qwer0 napisał(a):wina bylaby Twoja, Ty zmieniajac pas musisz sie upewnic, czy mozesz to zrobic.
sama jestem mocno tym pytaniem zaskoczona :shock: :shock: :shock: ,
a bym stawiała ze jego (czyli pojazdu oznaczonego jako 2), przeciez on tez zanim zacznie wyprzedzac musi sie upewnic czy moze, czy osoba przed nim nie zaczeła wyprzedzania, czy nie zmienia pasa, ja bym dlatego obstawała, ze jeśli pojazd numer 1 miał właczony kierunkowskaz, to wina była by tego z tyłu (2), a jakby 1 nie właczył kierunkowskazu to wtedy była by wina tego pierwszego (czyli 1)
a tu kilka osób pisze ze wina była by pojazdu numer 1 zawsze, czy oby napewno ??? bo ja przekonana nie jestem... bo i na zdrowy rozsadek to tez - troche głupota tak wyprzedzac w tej sytuacji, no ja bym tu nie wyprzedzała napewno, chyba zeby ktorys z przodu rozkraczony na awaryjnych stał :roll: