Kontrola drogowa

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kontrola drogowa

Postprzez ella » piątek 14 maja 2004, 21:44

Jak to jest :?: Jadę sobie i zatrzymuje mnie policja. Zjeżdzam na pobocze i co dalej? Wysiadam i idę do nich czy siedzę i czekam aż oni do mnie przyjdą :?: Otwieram drzwi czy opuszczam szybę? Wolałabym nie być w takiej sytuacji ale gdyby... to lepiej wiedzieć jak się zachować :roll:
Czy ktoś był juz w takiej sytuacji :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kordula » piątek 14 maja 2004, 21:47

Zatrzymują Cię i podchodzą do Ciebie i mówią, żebyś pokazała dokumenty, potem wysiadasz z samochodu i jeżeli zrobiłaś coś nie tak, to wołają Cię do swojego samochodu, tam dostajesz mandat, tylko to troche trwa, bo się łączą z centralą, czy aby nie masz puntków itp.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » piątek 14 maja 2004, 22:33

Mialas juz kontrole Kordula ? Moj przypadek:
Jade kogocik za mna a wiec kierunek i zatrzymuje sie podchodza do mnie przedstawia sie, prosze wylaczyc silnik kluczyki polozyc na desce (w widocznym miejscu) (oczywiscie raczki na kierownicy) no i mowi dokumenciki.... idzie do radioowozu (ja tu marzne ;) bo szyba otwrta a balem sie brac kluczyki bo zaczna jeszcze szczelac :lol: ) czekam, czekam,czekam,podchodza wkoncu mowia, za popelnione wykroczenie proponuje panu 200 zl. mandatu oraz informuje o prawie odmowy mandatu wtedy kieruje wniosek o ukaranie do sadu gradzkiego, JA oczy :shock: co zrobilem :? (i on DOPIEROK tlumaczy ze tam byl zakaz skretu w lewo, a ja caly czas myslalem, ze to rutynowa kontrola) mowie czy nie mozna troche mniej a on powiedzial ze to najmniejsza kwota.
No i zgodzilem sie a o ilosci pkt dowiedzialem sie dopierok ze swistka :evil: TRafil mi sie jakis <&%#$@> mlody i tak wyszlo.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kordula » piątek 14 maja 2004, 23:01

To zależy jak na to patrzeć, bo jechałam obok kierowcy ;). Mój kumpel zapłacił 100 zł mandatu, niby najmniej ile mogli dać. Punkty od razu mu powiedzieli ile, też go pouczali o możliwości nieprzyjecia mandatu, ale to chyba bez sensu.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » piątek 14 maja 2004, 23:18

Zawsze jest sens nie przyjmować mandatu. A poza tym: Sławek - chyba nie zapłaciłeś, co?
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez ella » piątek 14 maja 2004, 23:31

Jak nie przyjmę mandatu i sprawa pójdzie do sądu grodzkiego to mogę pewnie wiecej zapłacić. Bo chyba nigdy nie jest tak, że okaże sie że dostałam mandat bezprawnie :wink: A koszty sądowe :?:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Snuj ze Szczecina » piątek 14 maja 2004, 23:41

Nie wolno ci wychodzić z samochodu :!:

chyba że o to cię funkcjonariusz poprosi, np. podczas badania alkomatem.Mandat należy przyjąć, bo jeśli nie zgodzisz się na przyjęcie mandatu to sprawa idzie automatycznie do sądu grodzkiego, gdzie sąd rozpatrza czy mandat został wystawiony słusznie - Więcej stresu, więcej kosztów i więcej straconego czasu, a szanse na wygranie sprawy są nikłe i rzadko się zdarza, prawie wogóle, że kierowca miał racje.Oczywiście przypadki się zdarzają - nikłe.

Gdy zjeżdzasz na pobocze -zatrzymujesz się, silnik OFF i czekasz aż przyjdzie do ciebie policjant w celu dokonania kontroli drogowej, bądż ukarania cię mandatem kredytowanym za wykroczenie które mogłaś popełnić.
Ostatnio zmieniony piątek 14 maja 2004, 23:55 przez Snuj ze Szczecina, łącznie zmieniany 3 razy
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Slawek » piątek 14 maja 2004, 23:51

Mandat ulega przedawnieniu po 3 latach zdaje się. :D

P.S.
Snuj ze Szczecina napisał(a):silnik OFF

O kurcze, jaka znajomość angielskiego. Chłopie - tłumaczem zostaniesz.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » sobota 15 maja 2004, 14:31

Snuj ze Szczecina napisał(a): Nie wolno ci wychodzić z samochodu

Nie było badania alkomatem, a mimo to trzeba było wysiąść z samochodu.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Snuj ze Szczecina » sobota 15 maja 2004, 14:54

Nie.Nie wolno Mimo wolnie wychodzić z samochodu.Należy wyjść wtedy gdy funkcjonariusz sobie tego zażyczy.Jeżeli na drodze zatrzymuje nas POLICJA, wtedy zjeżdzamy na pobocze, wyłanczamy silnik i czekamy aż podejdzie do nas funkcjonariusz i jeśli będzie chciał abyśmy wysiedli z samochodu to wysiadamy.Jeżeli kierowca który został zatrzymany do kontrolii drogowej, zaraz po zatrzymaniu się wychodzi z samochodu to funkcjonariusz NIE wie czego się może spodziewać po kierowcy.Automatycznie jego ręka jest już na broni i zapewne nakaże kierowcy aby spowrotem wsiadł do samochodu.Wiąże się to z bezpieczeństwem i z procedurą postępowania funkcjonariusza policji podczas kontrolii drogowej.Sytuacje są naprawde różne i w mieście, centrum, jak cię zatrzymają, tam może będzie można wysiąść.To jest naprawde różnie i wszystko od wszystkiego zależy.Inaczej ma się sytuacja jeśli chodzi drogi poza terenem zabudowanym, mówie tutaj o drogach ekspresowych, autostradach, i innych.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Mmeva » sobota 15 maja 2004, 15:34

wszystko się zgadza, tylko chyba "wyłączamy" silnik :wink:
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Snuj ze Szczecina » sobota 15 maja 2004, 15:49

Kiedyś miałem podobną sytuacje, jechałem z ojcem do babci i jadący z tyłu radiowóz dał nam do zrozumienia że musimy się zatrzymać.Siedziałem jako pasażer.No i zatrzymaliśmy się, a ja wysiadłem z samochodu, tak nieświadomie poprostu, a idący do samochodu policjant odrazu ręka na broni i krzyknął "prosze wrócić do samochodu i z niego nie wysiadać".Potem powiedział ojcu aby wysiadł w celu dmuchania w balonik.Obok stał inny policjant i był przygotowany do wyjęcia i użycia broni.Sytuacje są różne.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Kordula » sobota 15 maja 2004, 16:22

Dziwne, nam kazali się zatrzymać, zjechać na pobocze, jeszcze kazał się cofnąć, bo za daelko stanął i nie chciało mu się iść tych paru metrów i powiedział: "proszę dokumenty kierowcy i wysiąść z samochodu"
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez miros » sobota 15 maja 2004, 18:08

tak jak snuj mowil z samochodu mozna wyjsc tylko jak policjant pozwoli, zwlaszcza jesli nas zhaltuja w nocy.

mialem taka sytuacje: za wyglupy o 4 nad ranem na srodku pulawskiej (zatrzymalismy samochod, wysiedlismy i zaczelismy tanczyc :) mielismy nagrac scene do takiego glupiego filmu :) ) i nagle ktos zauwazyl ze druga strona drogi w naszym kierunku jedzie radiowoz. no to wszyscy do samochodu i kumpel mowi spier.dalamy. wciskam gaz i dzida w jakas boczna uliczke. patrze a radiowozik spokojnie za nami jedzie. wiec sie zatrzymalem szybciutko. otworzylem szybke, zgasilem silnik, raczki na kierownice i czekam. panowie podeszli z rekami na pistolecikach i mowia dobrywieczor, prosze dokumenciki i wysiasc z samochodu (co oczywiscie zrobilem) jeden mnie sprawdzal a drugi czekal w odleglosci 5 metrow z reka na pistolecie.

skonczylo sie na pouczeniu i tyle.

tak wiec najlepiej jest w takich sytuacjach po zatrzymaniu sie wylaczyc silnik, otworzyc szybke, kluczyki polozyc na desce i raczki na kierownicy trzymac. dopiero jak policjant sobie tego zarzyczy to mozna wyjsc. najlepiej nie wychodzic zanim policja nie podejdzie (jeszcze gosc bedzie nerwowy i wyciagnie pistolet i w nas wyceluje)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » sobota 15 maja 2004, 18:59

Miros zaplacilem, wiem, ze % praktycznie nie ma( oplata manipulacyjna, a % "naliczane" sa od wizyty komornika).
Wsio sie zgadza nei wolno wysiadac z samochodu.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości