30 polek jezdzi "TIRAMI"

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ButterflyEffect » piątek 04 lipca 2008, 22:57

Wymiana koła, rozpięcie wału napędowego
I to mnie właśnie przeraża :P
Tzn. o ile koło wymienić umiem (hmm.. mam nadzieję, że coś tam pamiętam :D Przez parę lat wymieniałam wszystkie 4 opony w Hondzie Civic) o tyle wszelkie inne problemy techniczne mnie przerażają :D

Właśnie tego się boję po otrzymaniu prawka (o ile zdam :P ) że będę jechać gdzieś, w szczerym polu, a tu COŚ się zepsuje :D I cholera, nie będę wiedziała co :P A się okaże, że to było coś banalnego.. :roll:
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pinhead » sobota 05 lipca 2008, 10:21

To na pocieszenie pomyśl sobie że większość ludzi tak samo jak Ty zagląda pod maske głównie aby dolać płynu do spryskiwaczy :)
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez ButterflyEffect » sobota 05 lipca 2008, 12:47

No, to mnie pocieszyłeś :]
Ale sobie myślę, że jak się coś zepsuje to zadzwonię po kogoś, czy to znajomego, czy kogoś, kto się zna na rzeczy,a jak przyjedzie i się okaże, że trzeba było tylko coś tam włączyć, wyłączyć, przesunąć, czy coś takiego banalnego, to się chyba zabiję :D
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pinhead » sobota 05 lipca 2008, 14:39

Inna sprawa co by się mogło popsuć w samochodzie na tyle poważnego aby go unieruchomić i na tyle prostego aby bez użycia narzędzi i części zamiennych samemu to naprawić ? Raczej mało spotykane są takie usterki.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez cman » sobota 05 lipca 2008, 14:58

Bezpiecznik pompy paliwa?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pinhead » sobota 05 lipca 2008, 16:02

Nie przepala się bez powodu :)
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez pcuryllo » sobota 05 lipca 2008, 19:13

standardowe zawieszenie rozrusznika?
Pozdrawiam,
Piotr Curyłło

http://kierowca-zawodowy.pl
Avatar użytkownika
pcuryllo
 
Posty: 211
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 22:24
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Pinhead » sobota 05 lipca 2008, 21:36

W starszych konstrukcjach można sobie popukać w bandiksa ale w nowszych autach nawet żeby żarówke wymienić często trzeba odwiedzić serwis a co dopiero dostać się do rozrusznika :)
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez marcij » sobota 05 lipca 2008, 21:48

Pinhead napisał(a):Nie przepala się bez powodu :)


Tez tak myslalem , az pewnego razu dojechalem bezproblemowo na parking , a rano nie moglem zapalic samochodu z powodu "wyskoczonego" wylacznika bezwladnosciowego pompy. Bylo to dla mnie takim zaskoczeniem , ze zamiast standardowo zaczac od jego sprawdzenia , to dobieralem sie do pompy , sprawdzelem jej polaczenia, bezpieczniki itd. a dopiero jak to bylo ok , a na pompie dalej nie bylo napiecia to chcialem sprawdzic polaczenia na wylaczniku , a ten mi "kliknal", jak go nacisnalem.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez lled3 » sobota 05 lipca 2008, 21:52

Pinhead napisał(a):Inna sprawa co by się mogło popsuć w samochodzie na tyle poważnego aby go unieruchomić i na tyle prostego aby bez użycia narzędzi i części zamiennych samemu to naprawić ? Raczej mało spotykane są takie usterki.


- zaśniedziałe styki czujnika położenia wału korbowego (hall)
- zaśniedziałe styki serwa przepustnicy (to mi się zdarzyło(przyjechałem pod sklep - wróciłem po 30min i już samochód nemo)) samochód nie reagował na pedał gazu - pomogło otwarcie maski i "poruszanie" złączem.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez ButterflyEffect » sobota 05 lipca 2008, 21:58

Jezus Maria, chyba przestanę czytać ten wątek, bo jestem coraz bardziej przerażona :D
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości