kto ma tu pierwszeństwo

[kasjopeja]

Jak w temacie kto ma tu (zob. obrazk) pierwszeństwo. Wprawdzie pojazd 1. wyjeżdża z drogi ze znakiem stop, ale w momencie jak już się zatrzymuje by ustąpić pierwszeństwa pojazdowi 3. to jest już na skrzyżowaniu - czy w tym momecie obowiązuje go jeszcze znak stop (i musi ustąpić pojazdowi 2.).

Czyli innymi słowy, jaka jest kolejność, napewno na początku pojazd 3., a potem ?

http://img.org.pl/obrazek/crbpiwi9apS.gif

[instal-serwis]

1 przepuszcza wszystkich.

[BOReK]

Znak "STOP" oznacza konieczność zatzrymania się I ustąpienia pierwszeństwa innym, resztę sobie dopowiedz. Poza tym jedynka i tak ma trójkę ze swojej prawej, więc od razu widać kto komu ustępuje.

[cman]

Kolejność: 3, 2, 1.

[nmc_zmc]

Moim zdaniem też ten stop już go nie dotyczy natomiast 2 ma stop i puszcza i 1 i 3 bo ma ich po lewej stronie. Ja jak bym stał na miejscu 2 i zobaczył bym że przejeżdża 3 i stoi tam 1 to bym go puścił(nie z życzliwości)

A jeszcze mam pytanie. Czy będąc na miejscu 2 mam się domyślać że 1 miała wcześniej stop? czy może się wychylać i liczyć na to że zobaczę tył znaku gdzieś w oddali(różne są skrzyżowania :P)?

[HakirimJP]

Banalna sytuacja. Tak jak napisał cman - kolejność 3->2->1.
Nie wiem czego tu nie rozumieć.
No z tym, że ja z takim skrzyżowaniem się nie spotkałem, żeby tam STOPy były.

[scorpio44]

Chyba na forum pojawiają się kolejne wcielenia cwaniakazpekaesu. :D Dawno nie słyszałem takiej interpretacji, że 1 jedzie przed 2.

[Sławek_18]

Moderatorze Ty widzisz a nie grzmisz..... Usuńcie te "poprawne" wpisy, bo przyjdzie młody kierowca, spodoba mu się interpretacja i tak będzie jeździć.
Kutwa, to przecież są podstawy podstaw.

[Febe]

Dla mnie jest to banalne pytanie, typowe dla testów na egzaminie. Pojazd nr 3 znajduje się na drodze z pierwszeństwem przejazdu więc to oczywiste, że jedzie pierwszy. Potem nr 2 ponieważ skręca w prawo i w takiej sytuacji ma pierwszeństwo przed pojazdem nr 1, znajdującym się również na drodze podporządkowanej, ale skręcającym w lewo.
Znak "stop" w tej sytuacji oznacza, że trzeba ustąpić wszystkim, którzy jadą drogą z pierwszeństwem a nie wszystkim innym pojazdom, które chcą wjechać na skrzyżowanie albo już się na nim znajdują (tak, jak nr 1).

[BOReK]

Popieram Sławek_18, tym bardziej że "poprawne" pochodzą od, jak tu nie spojrzeć, kierowców. Co się dzieje na tych kursach? :roll:

[scorpio44]

Czy będąc na miejscu 2 mam się domyślać że 1 miała wcześniej stop? czy może się wychylać i liczyć na to że zobaczę tył znaku gdzieś w oddali(różne są skrzyżowania :P)?

A jakie ma znaczenie, czy miała "stop", czy "ustąp"? Skoro droga poprzeczna jest z pierwszeństwem, to 1 musi być na podporządkowaniu tak jak Ty (jako 2).

Odpowiedź na to pytanie jest tak banalna i oczywista, że chyba rzeczywiście trzeba będzie zamknąć ten wątek, żeby nie pojawiły się następne dziwne interpretacje...

[Asia89]

A przypuśćmy, że 1 jedzie drogą główną i ma zamiar zawrócić, to wtedy wychodziłoby, że ma pierwszeństwo przed 2 i tutaj powstaje problem bo 2 może nie zauważyć że 1 jechała drogą główną.
Tak jest np. na skrzyżowaniu Narutowicza z Królowej Jadwigi w Szczecinie, (skrzyżowanie dokładnie takie jak na rysunku tylko nie ma znaku stop, ale jest ustąp pierwszeństwa) każdy tam ustawia się jak chce na skrzyżowaniu więc nie sposób rozróżnić tych co zawracają z głównej a tych co skręcają z drogi podporządkowanej w lewo.

[Febe]

Jeżeli nr 2 nie ma na swojej drodze znaku z grupy T-6 (oznaczających rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie) a ma znak "stop" lub "ustąp" to ten z naprzeciwka (czyli nr 1) zawsze będzie jechał również drogą podporządkowaną i również będzie miał taki sam znak "stop" lub "ustąp". Te znaki są charakterystyczne między innymi po to, żeby od drugiej strony również można było je rozpoznać. Często się zdarza w Szczecinie i na pewno w innych miastach również, że przed skrzyżowaniem nie ma znaku "droga z pierwszeństwem", ale za to na drodze podporządkowanej znajduje się znak "ustąp" więc nie znając miasta trzeba nieźle kręcić głową na prawo i lewo, żeby upewnić się, kto ma pierwszeństwo.