Zakaz prowadzenia co dalej ?

[Władek]

Witam
Pozdro dla pijanych rowerzystów :wink:
Witam kończy mi się zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i chciałem zapytac co dalej ? Czytałem na forum że mam isc do wydziału komunikacji po papiery jakie składałem na egzamin tak ?
Sytuacja była taka miałem egzamin na prawko nie zdałem później dostałem zakaz rok czasu odczekałem i co teraz ? Mam isc do tego wydziału komunikacji poprosic żeby mi papiery które złożyłem wysłali do ośrodka w który będę zdawał tak ? Musze jakieś godziny teorii i jazdy dokupic ? Jak tak to ile ? I czy muszę te godziny w tym samym ośrodku dokupic co odbywałem kurs na prawko :?:

[Duszek]

Mam isc do tego wydziału komunikacji poprosic żeby mi papiery które złożyłem wysłali do ośrodka w który będę zdawał tak ?

Tak

Musze jakieś godziny teorii i jazdy dokupic ? Jak tak to ile ? I czy muszę te godziny w tym samym ośrodku dokupic co odbywałem kurs na prawko :?:

Nie musisz dokupywac zadnych godzin. No chyba ze wspomniany przez Ciebie egzamin byl trzecim egzaminem ktory oblales. Wtedy musisz sie udac na szkolenie dodatkowe. Osrodek wybierasz sam, niekoniecznie ten w ktorym sie wczesniej uczyles.

[scorpio44]

Pozdro dla pijanych rowerzystów :wink:

:evil: :twisted:

[Goska_1]

Pozdro dla pijanych rowerzystów :wink:

to wcale nie jest smieszne, a moge Ci powiedziec, ze juz raz taki delikwent ode mnie na wsi blokada kierownicy dostał "po głowie" jak mi wezykiem zajezdzał droge :evil: ... to trzeźwiał w rowie :lol: :lol: :lol: do czasu az niebiescy po niego przyjechali... a policjant powiedział mi, ze gdyby nie był na słuzbie to by mu poprawił :lol: :lol: :lol:
a jak spotkam kolejnego, to tez go "pozdrowie" tak samo i urzadze :twisted: ...bo jak widze takiego typa, to mi zaraz andrealina skacze :/ ...a blokade do kierownicy mam solidną - i do tego wielozadaniową :lol: :lol: :lol:

[Władek]

A czepiacie się jak go zgarną to przestanie pic a jak nie to do paki pójdzie tak jak mój kumpel łapneli go dwa razy i siedział 7 miechów :wink: Ale mniejsza o to czyli godzin nie muszę dokupywac nawet jak od ostatniego egzaminu mineło ponad rok :?: Z tego co pamiętam to egzaminator mi coś mówił że egzamin ten co nie zdałem jest waży przez pół roku o co z tym chodzi :?: