Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **freept** » piątek 24 października 2008, 22:32

Witam wszystkich, mam pytanie dotyczące sytuacji umieszczonej na rysunku:

http://img139.imageshack.us/my.php?image=zzzzzzxy7.gif

Dojeżdżam do skrzyżowania(chce skręcić w lewo), zielone światło wjeżdżam na środek przepuszczam samochody jadące na wprost i tutaj pytanie.
Jak wiadomo należy zajmować prawy pas, ale w tej sytuacji samochody z naprzeciwka skręcające w (prawo) zajmują nam ten pas. Stać na środku skrzyżowania chyba nie ma sensu, czy można wjechać na pas lewy na rysunku umieszczony nr(1) i jak najszybciej po przepuszczenia samochodów z pasa 2 zjazd na ten pas. (zgodnie z tym, że trzymamy się prawej strony).
Chodzi mi tutaj konkretnie o egzamin, bo nie wiem jak mam się zachować. Byłem ostatnio i widziałem, że osoba na egzaminie jechała od razu na pas nr 1 wjeżdżając przed jadące samochody i oblała (wymuszenie pierw.). Dlatego pytam lepiej stać na środku wszystkich przepuszczać, czy można zająć pas 1 i jak najszybciej zmienić na pas nr2.

Oczywiście gdyby między pasem 1 i 2 byłaby linia ciągła to wiadomo, że trzeba zająć pas nr1 i potem zmienić jak będzie przerywana ale w tej konkretnej sytuacji jest linia przerywana.

przez **ella** » piątek 24 października 2008, 22:37

Dlatego pytam lepiej stać na środku wszystkich przepuszczać, czy można zająć pas 1 i jak najszybciej zmienić na pas nr2

Jak będziesz stał na środku to cię obleje za tamowanie ruchu bo przecież masz możliwość opuszczenia skrzyżowania. Zajmuj lewy pas a potem zmieniaj na prawy.

przez **freept** » piątek 24 października 2008, 22:39

ok, thx za odp. :)
pozdrawiam

przez **nmc_zmc** » piątek 24 października 2008, 22:42

ella napisał(a):
Dlatego pytam lepiej stać na środku wszystkich przepuszczać, czy można zająć pas 1 i jak najszybciej zmienić na pas nr2

Jak będziesz stał na środku to cię obleje za tamowanie ruchu bo przecież masz możliwość opuszczenia skrzyżowania. Zajmuj lewy pas a potem zmieniaj na prawy.

a jak ktoś ze skręcających w prawo zajmie lewy pas ?? lub zechce zająć?? tez może dojść do wymuszenia :P musisz mieć wtedy nadzieje że wszyscy będą ładnie jechać na prawy pas :P moim zdaniem jak już będziesz miał prawko to jasne ale na egzaminie może cię oblać :P

przez **freept** » piątek 24 października 2008, 22:44

nmc_zmc napisał(a):
ella napisał(a):
Dlatego pytam lepiej stać na środku wszystkich przepuszczać, czy można zająć pas 1 i jak najszybciej zmienić na pas nr2

Jak będziesz stał na środku to cię obleje za tamowanie ruchu bo przecież masz możliwość opuszczenia skrzyżowania. Zajmuj lewy pas a potem zmieniaj na prawy.

a jak ktoś ze skręcających w prawo zajmie lewy pas ?? lub zechce zająć?? tez może dojść do wymuszenia :p musisz mieć wtedy nadzieje że wszyscy będą ładnie jechać na prawy pas :P

zgadza się ;) wiadomo, trzeba mieć oczy wszędzie ;d

przez **ella** » piątek 24 października 2008, 22:52

a jak ktoś ze skręcających w prawo zajmie lewy pas ?? lub zechce zająć??

Przecież nie napisałam, że jedziemy jak krowa na pastwisku nie obserwując tych co mają pierwszeństwo :D
To chyba logiczne, że ich przepuszczamy.

moim zdaniem jak już będziesz miał prawko to jasne ale na egzaminie może cię oblać

Uważasz nmc_zmc, że powinien stać i czekać bo jest na egzaminie i tak bedzie dla niego bezpieczniej ?

przez **scorpio44** » sobota 25 października 2008, 01:23

nmc_zmc napisał(a):a jak ktoś ze skręcających w prawo zajmie lewy pas ?? lub zechce zająć?? tez może dojść do wymuszenia :P musisz mieć wtedy nadzieje że wszyscy będą ładnie jechać na prawy pas :P moim zdaniem jak już będziesz miał prawko to jasne ale na egzaminie może cię oblać :P

Co masz na myśli, mówiąc, że jak już będzie miał prawko, to jasne - uważasz, że w codziennej jeździe nie może dojść do takiej sytuacji, o jakiej piszesz? Jadący z przeciwka mają prawo zająć od razu lewy pas i mają bezwzględne pierwszeństwo.

Cóż, panuje pewien stereotyp, że na kursie, a zwłaszcza na egzaminie trzeba jeździć zgodnie z przepisami i idealnie, a po odebraniu plastiku, to już można sobie jeździć, jak nam się żywnie podoba... :roll:

przez **Snajperov** » piątek 07 listopada 2008, 21:25

od kiedy skrecajac nalezy zajmowac ktory kolwiek pas? (asgraf str 42, podrecznik kierowcy). jako kursant nauki jazdy nie masz prawa jechac lewym pasem?!

przez **przemq14** » piątek 07 listopada 2008, 21:49

Niestety w polskiej rzeczywistości trzeba przepisy stosować przesadnie. Czyli jak najdłużej prawym pasem.

Trzeba się tak przemęczyć przez kurs a potem "hulaj dusza piekła nie ma" ;)

przez **scorpio44** » sobota 08 listopada 2008, 20:13

Snajperov napisał(a):od kiedy skrecajac nalezy zajmowac ktory kolwiek pas? (asgraf str 42, podrecznik kierowcy). jako kursant nauki jazdy nie masz prawa jechac lewym pasem?!

Po pierwsze - przepisy mówią wyraźnie (Kopan, milcz! :D) o obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni (i dotyczy to zarówno kursantów, jak kierowców z 50-letnim stażem :P), po drugie - w sytuacji z rysunku wskazane jest właśnie zajęcie lewego pasa celem nieblokowania skrzyżowania (o czym była już mowa). Obawiam się, że czytasz posty jednym okiem. ;)

przez **Snajperov** » niedziela 09 listopada 2008, 16:02

czytalem uwaznie, zdziwilo mnie poprostu podejscie "jazda prawym pasem za wszelka cene"

Wybór pasa ruchu po skręcie

Wybór pasa ruchu po skręcie

Kto przegląda forum