Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Łuk- ogromny problem....

przez **sudari** » niedziela 20 lipca 2008, 15:17

Ja robiłam łuk dopiero pierwszy raz i na jakieś 5 prób samodzielnych wyszło mi 2 razy, ale chyba tylko fartem :) Ogólnie, jeszcze dużo godzin na łuku przede mną, ale chciałabym wypracować sobie jakąś metodę jeśli chodzi o sam moment skrętu. Słyszałam już tyle wersji, że się pogubiłam. Może ktoś poda najbardziej sprawdzony moment, w którym mam kręcić kierownicą? :)

przez **tom9** » niedziela 20 lipca 2008, 22:35

gdy lusterka beda na rowno ze slupkami ktore znajduja sie przy wjezdzie z koperty obort o 360* kierownica, a dalej to na wyczucie.

ja luk zrobilem za pierwszym razem :>

przez **ButterflyEffect** » niedziela 20 lipca 2008, 22:49

obort o 360* kierownica

uściślijmy - obrót kierownicą w prawo.
a jak już wyjeżdzasz, to patrzysz w prawe lusterko, jak masz samochód równolegle do linii, to prostujesz, potem ładnie cofasz do końca i zatrzymujesz się PRZED słupkiem :P

przez **Rafix** » poniedziałek 21 lipca 2008, 21:42

ButterflyEffect napisał(a):
obort o 360* kierownica
uściślijmy - obrót kierownicą w prawo.

Czy aby na pewno?:) A nie kręciliśmy już wcześniej w prawo?:D

przez **sudari** » wtorek 22 lipca 2008, 14:07

Dzięki, jutro mam jazdy, to postaram się zrobić tak jak mówicie :D

przez **martunqa** » wtorek 22 lipca 2008, 17:38

ja mam inną sprawdzoną metodę (dzisiaj zdałam)... jak cofam to jak pojawi mi się 3ci słupek w tylnej prawej szybie to kręcę szybko jeden pełny obrót w prawo i potem patrzę czy idealnie prawa linia idzie mi w kąciku tylnej prawej szyby. Przeważnie tak jeśli nie to dokecam zależy w tktórą stronę ucieka. i kiedy w tylnej szybie między lewym zagłówkiem a środkowym zagłówkiem pojawi mi się ostatni środkowy słupek to odkręcam i cisnę do końca;)

przez **pavell** » środa 23 lipca 2008, 16:21

Ja mam pytanie do was czy na egzaminie robiliście łuk po swojemu, czy np. zabronił wam patrzeć w lusterka itp.

przez **ButterflyEffect** » środa 23 lipca 2008, 16:25

Ja robiłam, jak chciałam, nic nie mówił o tym, czy mogę/nie mogę patrzeć w lusterka.

przez **iwona20** » czwartek 24 lipca 2008, 11:02

na egzaminie robiąc łuk rób to bardzo powoli, najlepiej na półsprzęgle, na czas tego nie robisz, oglądając się przez prawe ramię ,prawą rękę załóż na zagłówek fotela pasażera, i patrz w małą szybę jak zobaczysz pachołek zacznij lekko skręcać, i to na półsprzęgle. zobaczysz póżniej będziesz się z tego śmiać bo pójdzie ci dobrze i zdasz wkońcu , powodzenia :D

przez **sudari** » czwartek 24 lipca 2008, 11:36

Wychodzi mi łuk :) Chociaż nie powiem, że mam jakąś "metodę". Robię tak, że kiedy drugi pachołek jest mniej więcej na wysokości lusterek to zaczynam kręcić, ale to nie jest u mnie jeden płynny obrót, tylko takie dokręcanie. Instruktor mówi, że dobrze, że z manewrowaniem kierownicą nie mam problemów więc chyba jest ok... Może później będę to robić płynnie. Ale ładnie mi wychodziło, jestem zadowolona :)

Acha - jeszcze instruktor mówił mi, że mogę zrobić taki myk i ustawić sobie prawe lusterko trochę niżej, żeby lepiej widzieć linię. Czy mogłabym tak zrobić na egzaminie? Bo tak by było wprost idealnie :D

przez **martunqa** » czwartek 24 lipca 2008, 12:20

na egzaminie nie można ustawić lusterek na linie...

przez **And1@** » czwartek 24 lipca 2008, 12:33

Lusterka ustawia się normalnie na jazdę w ruchu ulicznym.
A jako że w Yaris'ie lusterka są słusznych rozmiarów można delikatnie pokusic się skierowac prawe lusterko "troszkę" niżej.

Pomaga ale tylko jak wyjedzie się z łuku na prostą, wtedy widac ładnie linię.

przez **barbara_bush** » czwartek 24 lipca 2008, 15:16

sudari napisał(a):Acha - jeszcze instruktor mówił mi, że mogę zrobić taki myk i ustawić sobie prawe lusterko trochę niżej, żeby lepiej widzieć linię. Czy mogłabym tak zrobić na egzaminie? Bo tak by było wprost idealnie :D

jesli egzaminator zarządzi, że najpierw każdy z Twojej grupy kolejno zdaje plac i co co zaliczą dopiero później miasto to wydaje mi się, że można, w końcu wsiada się do auta dwa razy i trzeba sobie wtedy ustawić lusterko po swojemu

przez **Hania** » czwartek 24 lipca 2008, 15:33

sudari napisał(a):Acha - jeszcze instruktor mówił mi, że mogę zrobić taki myk i ustawić sobie prawe lusterko trochę niżej, żeby lepiej widzieć linię. Czy mogłabym tak zrobić na egzaminie? Bo tak by było wprost idealnie :D

Co Ty do cyrku trafiłaś? Uczy Cię zrobić "myk"? Coś jeszcze Ciebie przy tak zwanej okazji nauczy?

przez **barbara_bush** » czwartek 24 lipca 2008, 17:33

A Ty lepiej daj sobie na wstrzymanie z takimi aroganckimi komentarzami.
Krytykę można wyrażać przecież w normalniejszy sposób.

Łuk- ogromny problem....

Kto przegląda forum