zatrzymanie na przejściu dla pieszych

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zatrzymanie na przejściu dla pieszych

Postprzez megamind » środa 22 października 2008, 17:47

Znajduje ktoś jakiś przepis, który by wprost zakazywał zatrzymywania się, wynikającego z warunków ruchu, na przejściu dla pieszych? Istniej przepis, zabraniający wjazdu na skrzyżowanie jeśli nie można go opuścić, podobnie jest z przejazdami, a jak jest w przypadku przejścia?
megamind
 
Posty: 246
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 13:33

Postprzez jakubc » środa 22 października 2008, 18:28

Według mojej wiedzy, identycznie tak samo jak ze skrzyżowaniem. Należy się zatrzymać przed, jeżeli nie ma miejsca do kontynuowania jazdy za skrzyżowaniem.

Pozdrawiam
jakubc
 
Posty: 11
Dołączył(a): niedziela 19 października 2008, 01:00

Re: zatrzymanie na przejściu dla pieszych

Postprzez cman » środa 22 października 2008, 18:35

megamind napisał(a):Znajduje ktoś jakiś przepis, który by wprost zakazywał zatrzymywania się, wynikającego z warunków ruchu, na przejściu dla pieszych?

Nie ma takiego który by zakazywał wprost, ani nawet takiego który by zakazywał nie wprost.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: zatrzymanie na przejściu dla pieszych

Postprzez tristan » środa 22 października 2008, 20:29

cman napisał(a):
megamind napisał(a):Znajduje ktoś jakiś przepis, który by wprost zakazywał zatrzymywania się, wynikającego z warunków ruchu, na przejściu dla pieszych?

Nie ma takiego który by zakazywał wprost, ani nawet takiego który by zakazywał nie wprost.


Ale to wynika z kultury jazdy. Te 2 metry nikogo nie zbawią, a piesi sobie mogą spokojnie przechodzić... A bez tego się piesi denerwują. Widziałem jak pieszy kiedyś kopnął w takie auto, co zablokowało przejście w korku. I słusznie... W sumie przejście dla pieszych jest dla pieszych, a auto jest tam intruzem.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » środa 22 października 2008, 20:57

Zgoda, ale kolega pytał o przepis - przepisu brak.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » środa 22 października 2008, 21:05

Przepis zakazujący nie wprost takie zatrzymanie to obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

Co będzie jak pojawi się pieszy a my zastawiamy przejście ??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez ButterflyEffect » środa 22 października 2008, 21:08

Kopan: będzie problem ;)

A tak poważnie: to przepisu konkretnego nie ma, ale zwykła kultura tego wymaga ;)
Ja, będąc pieszym niesamowicie się wkurzam, jak na przejściu stoi samochód (zwłaszcza duży) i uniemożliwia, bądź utrudnia to pieszemu wejście na przejście.

Przecież nikogo te 2 metry nie zbawią i można chwilę poczekać, aż samochody przed nami ruszą i będziemy mogli stanąć ZA przejściem ;)
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez holly_pl » środa 22 października 2008, 21:17

Wszystko się zgadza. Przepisu nie ma, ale jednak kultura wymaga żeby się nie stawało no przejsciach by piesi mieli swobodę przejscia. Jednak jakby się na egzaminie stanęło na przejściu i piesi by mieli zielone to niestety egzamin oblany...
A, B, B+E, C, C+E
holly_pl
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 12 października 2008, 22:13

Postprzez cman » środa 22 października 2008, 21:31

kopan napisał(a):Przepis zakazujący nie wprost takie zatrzymanie to obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.

Dopóki nie ma pieszego, nie ma problemu, więc nie powiedziałbym, że jest to pośredni przepis.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kopan » środa 22 października 2008, 21:39

Zgadza się dopóki nie ma pieszego problemu nie ma.

Podobnie jak na skrzyżowaniu w związku z przepisem że nie wolno ci na niego wjechać jak opuścić nie zdążysz też problemu nie ma póki się światła nie zmienią i nie opuścisz tylko blokujesz skrzyżowanie.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » piątek 24 października 2008, 20:44

Warto by tutaj po raz kolejny nadmienić, że stosunkowo często zdarzają się sytuacje, kiedy nie da się na tym przejściu nie stanąć. Mam na myśli np. zwykły wyjazd z drogi podporządkowanej, na której przejście (jak to często bywa) pomalowane jest bezpośrednio przed skrzyżowaniem bez zostawienia miejsca na zatrzymanie się samochodu między przejściem a drogą z pierwszeństwem.
ButterflyEffect napisał(a):Ja, będąc pieszym niesamowicie się wkurzam, jak na przejściu stoi samochód (zwłaszcza duży) i uniemożliwia, bądź utrudnia to pieszemu wejście na przejście.

Ja we wspomnianej przez siebie sytuacji również się wkurzam - ale wtedy nie na kierowcę, tylko na debila, który tak to przejście usytuował.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości