Ale odrazu dodam, ze wczesniej jakos nie pociagalo mnie ani prawko, ani jazda itp. Dopiero jak zrobilem kurs i zdalem prawko i po dlugim okresie spedzonych godzin za kolkiem uswiadomilem sobie, ze to mnie pociaga. A na pewno wplyw na to mial moj instruktor nauki jazdy - a uswiadomilem sobie, ze wogule kreci mnie tematyka o ruchu drogowym, ale juz po kursie.
Ja mysle robic kurs tylko w WORD-zie (mam na mysli w mojej sytuacji WORD Rzeszow). Koszt to okolo 2000zl no i plus egzaminy to wyjdzie 2500zl.
A teraz niedlugo chce zaczac prawko na kat. A :)
ps. jak myslicie jak zareaguja/zareagowaliby wasi byli instruktorzy na samo slowo- robie kurs insturktorski ? bo tak cos sadze, ze moj by padl nie uwierzyl tak jak, ze zdalem prawko za 2 razem :D na sama mysl pojscia i pokazania mu uprawnienia az nie szkoda tych 2 tys.zl :]
