- jeżdżę 2 lata - i ani razu nie miałem kontroli policyjnej na drodze, na fotoradar sie tez nie napatoczylem. Nawet powiem ze kiedys kontroli bylo wiecej niz teraz. Nie jest ot tak sobie uzbierać 24 pkt
Trzeba naprawde mieć w d$%^&* wszytsko i każdego.
to pochwal sie jaki robisz przebieg roczny (średnio)
- wiedząc że mam na liczniku kilkanaście ! udał bym się pewnie na jakiś "kurs" - celem odjęcią sobie kilku ... i pewnie zaczal bym szanowac (przynajmniej do czasu wyzerowanai pkt) przepisy jakos bardziej
no widzisz a ja nie udałem sie na kurs i nie zaczalem szanowac przepisów i co z tego wynika?...
- nie cieszyl bym sie z tego powodu i nie nazywał instytucji policji psiarnią
nie ciesze sie ale z dołowania sie tym faktem nic pozytywnego nie wyniknie...
zniesione pkt mają być dlatego że zostrza się taryfikator, będą karać surowiej - wzrosną mandaty => chcą zbierać wiekszą $$ a nie zabierać prawajazdy.
hah a jaki problem dla polityków ustanowic mega mandaty oraz punkty karne jednoczesnie? jedno przecież nie wyklucza drugiego- mogą i dowalać kosmiczne mandaty i zabierać prawka za punkty, jaka dla nich róznica?
poprostu chodzi o to że:
-przy tzw "bębnie z punktami" oraz jego obsłudze pracują sztaby ludzi, ktorzy mogliby w tym czasie zająć się czymś bardziej konstruktywnym
-bez większego sensu uruchamiana jest cała machina papierkowej roboty, działań administracyjnych obciążających odpowiednie organy, które w tym samym czasie mogłyby zajmować się ważniejszymi czynnościami/obowiązkami
-środek prawny pod tytułem "naliczamy masowo punkty karne za kazde wykroczenie drogowe i zmuszamy do powtórnego zdania egzaminu po przekroczeniu okreśonego limitu punktów" najwyraźniej nie sprawdził się skoro z niego rezygnują.
ella dzięki za odpowiedź
dylek jeżeli uznam, że oblałem egzamin z przyczyn pozamerytorycznych bede sie odwoływał do bólu, a jeżeli to nic nie da poprostu bede podchodził kolejne razy, może nie potne sie z tego powodu
karolina1 napisał(a):Sądząc po wyimku:
wniosek o sprawdzenie kwalifikacji :lol: pfffff
kolega sobie świetnie poradzi...
u widzę że wyimki nie są Ci obce :)
trafiłaś w sedno 8)