przez niunia » poniedziałek 31 maja 2004, 14:18
Nie no, można się wkurzyć...
Na egzaminie pan powiedział, że czeka się ok. 2 tygodnie, ale żeby po tygodniu już się dowiadywać. No to zadzwoniłam po tygodniu (czyli tydzień temu). Pani w urzędzie gminy powiedziała, że dopiero przyszły dokumenty i żeby się dowiadywać za tydzień. Zadzwoniłam dziś i dowiedziałam się od innej pani, że mam spokojnie czekać jeszcze dwa do trzech tygodni :evil: :evil: :evil:
Ale ta pani była jakaś średnio kumata, bo jak spytałam, kiedy może być prawko do odbioru, to spytała, czy zdawałam już egzamin... :twisted:
Kurde, spieszy mi się... :!:
Jak myślicie, dzwonić jutro? Może trafię na mądrzejszą...?
Ja mam wiarę, ty masz szybki wóz...