Znowu oblałem!!!

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Znowu oblałem!!!

Postprzez reciu » czwartek 16 października 2008, 20:37

Ja już nie wiem co mam robić!!! Najpierw wjechałem w samochód na skrzyżowaniu. Teraz niby wymusiłem pierwszeństwo podczas omijania auta!!! Co jest bzdurą. Jak zdać ten egzamin? Wziąłem łącznie 20 godzin jazd po egzaminie i co? i OBLEWAM!!!
reciu
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela 05 października 2008, 15:09

Re: Znowu oblałem!!!

Postprzez dariex » czwartek 16 października 2008, 21:05

reciu napisał(a):. Teraz niby wymusiłem pierwszeństwo podczas omijania auta!!! Co jest bzdurą.


No to zawsze możesz się odwołać :) Masz zapis egzaminu,na jego podstawie udowodnisz tę bzdurę :)

reciu napisał(a):Jak zdać ten egzamin?


Nauczyć się kontrolować sytuację i mieć oczy dookoła głowy?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jessroncen » czwartek 16 października 2008, 22:45

żeby zdać trzeba nie tylko dobrze jeździć i kontrolować sytuacje na drodze, trzeba po prostu trochę szczęścia, na egzaminie wiele sytuacji to zdarzenia losowe, nie do przewidzenia. Podstawa to znajomość trasy egzaminacyjnej, trzeba wiedzieć gdzie są ciągłe linie, jak przebiegają pasy ruchu, gdzie są jakie skrzyżowania, i jak nie dać się złapać na haka, jak umiesz płynnie jeździć i trafisz na dobrego egzaminatora to zdasz
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Brader^Lezajsk » piątek 17 października 2008, 10:29

Taa odwoluj sie... i 2 miesiace w plecy;] z tego co piszesz wydaje mi sie ze masz male szanse na wygranie nie lepiej ustalic odrazu kolejny egzamin i sie podszkolic;)?
7.10.2008 - Teoria kat. B | 18/18
7.10.2008 - praktyka kat. B | Zdane za 1.
17.10.2008 - Prawko odebrane :D

AR 2.0 TS 155KM Selespeed '00 Cuore Sportivo

What I've felt, what I've known!
Brader^Lezajsk
 
Posty: 51
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 09:38
Lokalizacja: z macicy xD

Postprzez loser » piątek 17 października 2008, 17:05

reciu napisał(a):Teraz niby wymusiłem pierwszeństwo podczas omijania auta!!! Co jest bzdurą.



Na kim wymusiłeś pierwszeństwo?
Na zaparkowanym samochodzie?
Nie było tam żadnego innego pojazdu?
Nikt nie jechał pasem ruchu, na który wjechałeś, omijając to auto?

Poprzednio:

reciu napisał(a):Oblałem, bo wymusiłem pierwszenstwo. Najpierw przy dojezdzaniu, znak ktory wisial byl przewrocony. Spanikowany nie wiedzialem co robic. Zatrzymalem sie na przed skrzyzowaniem. Samochody jechaly z dwoch stron, a ja dalej nie bylem pewny kto ma pierwszenstwo. Patrzac tylko na lewa strone, kiedy samochod zaczal skrecac ja dalem szybko gaz, aby sie ustawic na jezdni. Nie popatrzylem w prawo i wjechalbym w samochod.



Moim zdaniem, Twój podstawowy problem, poza stresem, to jest brak umiejętności oceny sytuacji na drodze, pod kątem, prędkości innych pojazdów, odległości, właściwego obserwowania tego co jest na drodze.


Te dodatkowe 20h wyjeździłeś z jednym człowiekiem?

Znajdź jakiś OSK z dala od trasy egzaminacyjnej. I pojeździj z kimś nowym, po ulicach, których nie znasz. Zwłaszcza, w miarę dużym ruchu miejskim (ale nie korkach), często zmieniając pas ruchu, skręcając w lewo, w prawo (zwłaszcza na warunkowym-zielona strzałka)
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez rocko19 » piątek 17 października 2008, 18:36

. Podstawa to znajomość trasy egzaminacyjnej,

Eee nocoty ja nie znałem trasy i zdałem.
Jak zdac ? przedewszystkim nie robic gaf na drodze opanowac stres i bedzie dobrze.Wiekszosc zwala wine na egzaminatora bo on taki owaki ale tak naprawde to wy kierujecie oni was oceniają i egzamiantor nie moze cie ocenic błednie jezeli tak uwazasz to sie odwołaj.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez scorpio44 » piątek 17 października 2008, 18:48

Trudno znać trasę egzaminacyjną, której dla kategorii B nie ma ustalonej. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez malpa500000 » piątek 17 października 2008, 19:20

rocko19 napisał(a):. Podstawa to znajomość trasy egzaminacyjnej,

Eee nocoty ja nie znałem trasy i zdałem.
Jak zdac ? przedewszystkim nie robic gaf na drodze opanowac stres i bedzie dobrze.Wiekszosc zwala wine na egzaminatora bo on taki owaki ale tak naprawde to wy kierujecie oni was oceniają i egzamiantor nie moze cie ocenic błednie jezeli tak uwazasz to sie odwołaj.


