przez Rafix » czwartek 17 lipca 2008, 14:10
mat4u napisał(a):przemq14 napisał(a):Najważniejsze to wyczuć sprzęgło, wtedy już będziesz wiedziała ile możesz puścić sprzęgła bez ryzyka zgaśnięcia.
lepiej sie na stale nie przyzwyczajac..... sprzeglo w kazdym samochodzie jest inne..... wyczujesz w jednym a w drugim jest calkowicie inaczej..... ja staram sie nie przyzywczajac do zadnego.... kazdym trzeba inaczej ruszac..... z liczba przebytych kilometrow roznymi samochodami wzrosnie umiejetnosc poslugiwania sprzeglem i gazem :P
Właśnie, nie warto się tak na stałe przyzwyczajać. Jeżeli naprawdę będziesz potrafiła poczuć samochód, to do jakiego nie wsiądziesz, spokojnie pojedziesz. Ja też już różnymi jeździłem i nie miałem chyba jakichś problemów :)
u mnie sprzeglo bierze od samego dolu (wada niektorych fordow :evil:
Ja tam to właśnie lubie w fordzie, że tylko trochę stopa w górze i jedziemy :)
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)