Gaudziś
No i masz przykład doświadczonego kierowcy z artykułu w poście z tematu: Odpowiedzialniość instruktorów. I co ty na to?
przez krzychw » niedziela 28 września 2008, 17:27
przez Gaudzis » niedziela 28 września 2008, 19:45
przez tristan » poniedziałek 29 września 2008, 20:14
Gaudzis napisał(a):Wyższe wykształcenie u instruktora i .. owszem-ale nie koniecznie,ponieważ to żadna gwarancja dobrego uczenia
Gaudzis napisał(a):Instruktor - w moim rozumieniu to taki osobnik który wie o czym mówi, ponieważ ma doświadczenie ,ma praktykę (a nie jej unika).
Gaudzis napisał(a):TRistan nie odbyłeś praktyk ponieważ pracowałeś gdzie indziej i
niestety czasu nie stało
Gaudzis napisał(a):Powiedz kursantom że nie miałeś praktyk i podpisz wszystkim karty jazd
Gaudzis napisał(a):Osoba po Informatyce wcale nie musi być dobrym instruktorem.
Gaudzis napisał(a):Osoba po Informatyce wcale nie musi być dobrym instruktorem.choćby przez to że inna osoba w tym cxzasie zdobywała cenne doświadczenie zawodowe na drogach Europy i ma co przekazać.
przez Gaudzis » poniedziałek 29 września 2008, 21:36
przez tristan » wtorek 30 września 2008, 07:59
Gaudzis napisał(a):Ja osobiście miałem zajęcia praktyczne takie:
1) Spotkanie pierwsze: Ruszanie i zatrzymywanie się bez kursantki.
2) Spotkanie drugie: Jeździliśmy chwilę po placu, potem z żywą kursantką: ruszanie i zatrzymywanie się.
3) Spotkanie trzecie: Na mieście, jeden z nas udawał kursanta, drugi instruktora, potem zmiana. Ponieważ udający umiał jeździć, ,,praca'' ,,instruktora'' sprowadzała się do wymyślenia trasy wokoło rynku i wydawania poleceń ,,na najbliższym skrzyżowaniu w lewo/prawo/prosto''
Mi to akurat odpowiadało, bo ja jestem tylko od teorii, więc tematy praktyczne mnie nie kręcą...
A więc jaka praktyka to nie ja pisałem.
Gaudzis napisał(a):TRistan nie odbyłeś praktyk ponieważ pracowałeś gdzie indziej i
niestety czasu nie stało
Gaudzis napisał(a):Swoją wypowiedzią nie czepiam się nikogo tylko cały czas staram się wykazać wadliwośc naszego prawa.
Gaudzis napisał(a):Teoria to nic innego jak praktyczne zasady spisane na papierze z drobnymi poprawkami.A więc żeby wykładać trzeba wiedzieć o czym się mówi .Sam kiedyś prowadziłem teorię i powiem szczerze że dopiero prowadząc i T i P wiedziałem jak uczyć T żeby byli dobrze przygotowani,ale na pewno nie było by tego bez wcześniejszej długoletniej praktyki,a takrze podglądania innych i rozmów.Każdy z instruktorów który spróbował T ,a potem P z przygotowanymi przez siebie kursantami wie o czym mówię...to inna bajka
przez Tomek Kulik » czwartek 11 grudnia 2008, 22:51
przez wamik » niedziela 18 stycznia 2009, 15:07
przez Tomek Kulik » wtorek 20 stycznia 2009, 15:51
wamik napisał(a):Prawo popiera marnych instruktorów bo wymusza minimalne stawki za kurs. (...)
przez wamik » wtorek 20 stycznia 2009, 21:50
przez adalberthus » wtorek 20 stycznia 2009, 23:28
przez piotrch » niedziela 25 stycznia 2009, 22:44
przez wojciech1962 » poniedziałek 26 stycznia 2009, 20:43
piotrch napisał(a):W dalszym ciągu jestem zdania że kandydaci na kierowców powinni przechodzić badania psychotechniczne co pozwoliło by na wyeliminowanie osób nie mających odpowiednich predyspozycji do jazdy. Na drogach byłoby bezpieczniej.