Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Pewna sytuacja na skrzyżowaniu , proszę o pomoc

przez **anikle2** » niedziela 06 lipca 2008, 18:28

Witajcie , mam do Was pytanie dotyczące skrzyżowania równorzędnego, co zrobic w sytuacji na ilustracji, gdy wszystkie cztery pojazdy chcą jechać na wprost? na jakiej zasadzie odbędzie się ruch?

Obrazek

przez **kamiles** » niedziela 06 lipca 2008, 18:42

To jest, niestety, sytuacja patowa. Ktoś musi wjechać pierwszy, a później już wiadomo. A kto to będzie, to już zależy od wielu rzeczy (znajomości przepisów, mocy samochodu, kultury jazdy, szybkości podejmowania decyzji i takich tam :wink: ) - najgorzej, jak zaczną się "czarować" i czekać, kto pierwszy zdecyduje się na wjazd.

A swoją drogą taka sytuacja była wiele razy dyskutowana na forum - na drugi raz postaraj się poszukać na forum czy ktoś nie miał takiego samego problemu.

przez **anikle2** » niedziela 06 lipca 2008, 18:44

szukałam , ale nie znalazłam, a że potrzebowałam rozwiązania szybko, to zdecydowałam sie założyc ten temat. CZyli nie ma jakiegos innego wyjscia z tej sytuacji?

przez **kamiles** » niedziela 06 lipca 2008, 18:47

nie ma

przez **mat4u** » niedziela 06 lipca 2008, 18:51

nie ma..... ale znajac zycie i skrzyzowania rownorzedne to albo ktos z tej czworki sie zatrzyma bo nie bedzie wiedzial co sie dzieje albo.... bedzie jechal bo bedzie myslal ze to on ma pierwszenstwo.....

przez **Barabasz** » niedziela 06 lipca 2008, 19:17

w takiej sytuacji o kolejnosci przejazdu moze zadecydowac kolejnosc dojazdu do skrzyzowania
a jesli nie to, to ktos musi ustapic pierwszenstwa pojazdowi ktory ma po lewej i on wyjezdza ostatni

przez **ivytomek** » poniedziałek 07 lipca 2008, 11:06

losowanie, tylko losowanie:)

przez **lled3** » poniedziałek 07 lipca 2008, 11:51

3 jest chyba najdalej skrzyżowania - a więc 2 będzie miała wolną prawą i pojedzie pierwsza :) a dalej wiadomo.

przez **kamiles** » poniedziałek 07 lipca 2008, 14:16

lled3 napisał(a):3 jest chyba najdalej skrzyżowania

Na kratki liczyłeś? :lol2:

przez **ivytomek** » poniedziałek 07 lipca 2008, 14:17

kamiles napisał(a):
lled3 napisał(a):3 jest chyba najdalej skrzyżowania

Na kratki liczyłeś? :lol2:

pewnie na piksele:D

przez **loser** » poniedziałek 07 lipca 2008, 15:30

Jak chcesz uchodzić za kulturalnego kierowcę, to machasz ręką, do tego po swojej lewej, żeby jechał pierwszy.

przez **gof** » poniedziałek 07 lipca 2008, 21:06

I tak wszyscy będą do siebie machali :)

Ja bym się zatrzymał, poczekał chwilę, jak nikt by nie ruszył to bym się potoczył z 5 km/h patrząc czy nikt inny nie wpadł na ten sam pomysł.

przez **mat4u** » poniedziałek 07 lipca 2008, 22:12

eee tam.... kto pierwszy ten lepszy :P i tyle :P hehe :D

przez **chemdriver** » wtorek 08 lipca 2008, 00:17

Witam.
1) Prawdopodobieństwo równoczesnego wjechania na skrzyżowanie równorzędne aż 4 pojazdów nie jest duże, więc taka sytuacja zdarza się rzadko
2) Jeśli już się zdarzy to na 90% ktoś "wepcha się" i przejedzie pierwszy, ustalając dalszą kolejność przejazdu
3) Jeśli jednak każdy pojazd zatrzyma się, czekając na reakcję pozostałych kierujących, to kierowca auta X daje odpowiedni znak ręką lub światłami drogowymi auta, wyznaczając kolejność przejazdu
Jak widać piraci drogowi i uprzejmi ludzie mogą odpowiednio "popisać się" na skrzyżowaniu.
Pozdrawiam

przez **DEXiu** » wtorek 08 lipca 2008, 00:19

Zgadzam się z niektórymi przedmówcami (opcja: ktoś się wepcha lub nawet nieświadomie sobie wymusi pierwszeństwo), bo skrzyżowania równorzędne są na tyle mało powszechne u nas, że ktoś na bank po prostu sobie nie będzie z tego zdawał sprawy :lol:

Pewna sytuacja na skrzyżowaniu , proszę o pomoc

Pewna sytuacja na skrzyżowaniu , proszę o pomoc

Skrzyżowanie

Kto przegląda forum