Kto pierwszy ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kto pierwszy ?

Postprzez radiojoy » środa 02 lipca 2008, 19:20

Mam pytanko ktory pojazd powinien jechac pierwszy , w sytuacji kiedy nie mogą się minąć . Mam takie skrzyzowanie w miescie i zawsze sie irytuje . Dodatkowo jest duzo zaparkowanych samochodow co ogranicza troche widocznosc , i trzeba maksymalnie podjechac do linii stopu .Zrobilem rysunek ale nie wiem jak wkleic bo nie dziala HTML . Link ponizej .Pozdrawiam



Obrazek
radiojoy
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 25 maja 2008, 13:56

Postprzez dariex » środa 02 lipca 2008, 19:57

Kto pierwszy ten lepszy ;)
A tak na serio to obydwa pojazdy są w sytuacji wobec siebie równorzędnej,wiec któryś zdecydować się musi.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » środa 02 lipca 2008, 20:13

skręcaj bezkolizyjnie
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rocko19 » środa 02 lipca 2008, 20:33

i ty masz chopie prawo jazdy?? do szkoły idź!!!!
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Staps » środa 02 lipca 2008, 22:10

ella napisał(a):skręcaj bezkolizyjnie

Przecież napisał "Mam pytanko ktory pojazd powinien jechac pierwszy , w sytuacji kiedy nie mogą się minąć"

Ja w takiej sytuacji jeśli kierowca z naprzeciwka niezdycydowany to macham ręką lub daje znak św. drogowymi żeby przejechał.
Avatar użytkownika
Staps
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 26 sierpnia 2007, 11:51

Postprzez Koszmarek » środa 02 lipca 2008, 22:19

wg mnie czerwony powinien przejechać pierwszy.

Gdzieś już się spotkałem z taką sytuacją i było to ładnie objaśnione. Jak znajdę to wrzucę.
Śląsk - Małopolska - Szwecja.
_____
"Nikt jeszcze nie wie czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
Coma
Koszmarek
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa 02 lipca 2008, 16:15
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kamiles » środa 02 lipca 2008, 22:22

:shock: hmm... czekam na tę "wrzutkę" z niecierpliwością
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez dariex » środa 02 lipca 2008, 22:24

Koszmarek napisał(a):wg mnie czerwony powinien przejechać pierwszy.



a na podstawie jakiego przepisu?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Koszmarek » środa 02 lipca 2008, 22:28

dariex napisał(a):
Koszmarek napisał(a):wg mnie czerwony powinien przejechać pierwszy.



a na podstawie jakiego przepisu?


nie bij! ;) napisałem "wg mnie"
nie potrafię tego znaleźć, więc potraktujcie to jako biadolenie.
Śląsk - Małopolska - Szwecja.
_____
"Nikt jeszcze nie wie czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
Coma
Koszmarek
 
Posty: 92
Dołączył(a): środa 02 lipca 2008, 16:15
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ella » środa 02 lipca 2008, 22:49

Przecież napisał "Mam pytanko ktory pojazd powinien jechac pierwszy , w sytuacji kiedy nie mogą się minąć"

A dla mnie to znaczy, że nie mogą się zmieścić razem skręcając kolizyjnie a spokojnie mogą bezkolizyjnie. :wink:

A tak jak jest na rysunku to któryś przepuszcza i nie ma innego rozwiązania.


Ja na takich skrzyżowaniach tak jeżdzę (bezkolizyjnie). Oczywiście patrze co zamierza robic ten z naprzeciwka.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez radiojoy » środa 02 lipca 2008, 23:04

rocko19 napisał(a):i ty masz chopie prawo jazdy?? do szkoły idź!!!!

Jesli niemasz nic ciekawego do powiedzenia to prosze nie zasmiecaj forum .

---

Tak jak napisałem , przejechac bezkolizyjnie było by ciezko .Teoretycznie gdybym ustawil samochod jakos pod kątem by sciąc maksymalnie skręt moze by sie dało , utrudnił bym jednak przejazd tym do jazdy na wprost . Słabo bym widział czy cos jedzie, wiele samochodow tam parkuje rownolegle do kraweznika , widocznosc jest słaba .Trzeba się wysunąc zeby zobaczyc czy cos nie nadjezdza z lewej lub z prawej , a wowczas juz niema szans na przejazd bezkolizyjny pojazdow . Wiec stoje i przepuszczam samochody z przeciwka by uniknac jakiegos nieprzyjemnego zdarzenia . O ile przy małym ruchu jest to chwila moment , dzisiaj w godzinach szczytu troche tam musialem postac ..dlatego pytam .
radiojoy
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 25 maja 2008, 13:56

Postprzez maciekn » czwartek 03 lipca 2008, 19:40

Nie ma mozliwosci minac sie bezkolizyjnie (ciecie skretu) to pozostaje jedynie, aby jeden samochod przepuscil drugi na zasadzie uprzejmosci. A jesli jest troche wiecej miejsca to mijacie sie kolizyjnie.
maciekn
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 02 czerwca 2008, 21:31

Postprzez Pinhead » czwartek 03 lipca 2008, 20:08

A co stoi na przeszkodzie aby wyminąć się lewymi bokami ?
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez lled3 » czwartek 03 lipca 2008, 20:38

Pinhead napisał(a):A co stoi na przeszkodzie aby wyminąć się lewymi bokami ?


chyba spotkac sie lewymi bokami :)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Pinhead » czwartek 03 lipca 2008, 20:44

Dlaczego ?
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości