Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - pytanie z testów- pierwszeństwo

przez **Inx** » piątek 08 sierpnia 2008, 16:42

rozwiazujac testy na pc znalazlem takie oto zagadnienie..

Obrazek

i mam pytanie dlaczego jest odp. A
moze mi to ktos wytlumaczyc?[/img]

przez **slayer17** » piątek 08 sierpnia 2008, 16:59

Prosta reguła prawej ręki. Wyobraź sobie tę samą sytuację z punktu widzenia samochodu 3. Jak byk ma 1 po swojej prawej stronie :mrgreen:

przez **Duszek** » piątek 08 sierpnia 2008, 17:23

Skrzyzowanie jest rownorzedne.

Kierowca skrecajacy w lewo ma obowiazek ustapic pierwszenstwo: osobie po swojej prawej stronie /gdyby tam byla ;) / i kierujacemu nadjezdzajacemu z naprzeciwka jadacemu prosto lub skrecajacemu w swoje prawo.

Przyjrzyj sie torowi jazdy osobie skrecajacej w lewo. W pewnym momencie ma czerwony samochod po prawej stronie- a wiec ustepuje mu pierwszenstwa.

przez **Inx** » piątek 08 sierpnia 2008, 18:53

no dobrze ale dlaczego niebieski przejezdza pierwszy ? jak tez skreca w lewo..

przez **DEXiu** » piątek 08 sierpnia 2008, 19:03

Inx napisał(a):no dobrze ale dlaczego niebieski przejezdza pierwszy ? jak tez skreca w lewo..

Nie przejeżdża pierwszy. W teorii (zgodnie z przepisami) powinno to tak wyglądać: zielony nie ma nikogo po prawej więc dojeżdża do środka skrzyżowania; wtedy niebieski też już nie ma nikogo po prawej i naprzeciwko, więc przejeżdża; wtedy czerwony ma wolną prawą i może jechać; na koniec zielony kończy manewr i zjeżdża ze skrzyżowania (czyli: niebieski ma pierwszeństwo przed zielonym i czerwonym, a czerwony przed zielonym)

przez **Inx** » piątek 08 sierpnia 2008, 19:14

aha teraz juz wiem.. nie wiedzialem ze dojezdza do srodka i sie zatrzymuje

przez **tristan** » piątek 08 sierpnia 2008, 20:28

No z tym dojeżdżaniem to takie dość śliskie... Przecie nie wolno wjechać na skrzyżowanie nie mając możliwości z niego zjechania :-P No i musiało by to być duże skrzyżowanie, bo jak nie, to się zaklinują. W praktyce i tak ktoś pojedzie pierwszy w inny sposób.

przez **Ania8228** » sobota 09 sierpnia 2008, 08:45

No tak, ale najpierw trzeba zdać teorię :) a potem to już inna bajka :)

Jeszcze dobrze byłoby pamiętać że jak komuś przecinasz tor jazdy to go musisz przepuścić :)

przez **tristan** » sobota 09 sierpnia 2008, 09:14

Bo testy trzeba zdawać oceniając prawdziwość zdania i tyle. Nie oceniasz kompleksowo, ale sprawdzasz czy zdanie jest prawdziwe. 3 ustępuje 1. A że 1 ustępuje 2, a 2 ustępuje 3 to detal, bo nie o to pytają.

Nie rozumiem z tymi torami... Ustępujesz jak masz ustąpić, a pierwszeństwo masz jak masz... Chyba że chodzi o to, że sens rozpatrywania jest tylko jak się przecinają w danej chwili.

przez **Ania8228** » sobota 09 sierpnia 2008, 10:01

No bo np. jak skręcasz z głównej w lewo to musisz przepuścić tego co jedzie z naprzeciwka(też po głównej), któremu przecinasz tor ruchu (jeśli jedzie prosto lub w swoje prawo)

Ja jestem prosty człowiek i sobie muszę z polskiego na mój własny przetłumaczyć.

A o tych torach ruchu to instruktor na wykładach też mówił :)

przez **dariex** » sobota 09 sierpnia 2008, 10:43

No ale nie w każdym przypadku jest to logiczne(a właściwie można by rzec,że w połowie sytuacji jest logiczne a w drugiej połowie-wcale),więc trochę to tak lekko zagmatwane.

pytanie z testów- pierwszeństwo

pytanie z testów- pierwszeństwo

Kto przegląda forum