Witam
Kilka dni temu zostałem zatrzymanę przez Policję za przekroczenie prędkości o ok 25 km/h. Pan funkcjinariusz oznajmij mi że należy mi się 4 pkt i 200zł (skończyło się na szczęścioe na pouczeniu)
Niby wszytko z regułami prawa,ale.....
Zatrzymanie nastąpiło za znakiem kończącym teren zabudowany D-43 (czarne domki na białym tle przekreślone czerwonym pasem) a znakiem kończącym miesjcowość E-18a (nazwa miejscowośći na zielonym tle przekreslone czerwoną linią). I tutaj dochodzimy do meritum sprawy.
Otóż czy funkcjonariusz nie nagiął prawa?? Przekrocztłem znak kończący obszar zabudowany i zacząłem przyspieszać. Prędkosć podczas złapania na radar ok 75km/h.
Wg mnie minąwczy znak kończaćy obaszr zabudowany prędkosć dpuszczalna to 90 km/h (zaznaczam że żadnego znaku dotyczącego ograniczenia prędkosći tam nie ma tylko, znak kończący obszar zab. D-434 a jakieś 400 m dalej E-18a). Czy w wyzej opisanej sytuacji miał rację Policjant czy też ja. Proszę o odpowiedzi..