nie chcę Cię wprowadzić w błąd.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez GoldenEyes » niedziela 30 listopada 2008, 18:56

drugi instruktor mial racje. Moja znajoma zatrzymala sie na takim skrzyzowaniu majac zielone i egzaminator ja oblal.
GoldenEyes
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 30 listopada 2008, 12:05

Postprzez MALINA77 » niedziela 30 listopada 2008, 19:30

obowiazuje hierarchia, 2 instruktor ma racje, :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez norbizmc » niedziela 30 listopada 2008, 19:35

Rozumiem, bardzo dziękuję za odpowiedź. Temat może zostać zablokowany i służyć jako pomoc naukowa dla innych :)
Trzymajcie kciuki jutro :)
norbizmc
 
Posty: 13
Dołączył(a): wtorek 28 października 2008, 00:13

Postprzez vila_ » niedziela 30 listopada 2008, 19:47

Mimo, ze odpowiedź już padła, również uważam, ze nie należy się zatrzymywac w takiej sytuacji na STOPie. Jak wszyscy wiedzą:
1) Osoba kierująca ruchem
2) Sygnalizacja świetlna
3) Znaki drogowe
4) Zasada "prawej ręki"

:)
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez gemmula » niedziela 30 listopada 2008, 20:05

moja znajoma właśnie tak oblała egzamin. mimo zielonego światła zatrzymała się 2 razy na znaku stop. do tej pory pamiętam jak dyrektor mojego OSK się z niej śmiał :D
Obrazek
Avatar użytkownika
gemmula
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 17 listopada 2008, 13:47
Lokalizacja: szczecin

Re: Zielone światło i znak stopu

Postprzez Duszek » niedziela 30 listopada 2008, 20:22

norbizmc napisał(a):No i ten pierwszy instruktor nakazał mi się zatrzymać (mimo iż miałem zielone. dodam że było to skrzyżowanie kolizyjne chociaż z naprzeciwka jest mało uczęszczana uliczka).


Jaki manewr wykonywales? Skrecales w lewo?
Moze istniala potrzeba zatrzymania sie, aby przepuscic tych z naprzeciwka, a nie chodzilo wcale o znak STOP?

Bo jezeli naprawde chodzilo wlasnie o STOP to taka niewiedza instruktora bylaby przerazajaca! :roll:
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez Hazel » niedziela 30 listopada 2008, 20:41

Hm, gwoli ścisłości...
1) Osoba kierująca ruchem
2) Sygnalizacja świetlna
3) Znaki drogowe
4) Zasada "prawej ręki"


to jest hierarchia dotycząca przepisów mówiących jedynie o pierwszeństwie przejazdu ! Jeśli mamy inne znaki na skrzyżowaniu, to stosujemy się do nich w normalny sposób, nie lekceważymy ich z tego powodu, że "przecież na skrzyżowaniu są światła, które stoją wyżej w hierarchii" !
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez agniesiaa90 » niedziela 30 listopada 2008, 21:05

mnie tam zawsze uczyli (nawet dzis mialam tak sytuacje) ze jak są swiatła i znaki to najpierw bierzemy pod uwage światła a gdy te są nie sprawne stosujemy sie do znaków
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez Hazel » niedziela 30 listopada 2008, 21:10

Tak, ale chodzi tylko o pierwszeństwo przejazdu. Napisałem to przecież, pogrubiłem nawet.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez vila_ » niedziela 30 listopada 2008, 21:30

Hazel napisał(a):Hm, gwoli ścisłości...
1) Osoba kierująca ruchem
2) Sygnalizacja świetlna
3) Znaki drogowe
4) Zasada "prawej ręki"


to jest hierarchia dotycząca przepisów mówiących jedynie o pierwszeństwie przejazdu ! Jeśli mamy inne znaki na skrzyżowaniu, to stosujemy się do nich w normalny sposób, nie lekceważymy ich z tego powodu, że "przecież na skrzyżowaniu są światła, które stoją wyżej w hierarchii" !



To się odnosi do wszytkich (większości?) znaków jeżeli mamy np znak ustąp pierwszeństwa i mamy zielone to się przecież nie zatrzymujemy. A że o pierwszeństwo chodzi to też chyba wiadomo(?)


A co do głównego pytania w temacie, hierarchia ta, jak najbardzej tłumaczy sytuację, którą kolega opisał. Więc w czym problem..?
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Hazel » niedziela 30 listopada 2008, 21:52

W niczym, uściśliłem tylko, bo dyskusja w temacie zaczęła schodzić w kierunku `mam światła, więc znaki mnie nie obchodzą`. Mało kto zwraca uwagę na to, że w zapisie chodzi o pierwszeństwo przejazdu, koniec tematu.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez qwer0 » niedziela 30 listopada 2008, 23:28

W niczym, uściśliłem tylko, bo dyskusja w temacie zaczęła schodzić w kierunku `mam światła, więc znaki mnie nie obchodzą`. Mało kto zwraca uwagę na to, że w zapisie chodzi o pierwszeństwo przejazdu, koniec tematu.

no tak, a o co innego?
Jak mam znak stop i zielone swiatlo, to co mnie znak obchodzi?? :|
Nic, wiec nie musze na niego zwraca uwagi, bo w momencie gdy jest dla mnie nadawany zielony sygnal, on mnie nie dotyczy.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez DEXiu » poniedziałek 01 grudnia 2008, 02:19

qwer0, vila_, agniesiaa90 ==> To niby jest oczywiste, że chodzi tylko o znaki regulujące pierwszeństwo przejazdu, ale jak uczy życie - nie dla wszystkich. Po prostu niektórzy sobie zapamiętują uproszczoną wersję tej zasady: "są światła - znaki mnie nie obchodzą" i potem pojawiają się na forum pytania-kwiatki w stylu "czy jak na skrzyżowaniu są działające światła a stoi nakaz skrętu w prawo to muszę się do niego stosować?" :roll: (chociaż to chyba dobrze, że ktoś przynajmniej pyta mając taki dylemat - gorzej gdyby takie wątpliwości się w ogóle nie pojawiały)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości