Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **knodr** » wtorek 07 października 2008, 17:01

zawaliłem 3 raz:( a nie 1 raz:) i to jest ten bol własnie a z ta kartka to faktycznie dobry pomsył.

przez **Goska_1** » wtorek 07 października 2008, 17:17

knodr napisał(a):zawaliłem 3 raz:( a nie 1 raz:) i to jest ten bol własnie a z ta kartka to faktycznie dobry pomsył.

no to musisz wziac ten kurs doszkalający, ale to juz nie ma znaczenia, bo i tak musisz sie douczyc, to akurat na tym kursie pięciogodzinnym sie douczysz, poszukaj dobrej sprawdzonej szkoły w okolicy i bedzie dobrze

ps.
a kartki w takim razie wez wszystkie pokazesz instruktorowi

przez **knodr** » wtorek 07 października 2008, 17:37

Mam 1 - na pierwszej oblałem bo wymusiłem pierszenstwo a na drugiej nie ustąpiłem pierszenstwa . W kazdym razie dzieki za pomoc . Teraz tylko poszukac dobrej szkoly.

przez **Khay** » wtorek 07 października 2008, 17:41

No i?

Po egzaminie przerwanym też powinieneś otrzymać kartkę. I na niej też powinny się znaleźć wszelkie popełnione błędy (przynajmniej w zakresie zadań wykonanych przed przesiadką).

Pozdrawiam
Khay

przez **knodr** » wtorek 07 października 2008, 17:42

nie bylo błedów bo egzaminy trwały ledwo co 10 min ,tylko zaznaczył uwagi

przez **scorpio44** » wtorek 07 października 2008, 20:56

Mnie to bardziej zaintrygowało, czym się różni wymuszenie pierwszeństwa od nieustąpienia pierwszeństwa. :D

przez **dylek** » wtorek 07 października 2008, 21:33

scorpio44 napisał(a):Mnie to bardziej zaintrygowało, czym się różni wymuszenie pierwszeństwa od nieustąpienia pierwszeństwa. :D

Tak na chłopski rozum po polskiemu wychodziłoby, że nieustąpienie jest np wtedy jak nie zjedziesz uprzywilejowanemu, a wymuszenie jak mu pod koła się władujesz :D:D:D
Lub jak kto woli :
nieustąpienie - nie zrobienie czegoś co powinieneś
wymuszenie - zrobienie czegoś co nie powinieneś
:D:D:D

przez **scorpio44** » wtorek 07 października 2008, 22:21

Przykład z pojazdem uprzywilejowanym jest o tyle nietrafiony, że obowiązek ułatwienia im przejazdu to nie to samo, co ustąpienie pierwszeństwa.

Ogólnie to formalnie nie istnieje coś takiego jak wymuszenie - są tylko określone sytuacje, kiedy należy ustąpić pierwszeństwa. A tym samym jego nieustąpienie = (w potocznym języku) wymuszenie.

przez **Kostunia** » środa 08 października 2008, 22:03

A ja mam pytanie - bo faktycznie zjeżdzając z ronda nalezy ząjać prawy pas ale przypomnialam sobie, ze na testach bylo pytanie z rondem, gdzie jedna z prawidłowych odpowiedzi wskazywala na mozliwosc jazdy na wprost i zajecie dowolnego pasa ruchu...(z 3 pasów przed i za rondem) i tego wlasnie nie rozumiem - czy mimo zajecia dowolnego pasa wjeżdżając na rondo i zamierzając jechać na wprost później musialabym zjechac na lewy pas?

przez **Goska_1** » środa 08 października 2008, 22:26

Kostunia napisał(a):A ja mam pytanie - bo faktycznie zjeżdzając z ronda nalezy ząjać prawy pas ale przypomnialam sobie, ze na testach bylo pytanie z rondem, gdzie jedna z prawidłowych odpowiedzi wskazywala na mozliwosc jazdy na wprost i zajecie dowolnego pasa ruchu...(z 3 pasów przed i za rondem) i tego wlasnie nie rozumiem - czy mimo zajecia dowolnego pasa wjeżdżając na rondo i zamierzając jechać na wprost później musialabym zjechac na lewy pas?

temat ronda, obecnie "wałkujemy" tu:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 39&start=0
:wink:

przez **Kostunia** » środa 08 października 2008, 22:39

wielkie dzięki Goska_1 ale ja nie pytałam o problem z sygnalizowaniem manewrów ani o rondo w ostrowie wlk.!
Już się doczytałam - jadąc na wprost można zająć dowolny pas, ale opuszczając rondo należy zjechać na prawy a następnie dowolny pas ruchu (preferowany prawy)

przez **lukaszn** » piątek 17 października 2008, 09:34

W sumie za tyle popełnionych błędów na egzaminie nie masz co się dziwić negatywnemu wynikowi. A facet się czepia bo ma do tego słuszne podstawy, zauważ że on siedząc na siedzeniu pasażera widzi wszystko dokładniej niż Ty w czasie jazdy w dużym stresie.

Wynik negatywny .... Dlaczego ?!

Kto przegląda forum