Korekty na placu manewrowym

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kamiles » niedziela 05 października 2008, 23:36

tomekmasz napisał(a):Te sytuacje to zatrzymanie sie lub/i zgasniecie silnika? Tak?

tak
tomekmasz napisał(a):Czy również nie zatrzymanie sie w kopercie,

też
tomekmasz napisał(a):lub najechanie na linie ograniczającą stanowisko zatrzymania (o pachołkach nie rozmawiamy bo to dyskwalifikuje) nie powoduje przerwania egzaminu?

chodzi Ci chyba o linie ograniczające pas ruchu, którym auto się porusza - najechanie jest błędem, ale nie przerywa egzaminu, przejechanie skutkuje natychmiastowym przerwaniem (więc nie ma mowy o wyjeździe z placu)
tomekmasz napisał(a):A w przypadku ruszania ze wzniesienia to chyba jesli auto nam zgasnie. I teraz pytanie czy nawet jesli nam zgasnie 2 razy(egzamin oczywiscie oblany) to równiez jedziemy na miasto?

nawet (przecież jak zgaśnie raz, to jest druga próba i egzamin nadal trwa)
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez ella » niedziela 05 października 2008, 23:46

chodzi Ci chyba o linie ograniczające pas ruchu, którym auto się porusza - najechanie jest błędem, ale nie przerywa egzaminu,

Z tego co wiem i nie raz było pisane na forum (nawet przez egzaminatorów), to najechanie na linię nie jest błędem i nie robi się powtórki manewru.
Chociaz coraz częsciej spotykam się /patrz relacje z egzaminu/ z taką wersją jaką podała Kamiles.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tomekmasz » poniedziałek 06 października 2008, 00:10

kamiles napisał(a):
tomekmasz napisał(a):lub najechanie na linie ograniczającą stanowisko zatrzymania (o pachołkach nie rozmawiamy bo to dyskwalifikuje) nie powoduje przerwania egzaminu?

chodzi Ci chyba o linie ograniczające pas ruchu, którym auto się porusza - najechanie jest błędem, ale nie przerywa egzaminu, przejechanie skutkuje natychmiastowym przerwaniem (więc nie ma mowy o wyjeździe z placu)


Chodziło mi tutaj o linie ograniczającą stanowiska zatrzymania, czyli koperty, a nie linie ograniczające pas ruchu. Czy wiec jesli jesli obrys pojazdu lub koło najedzie na linie ograniczającą tą koperte jest to koniec egzaminu? Czy moze druga próba?

A jesli chodzi o linie ograniczające pas ruchu to najechanie nie jest błędem bo przepis mówi:"nieprzejeżdżanie przez linie", tak wiec najechanie jest ok.
tomekmasz
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 20:22

Postprzez zbigi30 » poniedziałek 06 października 2008, 01:11

tomekmasz napisał(a):Tak jak pisałem mam niedługo egzamin na instruktora. Bede musiał wszystkie te kryteria wymienic podczas tego teatru na placu.

Kurs na instruktora robiłem 4 lata temu, raz nie zdałem, teraz zdaje drugi raz. Wtedy były inne kryteria i stąd tyle pytan.

Zastanawiam sie czy podczas omawiania zad nr 1, oprócz sprawdzenia działania swiateł zewn, warto je omówić? Powiedziec pare słów o tym kiedy w jakich sytuacjach uzywamy poszczególnych swiateł. Jak myslicie?

Moze ponadto mielibyscie jakies rady dla kandydata na instruktora?

Egzamin w Lublinie.


ja egzamin miałem w Rzeszowie niedawno wszystko zależny od komisji było zimno wiec powiedzieli nam "panowie sprężajcie sie z tym przedstawieniem i jedziemy do domów i tak zrobiliśmy szybkie omówienie świateł jazda po luku i omówienie i jazda po wzniesieniu i do domu... konspektem i prezentacja na placu to sie nie martw lepiej pomartw sie i poucz;) przepisów bo na tym etapie zdaje średnio 10% (przynajmniej w Rzeszowie;) ) a reszta to juz pojdzie i nie zapominaj o fachowych nazwach...
mechanik
Avatar użytkownika
zbigi30
 
Posty: 29
Dołączył(a): wtorek 02 września 2008, 18:58
Lokalizacja: PODKARPACIE

Postprzez tristan » poniedziałek 06 października 2008, 07:55

ella napisał(a):
chodzi Ci chyba o linie ograniczające pas ruchu, którym auto się porusza - najechanie jest błędem, ale nie przerywa egzaminu,

Z tego co wiem i nie raz było pisane na forum (nawet przez egzaminatorów), to najechanie na linię nie jest błędem i nie robi się powtórki manewru.
Chociaz coraz częsciej spotykam się /patrz relacje z egzaminu/ z taką wersją jaką podała Kamiles.


No nam powiedzieli, że komu jak komu, ale nam najechać nie wolno :D Więc wiesz... Nie trzymajmy się tak kurczowo przepisów dla zwykłych szaraczków, bo one nie mają wprost przełożenia na ten egzamin.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ella » poniedziałek 06 października 2008, 10:28

tristan napisał(a):No nam powiedzieli, że komu jak komu, ale nam najechać nie wolno :D Więc wiesz... Nie trzymajmy się tak kurczowo przepisów dla zwykłych szaraczków, bo one nie mają wprost przełożenia na ten egzamin.

Zacznij czytać bo autorowi chodzi o tych zwykłych szaraczków
Bede musiał wszystkie te kryteria wymienic podczas tego teatru na placu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tomekmasz » poniedziałek 06 października 2008, 10:33

To jak to jest w koncu? Czy wiec jesli jesli obrys pojazdu lub koło najedzie na linie ograniczającą koperte(obszar zatrzymania podczas jazdy po łuku) jest to koniec egzaminu? Czy moze druga próba?
tomekmasz
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 20:22

Postprzez zbigi30 » poniedziałek 06 października 2008, 10:48

tomekmasz napisał(a):To jak to jest w koncu? Czy wiec jesli jesli obrys pojazdu lub koło najedzie na linie ograniczającą koperte(obszar zatrzymania podczas jazdy po łuku) jest to koniec egzaminu? Czy moze druga próba?

koniec egzaminu
mechanik
Avatar użytkownika
zbigi30
 
Posty: 29
Dołączył(a): wtorek 02 września 2008, 18:58
Lokalizacja: PODKARPACIE

Postprzez tomekmasz » poniedziałek 06 października 2008, 10:51

Dziękuje.

Jak zdam stawiam piwo.
tomekmasz
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 20:22

Postprzez tristan » poniedziałek 06 października 2008, 12:18

ella napisał(a):Zacznij czytać bo autorowi chodzi o tych zwykłych szaraczków


Czytam i widzę:

tomekmasz napisał(a):Niedługo mam egzamin na instruktora kat B. [...] Na egzaminie praktycznym na placu mam trzy zadania [...]


już nic nie rozumiem... :(
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » poniedziałek 06 października 2008, 22:43

zbigi30 napisał(a):koniec egzaminu

Bo?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tomekmasz » wtorek 07 października 2008, 21:30

Egzamin niezdany. Testy z ruchu drogowego 0 błędów, dydaktyka 3 błędy. Poległem.

Miałem testy z dydaktyki, metodyki i psychologi jakims cudem "wyciągnięte z Lublina" ale oni cos pozmieniali. Zresztą było tam pare osób które zdawały tam w czerwcu i potwierdziły: pytania testowe zostały bardzo mocno zmodyfikowane, a było kilka pytan nowych (metodyka).

35 osób. Testy zdało 10. Co było dalej, nie wiem, bo pojechałem do domu...

Teraz po dwóch nieudanych egzaminach z czesci teoretycznej czeka mnie dokształt...

Wie ktos ile takie cos kosztuje??

Domyslam sie ze polega to na tym ze zapłace za kawałek papierka a szkolenia zadnego nie bedzie. No ale jesli chce byc instruktorem tak musi byc.

Swoją drogą mam takie pytanie:
Nie uwazacie ze to dziwne ze za kazdym razem zdawalnosc jest tak niska i zblizona do siebie. Tak jakby to było ukartowane ze musi zdac np: 10%.

PS. W Lublinie nie ma juz Aveo i Corsa. Tylko YARIS.

Lobby działa.
tomekmasz
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 20:22

Postprzez ana88 » wtorek 07 października 2008, 22:22

sorry, ale chcesz być instruktorem,a nie umiesz przejechać łuku??? to już przesada. powinieneś go przejechać płynnie i nawet nie pytać się o korekty, z tego co pisaliście jak wygląda egzamin na placu to tak jak na prawko więc filozofii nie ma, a wiadomo że stres jest i będzie zawsze. zdawałam kilka kat. więc miałam kilka egzaminów i na każdym się denerwowałam tak samo. a, jeśli chcesz uczyć innych jak mają jeździć, a zadajesz takie pytania to zastanów się czy to jest zawód dla Ciebie. może ktoś się zdenerwuje, że tak piszę ale interesuję się tym co się dzieje w tym środowisku i w przyszłym roku też będę zdawać taki egzamin i trzeba od siebie wymagać więcej jeśli wiedzę będzie się przekazywać innym, w końcu nie mówimy tu o np. gotowaniu tylko o prowadzeniu samochodu, a to jednak stwarza ryzyko i dla kierowcy i dla innych uczestników ruchu
ana88
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2008, 22:11

Postprzez kamiles » niedziela 12 października 2008, 01:15

ana88 napisał(a):sorry, ale chcesz być instruktorem,a nie umiesz przejechać łuku???

ana88: w którym miejscu tomekmasz napisał, że potrzebuje korekty, żeby przejechać łuk? :shock:
gdybyś przeczytała uważnie cały wątek, to znalazłabyś to:
tomekmasz napisał(a):
(...) mam niedługo egzamin na instruktora. Bede musiał wszystkie te kryteria wymienic podczas tego teatru na placu.
Kurs na instruktora robiłem 4 lata temu, raz nie zdałem, teraz zdaje drugi raz. Wtedy były inne kryteria i stąd tyle pytan.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Pinhead » niedziela 12 października 2008, 11:49

tomekmasz napisał(a):Wie ktos ile takie cos kosztuje??


Od 200 do 400zł.

Domyslam sie ze polega to na tym ze zapłace za kawałek papierka a szkolenia zadnego nie bedzie. No ale jesli chce byc instruktorem tak musi byc.


Wszystko zależy gdzie chcesz robić to doszkolenie. Pewnie i są tacy co sprzedają same zaświadczenia tylko po co się na to godzić. Skoro płacisz to skorzystaj z tego za co zapłaciłeś. Jazdy praktyczne są bardzo krztałcące o ile jeździsz z instruktorem a nie instruktorzyną-woziwodą ;-)
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości