Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Xsystoff** » wtorek 05 sierpnia 2008, 15:42

Tutaj tez ktos wyszedl z zalozena, ze oleju sie nie wymienia...

Obrazek

przez **lled3** » wtorek 05 sierpnia 2008, 17:20

własnie - ktoś coś, ale nie wiemy, kto co i jak ...

nie wiemy jak silnik, jaki olej, jakie auto, czy wymieniał filtry, kto co przy nim robił. jaki powód był rozebrania silnika itp ...

Sama fotka nic nie mówi.

wątpie aby "to coś" jeździło na oleju syntetycznym - bo tylko o takim możemy mówić że można go nie wymieniać. Olej mineralny się starzeje ! zachodzą w nim reakcje chemiczne i frakcjonowanie.

reklama calgonitu sie m.in. opiera tez na pokazywaniu fajnych obarazków :) - i co niektóych one przerażają - i w strachu kupuja calgonit :)

przez **abrover** » piątek 15 sierpnia 2008, 02:06

Hahahahahahhah Dobry żart z tym obrazkiem :lol: Tylko debil by się na to nabrał, przecież widać że ktoś specjalnie nałożył smar na klawiaturę, może jakiś mechanik, żeby częściej u niego ludzie olej wymieniali?

Ja oleju wymieniać w samochodzie nigdy nie będę, bo to jest nabijanie kasy firmom olejowym oraz zanieczyszczanie środkowiska. Oczywiście filtr należy wymieniać terminowo, i żaden syf w silniku nie powstanie.

przez **maly_zioom** » piątek 15 sierpnia 2008, 10:05

abrover napisał(a):Hahahahahahhah Dobry żart z tym obrazkiem :lol: Tylko debil by się na to nabrał, przecież widać że ktoś specjalnie nałożył smar na klawiaturę, może jakiś mechanik, żeby częściej u niego ludzie olej wymieniali?

Ja oleju wymieniać w samochodzie nigdy nie będę, bo to jest nabijanie kasy firmom olejowym oraz zanieczyszczanie środkowiska. Oczywiście filtr należy wymieniać terminowo, i żaden syf w silniku nie powstanie.

no to fajny masz tok myslowy raz bylem u mechanika i podjechal gosciu ktory myslal tak jak ty i podjechal meganka nigdy nie wymienial oleju i co przyjechal z maslem a nie olejem i zatarl silnik... ja tam wymienialem olej i bede wymieniac:)

przez **lled3** » piątek 15 sierpnia 2008, 19:50

maly_zioom napisał(a):
abrover napisał(a):Hahahahahahhah Dobry żart z tym obrazkiem :lol: Tylko debil by się na to nabrał, przecież widać że ktoś specjalnie nałożył smar na klawiaturę, może jakiś mechanik, żeby częściej u niego ludzie olej wymieniali?

Ja oleju wymieniać w samochodzie nigdy nie będę, bo to jest nabijanie kasy firmom olejowym oraz zanieczyszczanie środkowiska. Oczywiście filtr należy wymieniać terminowo, i żaden syf w silniku nie powstanie.

no to fajny masz tok myslowy raz bylem u mechanika i podjechal gosciu ktory myslal tak jak ty i podjechal meganka nigdy nie wymienial oleju i co przyjechal z maslem a nie olejem i zatarl silnik... ja tam wymienialem olej i bede wymieniac:)

i kolejna osoba której kampanie reklamowe i "gwałciciele mechaniki" skutecznie wyprali mógz - trzeba nazywać rzeczy po imieniu.

1. pierwsza i najwazniejsza sprawa by mówić o niezmienianiu oleju - to jazda na DOBRYM oleju syntetycznym 0W; 5W.
Rzecz jasna że jesli ktos wleje olej typu 25W40 - który sam w sobie jest jak galareta - to po paru latach może mieć to co wyżej na fotce. Wieć pokazywanie jakiś zdjęć i dorabianie do tego opisu jest ignorancja.

2. FILTR - ktory nalezy wymieniac - i bym powiedzial nawet czesciej niz "normalnie" ...

3. DOBRY olej. Mobil jest najczesciej podrabianym olejem i na to trzeba uwazac.

4. i przestac wiezyc "gwałciciela mechaniki" którzy to ... nie oszukujmy sie nie maja w znaczacej wiekszosci żadnych podstaw teoretyznych by mówić o procesach zachodzących w oleju podczas jego eskploatacji ... a jakieś własne wypracowane teorie na podstawie 103 rozebranych silników w polenezach, fiatach i maluchach nic nie wnoszą.

5. Całkowite nie wymianienie jest niewątpliwie "dość mocne". Jeśli ktoś przez 20 lat słuchał i obserwował wymiany oleju co 10 tys to taka nowinka będzie dla niego szokiem ...
Ja sam wymieniam co ok 45-50 tys przy zaleceniu renault co 30 (w miedzy czasie sam filtr) - ale pewnie przedluze teraz ten przebieg.
Obserwując ludzi co jeżdżą do ASO ! i wymieniaja olej co 10tys ... to mi po prostu ich szkoda :(

przez **Pinhead** » niedziela 17 sierpnia 2008, 12:14

Ze starym olejem są trzy podstawowe problemy nie do przeskoczenia obojętnie jak dobry i drogi by to był olej.

1. Przedostawanie się paliwa do oleju. Obecne w każdym silniku spalinowym w mniejszym lub większym stopniu. Przez dłuższy okres czasu mocno rozrzedza się olej przyspieszając naturalne (z przepracowania) zmniejszanie lepkości. Powązane jest z tym również zmniejszanie się wartości TBN w oleju.

2. Filtr oleju nie jest filtrem doskonałym. W oleju zawsze będą się gromadzić zanieczyszczenia których filtr nie odfiltruje, z czasem będzie ich coraz więcej.

3. Każdy olej, nawet najdroższy pełny syntetyk z czasem traci swoją lepkość. Wskaźnik lepkości tyczy się oleju nie przepracowanego.

Więc jeśli ktoś jest za nie wymienianiem oleju i prawdziwością teorii o szkodliwej jego wymianie to prosze o argumenty wyjaśniające te 3 podstawowe problemy.

przez **lled3** » niedziela 17 sierpnia 2008, 17:01

- to paliwo najprawdopodobniej odparuje
- dlatego wymianiemy filtr czesciej. jak mozna wyczytac w art. szefa castrolu niektore zanieczyszczenia stałę w postaci sadzy - sa zaleta - a nie wada.
- wskaznik lepkosci mozna podac dla kazdego oleju. A trudno zeby producent podawał dla oleju po 200 tys km.

przez **BOReK** » niedziela 17 sierpnia 2008, 17:18

Akurat sadza chyba jest filtrowana, więc nie wiem jak może korzystnie wpływać na całość. Poza tym sam artykuł nieładnie mi pachnie. Z jednej strony zarzuca producentom olejów, że nabijają sobie kasę. Ponieważ artykułu bronią głównie osoby, które są w jakiś sposób podatne na teorie spiskowe (każdy jest ;)), to ja zapodam kontrteorię - a jeśli ten artykuł jest podpuchą i ma na celu napędzic klientów warsztatom? Jeśli trzymanie starego oleju szkodzi, to przecież prędzej ludzie będą jeździć na generalne remonty. Nad tym się zastanówcie. :D

przez **lled3** » niedziela 17 sierpnia 2008, 18:15

ja póki co jeszcze nie twierdzę że wymiana szkodzi.

Ale jeśli producent! samochodów zaleca co 30 tys (np. renault, którego partnerem jest ELF - na tyle dobrym że na aucie renault mamy wiecej naklejek ELF niz renault ;)) to wymiana co mniejszy okres jest niczym innym głupotą !

Powiem więcej - okres ten można i nalezy przedłuzyć.

chyba w tym wątku robilem wyliczenia ile kosztuje wymiana olejów w ASO. "Warsztatom" to nikt nie mysli kasy nabijać - bo chyba kazdy producent (np. ELF) ma partnera w postaci producenta samochodów. Ich interes to są ASO - a w ASO generalncyh remontów się nie robi :) - a wymienia silnik.

nie chce zaczynac dyskusji ..i od poczatku - ale chyba nie czytales watku tego od pierwszej strony ? Proszę pzreczytaj. Podam Ci tylko kilka słów kluczowych.
- wymiana olejów w skrzyniahc biegów
- tendencje zmiany okresy miedzy wymianami naprzestrzeni lat

przez **BOReK** » niedziela 17 sierpnia 2008, 18:38

A owszem, temat śledzę od początku - głównie dlatego, że mój silnik zaczął ostatnio przypalać troszkę oleju. Chyba już pora na wymianę uszczelniaczy, a może i na remont generalny, kto wie.

Co do wymiany oleju w skrzyni to mógłbyś rozwinąć myśl? Wcześniej nic ciekawego nie było, a sam zmieniałem ostatnio z Bóg wie jakiego syfu na oryginalny i skrzynka chodzi teraz bez zgrzytów (poza okazjonalnym wstecznym, brak synchro), mięciutko i precyzyjnie.

przez **Pinhead** » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 06:47

lled3 napisał(a):- to paliwo najprawdopodobniej odparuje

Nigdy nie odparuje w całości. Zawsze bilans w rozcieńczaniu oleju jest dodatni, szczególnie w silnikach benzynowych.

- dlatego wymianiemy filtr czesciej. jak mozna wyczytac w art. szefa castrolu niektore zanieczyszczenia stałę w postaci sadzy - sa zaleta - a nie wada.

Powtórze jeszcze raz... nie ma filtra doskonałego. Możesz wymieniać go nawet codziennie a i tak pewna część zanieczyszczeń pozostanie niefiltrowana. Sadza jako zaleta to jedynie słowa bez żadnego pokrycia.

- wskaznik lepkosci mozna podac dla kazdego oleju. A trudno zeby producent podawał dla oleju po 200 tys km.

Powtórze i to... wskaźnik lepkości maleje wraz z przepracowaniem oleju.

przez **lled3** » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 09:07

oczywiste jest ze nie ma filtra doskonalego ... ze maleje wskaznik lepkosci ...

tylko w jakim stopniu te liczby rosna ? i jaki maja wplyw na eksploatacje ? byc moze mozna je wogóle pominac dla przebiegu np. 100 tys. Tego nie wiem - i bez specjalistycznyh badan tego wiedizec nie bedziemy.

Dlatego - nieznajac takich wynikow - wymieniam olej. Jednak nie co 30 tys (zalecenie renault) a co 45-50.

przez **Pinhead** » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 13:38

Przecież to że olej z czasem (10-20tyś km) staje się wodnisty widać nawet na gołe oko więc co my tu będziemy rozmawiać o 150 czy 200tyś km przebiegu. Do tego w niektórych silnikach wydłużenie okresu wymiany oleju daje efekt w postaci spadku ciśnienia oleju. Ogólnie to pomysł tego "fachowca" przypomina poradnik jak przez całe życie robić frytki na jednym oleju ;)

przez **lled3** » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 18:12

no właśnie że ... nie widać :)

nie wiem jakie Ty oleje widziałeś, w jakich silnikach ...

ale mowa o nowoczesnych olejach syntetycznych, i nowoczesnych silnikach, gdzie przedostawanie się oleju do silnika jest ... znikomo małe (może na tyle małe że można to pominąć ? - nie wiem ...)

ale mamy jakaś nowosc - ktos wyzej mowil że robi sie z oleju smola - Ty ze robi sie wodnisty :P

smażenie frytek jest fatalnym porównaniem.
- raz że tam jest zupełnie inny olej (można go porównać do oleju mineralnego - i ten owszem starzeje sie niemilosiernie szybko)
- dwa, spelnia tam zupelnie inna funkcje ...

przez **Pinhead** » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 18:39

Olej robi się wodnisty bo traci lepkość ale jednocześnie z oleju wytrącają się osady które tworzą maź podobną w konsystencji do smoły.

Wymiana oleju szkodzi silnikowi !

Kto przegląda forum