Wszystko o rondach (na przykładzie ronda w Ostrowie Wlkp.)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wszystko o rondach (na przykładzie ronda w Ostrowie Wlkp.)

Postprzez pucek8 » środa 10 września 2008, 18:10

Witam.
Tak wygląda rondo w Ostrowie Wlkp. i sytuacja o którą chcę zapytać:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d1 ... 18c09.html
Białe strzałki na środku jezdni oznaczają, iż dana droga jest jednokierunkowa. Mam nadzieję, że wszystko jest widoczne. Samochód A ma zamiar wjechać na rondo. Samochód B w ulicę Wrocławską. I tworzy się klasyczna sytuacja wypadkowa. Na ulicy Głogowskiej (z której wyjeżdżają obydwa auta) nie ma żadnych strzałek ani na jezdni ani na znaku. Moim zdaniem samochód A nie ma prawa wjechać w tej sytuacji na rondo, bo jadąc prawym pasem przed wjazdem na rondo można jechać w prawo (Kościuszki) lub na wprost (Wrocławska). Wjazd na rondo samochodu A oznaczałby jazdę w lewo lub zawracanie, a aby wykonać te manewry należałoby wjechać na rondo z lewego pasa (tego na którym stoi auto B).
Bardzo często dochodzi do powyższej sytuacji, choć (o dziwo) rzadko do wypadku. Najgorsze jest to, że kierowcy wjeżdżając z prawego pasa na rondo nie włączają kierunkowskazu, bo dla nich jest to jazda na wprost. To prowadzi do całkowitej dezorientacji kierowców w aucie B.
Jeśli się w którym miejscu tych rozważań mylę to proszę poprawcie. Jak według Was można by rozwiązać tą sytuację? Chyba wystarczyło by tylko namalować na jezdni strzałkę w górę i prawo na prawym pasie na ulicy Głogowskiej, co nie? Na lewym pasie strzałkę do góry i w lewo.
Proszę o pomoc.
pucek8
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 09 września 2008, 17:02

Postprzez bruno666 » środa 10 września 2008, 19:12

To jest rondo, które nie powinno istnieć.
Ronda mają upłynniać ruch, jednak ten twór chorych wyobraźni drogowców tylko wprowadza zamęt.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 19:30

No więc skoro nie jest wskazane, że z pasa B można skręcić w prawo, to nie można skręcić w prawo, a jedynie jechać prosto lub skręcić w lewo. Dlatego winny jest pojazd B. Aczkolwiek w Zabrzu jest takie złośliwe rondo, w którym właśnie taką jazdę B sugerują oznaczenia na jezdni, więc tam drogowcy złośliwie próbują doprowadzić do kolizji.

Co do kierunkowskazu przed wjazdem na rondo, to dobrze, że nie włączają. W polskim prawie nie jest to niestety jasno powiedziane, ale np. w niemieckim wręcz wprost jest zakaz włączania kierunkowskazów przed wjazdem na rondo. Może i do polski dotrze... Więc lepiej sobie dobre nawyki wyrabiać. Rondo traktujemy jak jazdę na wprost z kolejnymi skrętami w prawo. Przy takim traktowaniu część problemów się rozwiązuje, np. robi się jasne, że B nie może zjechać z ronda tak, jak narysowałeś.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez pucek8 » środa 10 września 2008, 20:17

Wg mnie pojazd B może wjechać w ulicę Wrocławską. Po to w trakcie przebudowy tejże ulicy ok. 3 lata temu wybudowano na jej początku 2 pasy, co widać na jakże żałosnym tworze rycinowym mego autorstwa;p Ci na lewym pasie wjeżdżają na lewy pas Wrocławskiej, a Ci na prawym na prawy i po kilkunastu metrach zjeżdżają na lewy.
Moim zdaniem więc, błąd popełnia tutaj pojazd A. Jeśl chodzi o częstotliwość wjazdu na rondo pojazdów znajdujących się na prawym pasie ul. Głogowskiej to zdarza się to mniej więcej 1 na 20 razy. Pojazdy znajdujące się na lewym pasie wjeżdżają w ulicę Wrocławską niemal co rusz, bo tak się przyjęło i wg mnie nie jest to błędem. Odcinek Głogowska-Wrocławska traktowany jest jako jazda na wprost. Skrętem w prawo jest zjazd w ulicę Kościuszki, co można faktycznie uczynić jedynie z pasa prawego. Problemem jest to, że kierowcy na prawym pasie przyjmują, że jazdą na wprost jest zarówno jazda w kierunku ulicy Wrocławskiej jak i wjazd na rondo...I robi się bagno.
Jeszcze co do kierunkowskazu...Faktycznie polskie prawo tego nie precyzuje, choć ja się uczyłem, że należy włączać. Różne szkoły są - zostawmy to. Ja mówiłem o kierunkowskazie włączanym już po wyjeździe z Głogowskiej (mniej więcej w połowie odległości od tej ulicy do początku Wrocławskiej). Kierowcy na prawym pasie, gdy mają zamiar wjazdu na rondo, nie włączają wtedy migacza w lewo, bo uważają, że jadą na wprost. Często prawy migacz nie jest włączany gdy mają oni zamiar wjechać w ul. Wrocławską, bo też traktują to jako jazdę na wprost. Co robi B? B albo ryzykuje, co prowadzi do wypadku, albo zwalnia, zatrzymuje się i zachowując przesadnie szczególną ostrożność czeka aż cały sznur samochodów na prawym pasie przejedzie, choć nie widziałem jeszcze, żeby ktoś się tam zatrzymał;]

Bruno666 masz oczywiście rację;)
Muszę tu wszystko wyjaśnić, bo wybieram się do MZD a nie chcę walnąć faux pas;)
Trochę tego jest do czytania ale nie umiem jakoś streścić swojego przekazu;]
pucek8
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 09 września 2008, 17:02

Postprzez dylek » środa 10 września 2008, 21:09

I znów pokutuje kombinowanie, że jak w kółko to na wprost...

Po obejrzeniu rysuneczku ( nie wiem na ile oddaje realny kształt ) uważam, że pojazd A skręca w lewo na rondzie, a co za tym idzie robi to z niewłaściwego pasa.
Pojazd B jedzie prosto przez rondo i skoro nie ma oznaczeń poziomych to wolno mu tak pojechać z obu pasów.

Dla lepszego wyobrażenia sobie sytuacji wystarczy pomyśleć, że Kościuszki w prawo, prawa nitka Wrocławskiej prosto, lewa nitka w lewo, Głogowska to zawracanie....

tristan napisał(a): Rondo traktujemy jak jazdę na wprost z kolejnymi skrętami w prawo. Przy takim traktowaniu część problemów się rozwiązuje, np. robi się jasne, że B nie może zjechać z ronda tak, jak narysowałeś.

A czy wg ciebie dozwolone jest skręcanie w lewo na skrzyżowaniu z prawego pasa ?? Chyba tak, skoro nie skręcasz w lewo tylko jedziesz prosto, a potem skręcasz w prawo.... No comments....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez bruno666 » środa 10 września 2008, 22:07

Pisałem już kiedyś, napiszę jeszcze raz.
W założeniach istnieją dwa rodzaje rond:

1) Rondo klasyczne:
- z dużą wyspą centralną w stosunku do powierzchni całego skrzyżowania,
- może być jedno lub wielopasowe, a pasy te są w kształcie koła, czyli obiegają wyspę centralną,
- wjazd na rondo oraz wyjazd z niego powoduje zmianę kierunku ruchu (w prawo),
- wloty nie są oznakowane znakami F-10 ani P-8.

Na tego typu rondach jazda w kółko jest jazdą na wprost - nie używamy kierunkowskazów. Natomiast opuszczanie ronda sygnalizujemy prawymi kierunkowskazami.

Obrazek


2) Rondo nieklasyczne:
- z małą wyspą centralną w stosunku do powierzchni całego skrzyżowania,
- zwykle wielopasowe, a pasy NIE są w kształcie koła, czyli NIE obiegają wyspy centralnej, ale przebiegają na wprost przez rondo,
- wjazd na rondo oraz wyjazd z niego NIE powoduje zmiany kierunku ruchu, czyli wjeżdżając na rondo jedziemy prosto, następnie możemy skręcić w lewo czy zawrócić albo pojechać prosto i wyjeżdżając z ronda również będziemy jechali na wprost
- wloty SĄ oznakowane znakami F-10 i P-8.

Na tego typu rondach jazda w kółko jest skrętem w lewo - używamy lewych kierunkowskazów. Natomiast opuszczanie ronda BEZ kierunkowskazów podobnie jak wjazd na nie. Sygnalizujemy identycznie jak na klasycznych skrzyżowaniach.

Obrazek
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez bruno666 » środa 10 września 2008, 22:11

Niestety to są tylko założenia Dz. U. nr 220.
Drogowcy i tak wiedza swoje i robią twory będące pomieszaniem tych dwóch rond. Wtedy sposób jazdy oraz sygnalizacja zależą tylko od tego, z której strony delikwent na rondo wjechał i czy znaki poziome nie są czasem wytarte lub niewidoczne z powodów opadów atmosferycznych.

Pozdrowienia dla drogowców z Ostrowa. :?
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 22:59

dylek napisał(a):I znów pokutuje kombinowanie, że jak w kółko to na wprost...


Nie pokutuje, ale to jedyna rozsądna interpretacja.

dylek napisał(a):Po obejrzeniu rysuneczku ( nie wiem na ile oddaje realny kształt ) uważam, że pojazd A skręca w lewo na rondzie,


Na rondzie nie ma możliwości skrętu w lewo. Objazd wokoło ronda nie jest skrętem w lewo. Tak samo jak nie jest skrętem w lewo jazda po drodze, która po prostu skręca w lewo, bo ma zakręt. Nie występuje to zmiana kierunku ruchu, nie ma więc możliwości jej sygnalizowania, nie obowiązują również zasady odnośnie skrętów. Na rondzie można wyłącznie skręcić w prawo, w jedną z odnóg.

dylek napisał(a):a co za tym idzie robi to z niewłaściwego pasa.
Pojazd B jedzie prosto przez rondo i skoro nie ma oznaczeń poziomych to wolno mu tak pojechać z obu pasów.


Nie jedzie prosto, tylko opuszcza rondo skręcając w prawo. Sygnalizuje to kierunkowskazem i wykonuje wyłącznie z właściwego pasa ruchu. Samo wizualne ukształtowanie ronda nie ma tu najmniejszego znaczenia.

dylek napisał(a):
tristan napisał(a): Rondo traktujemy jak jazdę na wprost z kolejnymi skrętami w prawo. Przy takim traktowaniu część problemów się rozwiązuje, np. robi się jasne, że B nie może zjechać z ronda tak, jak narysowałeś.

A czy wg ciebie dozwolone jest skręcanie w lewo na skrzyżowaniu z prawego pasa ?? Chyba tak, skoro nie skręcasz w lewo tylko jedziesz prosto, a potem skręcasz w prawo.... No comments....


Masz rozdwojenie jaźni najwyraźniej, bo komentujesz i jednocześnie piszesz no comments.

Powtarzam raz jeszcze, jazda wokoło ronda nie jest skręcaniem. Samo wyprofilowanie drogi nie ma tu znaczenia. Czy na takim skrzyżowaniu:

Obrazek

również powiesz, że skręcam w lewo jadąc po szerokim bananie?

2) Rondo nieklasyczne:


A gdzie to ,,nieklasyczne'' rondo ma znak C-12 ,,ruch okrężny''? Bo to, że wizualnie wygląda jak ,,rondo'' to inna sprawa.
Ostatnio zmieniony środa 10 września 2008, 23:06 przez tristan, łącznie zmieniany 1 raz
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez bruno666 » środa 10 września 2008, 23:05

tristan napisał(a):Na rondzie nie ma możliwości skrętu w lewo. Objazd wokoło ronda nie jest skrętem w lewo.

Nieprawda.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 23:07

Prawda.

I co? Będziemy się tak przepychać? Ja swoje racje wyjaśniłem.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » środa 10 września 2008, 23:08

Trochę słabo...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 23:12

To może przekona was biegły sądowy i ekspert od PoRD:
http://ww6.tvp.pl/View?Cat=6287&id=474657
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez bruno666 » środa 10 września 2008, 23:19

tristan napisał(a):I co? Będziemy się tak przepychać? Ja swoje racje wyjaśniłem.

Ja się nie przepycham tylko podaje argumenty. Twoje są słabe, raczej coś na kształt "tak jest bo ja tak uważam".

Spójrz na rysunek nr 2 w jednym z powyższych moich postów i powiedz:
Skoro jazda wokół wyspy jest "jazda na wprost" (bez kierunkowskazu) to czy z kolei przejeżdżając rondo na wprost użyjesz prawego kierunkowskazu przy zjeździe?
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 23:25

Nie tylko ja, ale również ustawodawcy w innych państwach oraz polscy eksperci. Oglądnij ten film, co podałem. Co do rysunku 2, to to nie jest rondo. Brak znaku C-12 ruch okrężny. Tak, jak pisałem, wizualne ułożenie podobne do ronda, ronda z tego nie czyni. To po prostu kompleks 4 skrzyżowań i nie ma tu jazdy okrężnej, a kolejne skręty właśnie na kolejnych skrzyżowaniach.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez cman » środa 10 września 2008, 23:30

tristan napisał(a):To może przekona was biegły sądowy i ekspert od PoRD:

Nie.

O ile zgadzam się z Panem Dworakiem w większości kwestii, tak w tej kwestii nie zgadzam się i nie zgodzę się nigdy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 32 gości