Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez himin » środa 08 października 2008, 17:31
przez cman » środa 08 października 2008, 17:35
himin napisał(a):przecież na codzień kierowcy tak jeżdżą i nigdy nie widziałem żeby policja zatrzymywała kierowce bo nie jechał prawym pasem.
przez tristan » środa 08 października 2008, 18:12
cman napisał(a):himin napisał(a):przecież na codzień kierowcy tak jeżdżą i nigdy nie widziałem żeby policja zatrzymywała kierowce bo nie jechał prawym pasem.
No właśnie i to jest najbardziej smutne. Chociaż policja bardzo często widzi coś takiego, w ogóle nie reaguje. Przypuszczam, że jazda dowolnym pasem ruchu bez powodu (a najlepiej jakimkolwiek - byle nie prawym), jest już tak zakorzeniona w umysłach zdecydowanej większości kierowców, że gdyby ktoś w końcu został słusznie za to ukarany, byłby bardzo wielce zdziwiony, że w ogóle popełnił jakieś wykroczenie. Przykre, ale prawdziwe.
przez BOReK » środa 08 października 2008, 18:23
przez cman » środa 08 października 2008, 18:25
BOReK napisał(a):Tak samo jeśli jest duży ruch - kto normalny będzie jechał prawym pasem, jeśli ma zamiar niedługo skręcić w lewo? Jak ma czekać na łaskę innych kierowców, to juz lepiej wcześniej zająć odpowiedni pas zamiast potem się przeciskać i stresować.
przez Khay » środa 08 października 2008, 18:41
przez cman » środa 08 października 2008, 18:45
Khay napisał(a):cman, ale o czym Ty piszesz? Jakim lewym...? Jakim sposobem ze środkowego zrobiłeś nagle lewy?
przez BOReK » środa 08 października 2008, 18:53
przez tristan » środa 08 października 2008, 20:24
BOReK napisał(a):Konieczność zatrzymania sie przed zieloną strzałka jest słuszna. Wyobraź sobie taką sytuację - [ciach]
cman napisał(a):A cóż na tym prawym pasie takiego niebezpiecznego?
cman napisał(a):Dlaczego straszliwe wykroczenie? Ponieważ powoduje frustrację u wielu kierujących, którzy chcieliby jechać szybciej, ale nie mogę przez zawalidrogę na lewym pasie ruchu.
przez Rafix » środa 08 października 2008, 23:39
Ty nie blokujesz, ale nieraz się zdarza, że prawym zawalidroga, środkowym zawalidroga... A swoją drogą, to pojęcie zawalidrogi jest bardzo subiektywne.tristan napisał(a):A kto mówił o zawalidrodze? Zawalidrogi niech se jadą prawym. Ja jeżdżę nawet czasami lekko ponad dopuszczalną prędkość, więc i tak nie ma mowy o wyprzedzaniu mnie. Nikomu nie blokuję, a jadąc środkiem jadę bezpieczniej z powodów jak wyżej.
przez tristan » środa 08 października 2008, 23:55
przez BOReK » czwartek 09 października 2008, 00:36
,,pojazdy jadące wolniej niż maksymalna dozwolona obowiązane są jechać prawym pasem''
obligatoryjny, bezsensowny przepis
przez tristan » czwartek 09 października 2008, 09:09
BOReK napisał(a):,,pojazdy jadące wolniej niż maksymalna dozwolona obowiązane są jechać prawym pasem''
Mhm, nie ma to jak prawo przeczące samo sobie. Ja wiem, istnieją takie normy i przepisy, ale nie dokładajmy ich, ok? Bo skoro jeden przepis określa maksymalną prędkośc, a drugi właściwie zezwala na jej przekroczenie, to...
BOReK napisał(a):obligatoryjny, bezsensowny przepis
Ten właśnie obligatoryjny, bezsensowny przepis podkreśla warunkowość strzałki. Swoisty znak STOP, który raz jest, a raz go nie ma.
przez BOReK » czwartek 09 października 2008, 11:07
tristan napisał(a):niech mają obowiązek jeżdżenia prawym ci, którzy nie rozwijają maksymalnej dopuszczalnej.
tristan napisał(a):teraz jest ,,zatrzymaj się przed strzałką, choćby zupełnie było to niepotrzebne, a tam gdzie potrzebne to się zatrzymać nie musisz''.
przez kopan » piątek 10 października 2008, 21:51