przez lled3 » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 19:40
przez slayer17 » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 22:47
przez lled3 » wtorek 19 sierpnia 2008, 09:40
Ale to jest ciekawe, jak można zmienić filtr, nie wylewając dużej ilości oleju. Potem trzeba to dolać, i to mi wygląda na niepełną wymianę oleju, Kicha troszkę Mr. Green
przez Pinhead » wtorek 19 sierpnia 2008, 11:53
przez lled3 » wtorek 19 sierpnia 2008, 14:25
Pinhead napisał(a):Nie wymieniaj oleju przez 100tyś km i dopiero wtedy pokaż nam zdjęcia :) Przy okazji zrób sobie pomiar ciśnienia kompresji i ciśnienia oleju.
Abrover napisał(a):Nowy olej silnikowy wbrew pozorom jest gorszy niż ten po przejechaniu kilku Mm. Jest na początku substancją bardzo agresywną, ma duży wskaźnik TBN. Cząsteczki sadzy (te drobne, które filtr przepuszcza) rzeczywiście poprawiają właściwości smarne oleju.
przez Pinhead » wtorek 19 sierpnia 2008, 14:31
lled3 napisał(a):Sam jestem zdania (póki co) że pewnie niewymienianie przez 100 tys jest szkodliwe. ALE (co już pisalem w tym watku !) w znikomum sotpniu, na tyle znikomym że można to pominać i będzie to niezauważalne w codziennej eksploatacji.
przez lled3 » wtorek 19 sierpnia 2008, 16:50
przez etho85 » piątek 26 września 2008, 14:28
przez Kamil Bajko » poniedziałek 06 października 2008, 19:27
przez lled3 » wtorek 07 października 2008, 00:33
przez Kamil Bajko » wtorek 07 października 2008, 18:23
lled3 napisał(a):no ale ... nie podajesz zadnych szczegolow ...
przypisujesz brak wymiany - uszkodzeniu silnika - nie podajac zadnych szczegolow - to jest ignorancja.
najwanziejsze - jakie olej ? oryginał ?
- jakas ekspertyza byla robiona ? moze to poprostu wada fabryczna ? itp itd ...
przez lled3 » wtorek 07 października 2008, 20:19
przez Kamil Bajko » wtorek 07 października 2008, 20:59
lled3 napisał(a):10W40 to już pólsyntetyk - faktycznie nie jest to olej którego można nie zmieniać ... nie wiem jakie to auto (co tam zaleca producent) - ale teraz takich olei się w nowoczesnych autach juz praktycznie nie leje (albo wogóle nie są dopuszczne, albo gdzieś marginalnie tylko)
- skad wiesz ze to nie byla wada fabryczna ?
- dlaczego przypisujesz olejowi tą awarie - coś więcej pozazbiegie okolicznosci ?
P.S.
oleje mobil sa najczesciej podrabianymi olejami
przez qwer0 » wtorek 07 października 2008, 22:55
przez lled3 » czwartek 09 października 2008, 20:55
qwer0 napisał(a):wiesz lled3, nawet 1000 udanych experymentow nie dowodzi slusznosci jakiejs tezy, a wystarczy tylko jeden wynik negatywny, aby ja obalic ;)
Ktos tam zapodal tez przyklad z wymiana paskow.
Mialem w tamtym miesiacu niemila przygode, ktorej mozna bylo uniknac wymiana paska wielorowkowego.
Pech chcial, ze nagle na zakrecie pasek stanal, odcielo mi wspomaganie, zablokowalo kierownice i pojechalem sobie na zakrecie prosto.
A wystarczylo wymienic go niecale 10kkm tak jak producent zaleca.
Bo ocena jego stanu na oko, to... Na oko, jak wiadomo, to chlop w szpitalu umarl.
Widzisz, poza zbiegiem okoliczności niby nic, ale samochód jeździł normalnie z regularnymi wymianami oleju przez jakieś 50tyś. Nic nie stukało i nie pukało, a potem kiedy olej nie został zmieniony panewki padły. Przy przebiegu jakichś 18tyś. już zaczęły lekko stukać, przy 20 stukały już mocniej i zostały wymienione. A jaki jest najczęstszy powód padniętych panewek?