przez trismegista » wtorek 02 marca 2010, 10:44
wiem ze temat jest stary jak pier
mam kilka pytan, Odnosnie zoltego,
Jak zdazylem wyczytac egzaminator moze oblac za to ze przejedzie sie na zoltym, tak samo jak za to ze zahamowalo sie z piskiem opon. Rozumiem to .. ale i tez sie nie zgadzam, Jak to kiedys ktos powiedzial " jestem za, a nawet przeciw".
Moje pytania to :
Czy ma sie prawo do wgladu w "video+mic" nagrane w trakcie egzaminu.
Czy mozna odwolac sie od decyzji Egzaminatora, jezeli tak to gdzie? i np na jakiej podstawie?
Moja zona przejechala na zoltym, i egzaminator oblal ja bez zastanowienia. Nie wiem jakie to bylo zolte, nie wiem bo mnie tam nie bylo, chcialbym zobaczyc, czy poprostu egzaminator nie mial zlego dnia ze musial wstac wczesnie rano.
Powiem bez ogrodek, moja zona to sierota :(, minie 5 godzin zanim powie cokolwiek, moze wystarczylo sie odezwac .. ale coz ja juz nie mam sil taka jest i co poradze :( ...
czy ktos jest w stanie odp na takie pytania?
Aha i mam posta do driverki i calej reszty myslacej podobnie:
wiem ze nie ladnie, ale życze wam, zeby kiedys wam ktos wjechal w tyl, na tyle mocno zeby zlamac nos, czy cos wiecej ,,, racja bezmozgi szaleja na swiatlach, ale to nie znaczy ze musicie powodowac wypadki, wiedzac co sie stanie.
BO tak .. jezeli widziales/widzialas pedzacy tuz za toba sam. i mimo to hamujac na zoltym, a nawet SPECJALNIE hamujac na zoltym, to jestes bardziej odpowiedzialny za wypadek niz ten pedzacy, zycze wam kontuzji, moze to wam otworzy oczy, ale bedzie za pozno.
Dopuki czlowiek nie zdaje sobie sprawy jak malo potrzeba zeby nabawic sie problemow .. bedzie gadac glupoty tak jak i wy.
Pamietacie reklame gdzie wlasnie ktos mial tego typu zderzenie, wszyscy mieli pasy, ale na tylniej polce byly rzeczy niezabezpieczone, dostan takim czyms felernie w glowe ... zgon .. paraliz... a co jak ktos bedzie naprawde zapierdzielal? 40-50 tak ale sa tacy co jada 120 w miescie i na swiatlach, tez sie zatrzymasz? Jezeli jestes egoista/egoistka tak jak kierowca za toba. To nie zapomnij ze def egoizmu " to myslenie o sobie" wiec mysl o sobie i pasazerach .. jezeli nie obchodzi cie twoje zdrowie .. czy twoich pasazerow .. to moze lepiej dla ciebie i ich zebys jednak nie jezdzil, i poczekal az dorosniesz do dojzalego myslenia.
Tyle