to co rocko19 napisał jest 100% prawda
(09/08/08 ) Egzamin Teoretyczny na Prawo jazdy w zakresie KAT. A, B - Wynik POZYTYWNY
(09/08/08 ) Egzamin Praktyczny na Prawo jazdy w zakresie KAT. A, B - Wynik Pozytywny
(10/17/08 ) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek
(10/29/08 ) Prawko w kieszeni!
malpa500000
 
Posty: 14
Dołączył(a): piątek 25 kwietnia 2008, 16:21

Postprzez jessroncen » piątek 17 października 2008, 19:45

Gdybym miał zdawać egzamin w innym mieście niż to w którym się uczyłem, pewnie bym nie zdał, znajomość ulic i skrzyżowań znacznie ułatwia jazdę, pozwala na płynne i pewne poruszanie się samochodem, szczególnie w łodzi, gdzie ulice są ciasne, pół miasta rozkopane i wszędzie stoją jakieś zakazy i nakazy, trudno gdziekolwiek dojechać
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lukaszlew77 » piątek 17 października 2008, 20:49

jessroncen napisał(a):Gdybym miał zdawać egzamin w innym mieście niż to w którym się uczyłem, pewnie bym nie zdał, znajomość ulic i skrzyżowań znacznie ułatwia jazdę, pozwala na płynne i pewne poruszanie się samochodem, szczególnie w łodzi, gdzie ulice są ciasne, pół miasta rozkopane i wszędzie stoją jakieś zakazy i nakazy, trudno gdziekolwiek dojechać


Podobnie było w moim przypadku, oznakowanie złe mojego miasta nie jest, ale wszystkie ulice po kilka razy widziałem, wiem jakie znaki i gdzie stały, a to w sytuacji egazminowego stresu działa zdecydowanie na plus.
lukaszlew77
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 20:29

Postprzez reciu » sobota 18 października 2008, 00:09

Sytuacja byla taka, ze pan egzaminator kazal mi ciagle w lewo jezdzic. Chcial mnie oblac. Ale ja sie nie dalem, zatrzymywalem sie w tylu miejscach, zeby nie wymusic pierwszenstwa. Na skrzyzowaniach stalem po 10 minut. Az wreszcie wracam do wordu, na strefie stal samochod na swiatlach awaryjnych. Wiec wlaczylem kierunkowskaz, i widzialem auto zna przeciwka. Wiec jechalem sobie 5 km na godzine. Aby to auto przejechalo. Ale auto zna przeciwka zatrzymalo sie, wiec jechalem dalej te 5 km by sobie spokojnie przejechac. A wtedy pan egzaminator dal po hamulcach, powiedzial ze wymusilem pierwszenstwo. Stworzylem zagrozenie, kiedy zagrozenia nie bylo. Nie chce sie odwolywac, to nie ma sensu. Chce zdac......... Prawo jazdy zabiera mi wszystkie pieniadze, nerwy i czas. ;(
reciu
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela 05 października 2008, 15:09

Postprzez scorpio44 » sobota 18 października 2008, 00:22

reciu napisał(a):Sytuacja byla taka, ze pan egzaminator kazal mi ciagle w lewo jezdzic. Chcial mnie oblac.

Sorry, ale znowu nie mogę się powstrzymać.
:D :D :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez rookie » sobota 18 października 2008, 10:45

Ponawiam czyjeś pytanie, czy te 20h jeździłeś ciagle z tym samym instruktorem?

Ja egzamin mam w ŚR, jeżdze wmiare dobrze, ale dla przypomnienia wziąłem 4h z innym instruktorem tuż przed egzaminem, zeby przypomnieć sobie jak sie jeździ. Wrażenia miałem zupełnie inne niż ze swoim instruktorem. Teraz ciągle jeździłem w bardzo zapchane miejsca, ciągle coś sie działo i to chyba dużo mi dało. Chociaż pod koniec drugiej godziny popełniałem błędy, bo byłem zmęczony.
rookie
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 30 lipca 2008, 19:14

Postprzez reciu » sobota 18 października 2008, 12:39

Jestem pewny ze chcial mnie oblac. Byl ciety od samego poczatku. Tak, jazdy mialem z tym samym instruktorem. No i pare godzin z jego kolega. Nie mial sie do czego przyczepic, to znalazl pretekst minute przed egzaminem by mnie uwalic!!!
reciu
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela 05 października 2008, 15:09

Postprzez scorpio44 » sobota 18 października 2008, 12:58

Reciu ==> jeżeli jesteś pewien swoich racji, to do tego służą odwołania. Jeżeli nie zamierzasz skorzystać z takiej możliwości, to nie płacz.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości