ABS

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

ABS

Postprzez ManiK » środa 15 października 2008, 20:31

Może był ten temat już poruszany ale chodzi mi o zasadę działania ABS, jak wygląda droga hamowania pojazdu wyposażonego w ABS, czy zwiększa/zmniejsza możliwość wykonywania manewrów w czasie poślizgu itp
ManiK
 
Posty: 10
Dołączył(a): wtorek 14 października 2008, 16:26

Postprzez lled3 » środa 15 października 2008, 21:27

zasadniczo ABS umożliwia wykonywanie manewrów podczas hamowania przy którym dochodzi do zablokowania kół
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez dariex » środa 15 października 2008, 21:52

no raczej system ten właśnie zapobiega blokowaniu kół ;)
Skuteczny ale tylko na suchej nawierzchni :)

tutaj znalazłam tak po krótce:

http://www.technikajazdy.info/nauka-jaz ... wanie-abs/
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez coen » czwartek 16 października 2008, 08:19

Hmmm a ja myslalem, ze ABS sie wlasnie bardziej na sliskich nawierzchniach sprawdza, bo wtedy jest wieksze ryzyko zablokowania kol i pojechania dalej. Spotkalem sie nawet z opiniami, ze zablokowane kola na suchym asfalcie (podczas hamowania na prostej) sa w miare ok i samochod zatrzyma sie w miare szybko.

Generalnie moze sie przydac na zakrecie jak mniemam, co by utrzymac ciagle sterownosc samochodu nawet podczas awaryjnego hamowania. Na zablokowanych kolach samochod za bardzo nie skreca ;)

Ogolnie nie jest to jednak najbardziej efektywny sposob hamowania (z uzyciem ABS) bo kola na przemian odzyskuja i traca przyczepnosc. Czytalem kiedys (i wydaje mi sie to stwierdzenie logicznym), ze najbardziej efektywnym sposobem hamowania jest hamowanie caly czas na granicy blokowania kol, czyli wykorzystujac maksymalnie przyczepnosc samochodu do nawierzchni. Ale tak idealnie to raczej malo kto potrafi, moze jacys zawodnicy sportowi. Inna sprawa, ze w cywilnym samochodzie tez slabiej czuc moment utraty przyczepnosci podczas hamowania (podejrzewam, bo nigdy stricte sportowym samochodem nie jechalem, chyba, ze na kompie :D).

Poza tym nawet w F1 blokuja czasem kola i raczej nie jest to pozadane :D
coen
 
Posty: 80
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 08:10

Postprzez qwer0 » czwartek 16 października 2008, 11:43

Nie da sie okreslic, ze na mokrej sprawdzi sie lepiej niz na suchej i na odwrot. Wszystko zalezy od sytuacji.
Mi pada czujnik od ABS'u w jednym z kol i przez to mi sie czasem wylacza ABS.
Mialem juz sytuacje gdzie gwaltownie hamowalem i czulem jak na mokrej nawierzchni wslizguje sie komus w dupsko, az tu nagle gasnie kontrolka, wlacza sie ABS i zdazam wyhamowac, lub moge wykonac jakis manewr podczas hamowania.
To samo na lekko mokrawej nawierzchni, widze ze z ABS'em nie wyhamuje przed kims, az tu nagle sie wylacza, kola sie blokuja i autko po krociotkim poslizgu staje jak wryte niemal natychmiast.
BTW nie myslcie ze jezdze tak "na krawedzi" ;) niemal zawsze takie sytuacje powstaja z przyczyny innych, ktorzy koslawo jezdza, np takiego pana w maluchu, ktory najpierw wyjezdza na lewy pas i dopiero gdy jest na nim w polowie wlacza kierunek.
OOoooo.. przypomnial mi sie dziadek z Mielna, ktorego wyprzedzalem. Jechal dosyc wolno, a ja dosyc szybko, a ze droga pusta to juz sporo wczesniej sobie na przeciwlegly pas wyjechalem. Az tu nagle dziadek niemal tuz przede mna bez kierunku, bez niczego rowniez wyjezdza na pas dla osob jadacych z naprzeciwka. ABS wtedy byl wylaczony, jeden wielki piiisk, autko stanelo tak blyskawicznie, ze gasnica z pod fotela, wyrwala sie z uchwytu i przywalila mi w nogi (bolalo :P ).
Wiem, ze z ABS'em bym nie wyhamowal, bo za3malem sie centymetry za nim.

No i tez trzeba myslec podczas jazdy. Bo czesto slysze jak w TV mowia, ze jak sie ma ABS to pedal do dechy i do konca 3mac.
A guzik prawda, bo to nie w kazdej sytuacji sie sprawdzi. Czasem na lepsze nam wyjdzie puscic calkiem hamulec i zmienic pas, ale sie ludzie naogladaja programow i cisna ten pedal do dechy, wyhamuja, nie wyhamuja to i tak cisna, zamiast pomyslec.
Mozgu podczas jazdy nic nie zastapi.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez BOReK » czwartek 16 października 2008, 12:12

qwer0 napisał(a):Bo czesto slysze jak w TV mowia, ze jak sie ma ABS to pedal do dechy i do konca 3mac.

Żeby tylko w TV - na kursach też to jest jakaś mantra...
Z tym ABS to masz kupę szczęścia, że tak ci się włącza i wyłącza akurat gdy trzeba. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez marcij » czwartek 16 października 2008, 14:21

Generalnie to ABS jest dla przecietnego kierowcy. Jak ktos ma lepsze wyczucie i duuuuuuuzo praktyki , to bez ABS'u potrafi hamowac efektywniej.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez qwer0 » czwartek 16 października 2008, 14:36

Z tym ABS to masz kupę szczęścia, że tak ci się włącza i wyłącza akurat gdy trzeba. Very Happy

ano racja. Usterka zlokalizowana juz dawno (czujnik w prawym, tylnym kole), ale jakos nie pale sie do wymiany, tak mi dobrze xD
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dariex » czwartek 16 października 2008, 20:32

Na naszych drogach akurat,pełnych dziur i innych "suprajsów" ABS nie działa jak powinien,bo wystarczy jazda po nierównościach i juz się wyłącza ale prawda jest,że nie jest to system niezbędnie do życia konieczny i czasem nawet wkurzający,wiec taki włączający się i wyłączający ABS to byłby nawet niezły patent :)

coen napisał(a):Czytalem kiedys (i wydaje mi sie to stwierdzenie logicznym), ze najbardziej efektywnym sposobem hamowania jest hamowanie caly czas na granicy blokowania kol, czyli wykorzystujac maksymalnie przyczepnosc samochodu do nawierzchni. Ale tak idealnie to raczej malo kto potrafi, moze jacys zawodnicy sportowi. Inna sprawa, ze w cywilnym samochodzie tez slabiej czuc moment utraty przyczepnosci podczas hamowania


Generalnie w "zwykłym" aucie bez ABS ,skutecznym sposobem hamowania jest hamowanie pulsacyjne,które wyglada trochę tak,jakbyś pompował pedał hamulca i takie hamowanie przydaje się właśnie przy mokrej/zaśnieżonej jezdni ale w aucie z systemem ABS jest niemożliwe.

Przy samochodach wyposażonych w ABS a na polskich drogach,nie jest dobrym miętoszenie hamulca do bólu bezmyślnie,tzn wisnąć do dechy ale obserwować pilnie drogę i omijać wszelkiej maści studzienki i inne,bo inaczej ABS skutecznie nie zadziała.
Trochę "bawilam" się ABS-em (ale to tylko moja zabawa na zasadzie luźnych spostrzeżeń) i obserwacje raczej pokrywaja się z art ze strony,którą podałam.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez BOReK » czwartek 16 października 2008, 22:21

dariex napisał(a):takie hamowanie przydaje się właśnie przy mokrej/zaśnieżonej jezdni ale w aucie z systemem ABS jest niemożliwe.

Nie tyle jest niemożliwe, ile jest jedynym wyjściem - ABS właśnie automatycznie "pompuje" hamulec i w dodatku dużo szybciej niż człowiek. Gdyby okresy, w których koła są zablokowane lub odhamowane były nieskończenie krótkie, to mielibyśmy właśnie hamowanie na krawędzi poslizgu.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez dariex » czwartek 16 października 2008, 22:41

ABS robi to automatycznie właśnie,zatem wówczas my robić tego nie musimy,co innego gdy auto ABeSu nie posiada.To miałam na myśli :)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez lupus » piątek 17 października 2008, 09:48

dariex napisał(a):Przy samochodach wyposażonych w ABS a na polskich drogach,nie jest dobrym miętoszenie hamulca do bólu bezmyślnie,tzn wisnąć do dechy ale obserwować pilnie drogę i omijać wszelkiej maści studzienki i inne,bo inaczej ABS skutecznie nie zadziała.


Ćwiczyłem na autodromie taką sytuację: hamowanie awaryjne-odpuszczenie hamulca- ominięcie przeszkody-hamowanie. Omijanie przeszkody przy wciśniętym hamulcu i klekotającym ABS-ie było duużo trudniejsze, samochód nie reagował odpowiednio szybko na ruch kierownicą.
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Hazel » piątek 17 października 2008, 16:52

dariex napisał(a):ABS robi to automatycznie właśnie,zatem wówczas my robić tego nie musimy,co innego gdy auto ABeSu nie posiada.


No tak chyba nie do końca robi za nas to automatycznie, istota jego dziania leży trochę gdzie indziej... Ile razy w ciągu sekundy potrafisz "napompować" hamulec, po czym go zwolnić, i napompować znów? No załóżmy że jesteś superdoświadczoną użytkowniczką samochodu, jesteś z nim "za pan brat" :P W ciągu sekundy wykonasz 2 takie cykle? ABS zrobi to 60 razy, i to dokładnie, własnie na granicy poślizgu kół. Chyba jednak to będzie bardziej skuteczne. A inna sprawa, że hamuje sie zupełnie inaczej i nie zawsze to jest bezpieczniejsze, rzeczywiście jak nierówna droga czy tarcie mniejsze niż założone przez system, to ABS może niedokładnie zadziałać i faktycznie wydłużyć drogę hamowania.
26.08.2008 Zapis na kurs
(...)
2.12.2008 Egzamin praktyczny (+)
Hazel
 
Posty: 80
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 12:21

Postprzez dariex » piątek 17 października 2008, 20:25

Absolutnie tak nie twierdzę :) (odnośnie tej superdoświadczonej ;) )
Jedynie co mam na myśli i może ciężko precyzuję- generalnie na niezbyt wiele da się hamowanie pulsacyjne w aucie z ABS,bo pulsacyjne polega na wciśnięciu hamulca do dechy aby celowo zablokować koła,popuścić aby koła się odblokowały,znów do dechy,itd,itd, więc niekoniecznie w aucie z ABS-em jest to wykonalne,bo system ten ma zapobiegać blokowaniu kół właśnie :)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez lled3 » piątek 17 października 2008, 20:26

ABS to nic szczególnego ...

ma jednak jedną podstawową zaletę - jak każdy system:
- działa bardzo szybko ... setki razy szybciej niż człowiek.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości