Mam pewne pytanko do pana egzaminatora.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez MALINA77 » czwartek 30 października 2008, 11:24

chantal napisał(a):zdalas za drugim,zazdroszcze ci naprawde :) ja sie musze nadal meczyc.
niema czego zazdroscic , tez byłam wsciekła na egzaminatora za 1 podejsciem , ale wziełam jeszcze kilka godzin ,pojezdziłam, na egzamin przyszłam zupełnie spokojna z podejsciem przeciez się swiat niezawali jak niezdam , i sie udało! :lol: zycze powodzenia! :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez chantal » czwartek 30 października 2008, 12:28

jest jest czego zazdroscic :) ale masz racje swiat sie nie zawali jak sie nie zda,tylko ze mi tak bardzo na tym zalezy,prawo jazdy jest mi bardzo potrzebne i dlatego tak sie wsciekam ze nie moge zdac,zwlaszcza ze moj istruktor twierdzi ze swietnie jezdze a tu ide na ten egzamin i nie zdaje :cry:
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez MALINA77 » czwartek 30 października 2008, 12:51

powiem tak , za bardzo ci na tym zalezy , za bardzo chcesz zdac ,wrzuc na luz i sie uda , zobaczysz jak zdasz calkiem inaczej spojrzysz na to :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez chantal » czwartek 30 października 2008, 13:15

no pewnie masz racje,chyba to przeslonilo mi wszystko inne,mysle tylko o tym zeby zdac ale musze wyluzowac,tak jak mowisz :D
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez loser » czwartek 30 października 2008, 17:19

chantal napisał(a):Tak macie racje,jesli sie umie jezdzic to obojetnie u kogo sie zda Very Happy mnie tylko dziwi troche ze zawsze trafiam na tego samego egzaminatora a on zawsze sie smieje i mowi ze to przypadek Smile czasem widze go na miescie i juz z daleka krzyczy mi Dziendobry i co slychac u pani...to takie troche dziwne ze zawsze on mi sie trafia,ogolnie jest mily ale czepia sie wszystkiego i bez przerwy gada.




A w Chełmie egzaminatorzy pracują tylko na jedną zmianę?

Jeśli na dwie to zapisz się na egzamin o tej porze i w ten dzień tygodnia, gdy widujesz swego adoratora na mieście.


chantal napisał(a):zwlaszcza ze moj istruktor twierdzi ze swietnie jezdze a tu ide na ten egzamin i nie zdaje Crying or Very sad


Dzień, w którym instruktor mówi, że dobrze się jeździ jest dniem, gdy trzeba podjąć decyzję o zmianie instruktora.

Nie ma osób dobrze jeżdżących po 30, 40 czy 50h, są tylko takie, którym tak się wydaje lub im to mówią.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez chantal » czwartek 30 października 2008, 18:34

hej,to byly tylko zarty :) z tym adoratorem :) a co do instruktora to czemu tak mowisz?nauczyl mnie wszystkiego co powinnam wieziec,tak sądze,masz racje ze te 30,40 czy 50 godzin to za malo zeby dobrze jezdzic ale on mial na mysli to ze po tych godzinach idzie mi calkiem niezle :)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez MALINA77 » czwartek 30 października 2008, 18:42

:roll: :roll: :roll: :roll:
a mnie egzaminator powiedzial ze bardzo dobrze jezdze po moim miescie hehehe, , tz pewnie mu chodziło ze dobrze nauczyłam sie jezdzic pod egzamin, a jak zeczywiscie jezdze to sie okaże za 2 tyg kiedy sama wsiade do mojego autka za kierownice, bez tych dodatkowych pedałów , i faceta co by mógł szybko zareagowac wrazie czego! człowiek całe zycie nabiera doswiadczenia, wiec niema idealnego kierowcy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

chantal idz do innego instruktora moze znasz jakiegos z polecenia, i pokaz mu co umiesz i on ci powie co trzeba jeszcze pocwiczyc , ja tak zrobiłam i teraz wiem ze kasa na marne nie poszła! :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez chantal » czwartek 30 października 2008, 18:48

tak to prawda,czlowiek uczy sie cale zycie i smieszne jest to ze dla zdajacych egzamin sa tak wyostrzone zasady,tzn.ze trzeba pojechac idealnie a wiadomo ze po tych 30,40.50 godzinach to nie jest zbyt latwe bo jeszcze nie ma sie takiej wprawy :)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez MALINA77 » czwartek 30 października 2008, 19:08

chantal napisał(a):tak to prawda,czlowiek uczy sie cale zycie i smieszne jest to ze dla zdajacych egzamin sa tak wyostrzone zasady,tzn.ze trzeba pojechac idealnie a wiadomo ze po tych 30,40.50 godzinach to nie jest zbyt latwe bo jeszcze nie ma sie takiej wprawy :)
z perspektywy czasu( tych zaledwie kilku dni ) musze przyznac ze niema wyostrzonych zasad, normalna jazda po miescie, wszystko to co potem na co dzien bedziesz wykonywać :)
moze jestem teraz taka madra bo zdobyłam prawko, ale na prawde niejest to takie trudne jak sie wydaje, :) z czasem nabierze sie jeszcze wiekszej wprawy :)

a jeszcze dodam ze piszesz wyostrzone zasady- wiesz egzaminator sie pod tym podpisuje , on ci daje uprawnienia do prowadzenia pojazdu, to on ocenia czy ty stwarzasz na drodze zagrozenie czy nie, i jeszcze niesłyszałam a tym bardziej niewidziałam aby osoba stwarzajaca zagrozenie na drodze( tz , jezdziła nieprzepisowo co = niebezpiecznie), otrzymała prawo jazdy :), chodzi oczywiscie o jazde egzaminacyjna :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez ella » czwartek 30 października 2008, 19:56

no wiec chodzi mi o to czy egzaminator moze sam wybrac sobie osobe z ktora bedzie jechal?jwa wiem ze odpowiecie ze nie ale prosze o szczera odp,bo mam powody przypuszczac ze jednak tak bywa..

Odpowiedź już padła, więc spokojnie zamykam bo zaczyna się dyskusja o wszystkim.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości