Problem z ruszaniem pod górkę

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ButterflyEffect » wtorek 24 czerwca 2008, 21:25

Kolega nie umie znaleźć na klawiaturze przecinka i kropki ;]
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez CZEKON » piątek 27 czerwca 2008, 12:24

Poloniści sie znaleźli :D czepiają sie byle czego :D :D
CZEKON
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 24 czerwca 2008, 19:15
Lokalizacja: T Y C H Y

Postprzez Stuku » piątek 27 czerwca 2008, 18:54

Kwestia wyczucia i tyle. Ja ruszając zawsze na wzniesieniu robie to na półsprzęgle. Chociaż na ostatnim egzaminie poprostu dałem d.... Byłem do tego stopnia zestresowany że ... próbowałem ruszać na wstecznym :oops:
http://www.fmt.com.pl
Egzamin na kat. B
10 lipiec 2008 - egzamin - wynik pozytywny
16 lipiec 2008 - przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
24 lipiec 2008 - dokument odebrano :D
Avatar użytkownika
Stuku
 
Posty: 67
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 16:55
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Gość » piątek 27 czerwca 2008, 18:56

ja bojąc się oblać na takim banale ruszyłam wręcz z precyzją Kubicy :D zaliczone (chociaz faktycznie za duzo gazu :D )
Gość
 

Postprzez ewag » sobota 28 czerwca 2008, 14:23

Na ostatnim egzaminie trafił mi się jakiś dziwny samochód: co chwila gasnął mi silnik. I na górce też miałam problem, bo mi zgasł za pierwszym razem. Na szczęście za drugim się udało. Na niektórych samochodach trudniej się robi górkę... zależy na jakie auto się trafi na egzaminie.
ewag
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 10 stycznia 2008, 14:25

Ruszanie pod górkę

Postprzez agara77 » piątek 04 lipca 2008, 09:26

Z moich ibserwacji wynika, że problemy z ruszaniem na wzniesieniu wynikają z tego, że samochody egzaminacyjne są w jakiś sposób "wyregulowane" że bez gazu się po prstu nie da. Z tymi autami do nauki, to jest różnie, jak ma dobry silnik to się da bez gazu, na samym sprzęgle np opel corsa), mój mąż ma WW Caddy z mocnym silnikiem i nawet największe wzniesienie brał na samym sprzęgle, bez gazu.
Nie ma reguły, ale lepij dodać mocniej gazu.
Co do techniki, to popuszczasz sprzągło, gdy zaczyna się lekko unosić przód auta z bardzo małym drganiem, to sprzęgło trzymasz w tym samym położeniu, dodajesz gazu, a następnie w tym samym momencie dalej puszczasz sprzęgło i zwalniasz ręczny. To są wszystko ułami sekund, trzeba to poćwiczyć.

Powodzenia
agara77
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 01 lipca 2008, 14:05

Re: Ruszanie pod górkę

Postprzez cman » piątek 04 lipca 2008, 16:04

agara77 napisał(a):...mój mąż ma WW Caddy z mocnym silnikiem...

Na pewno Caddy? W Caddy raczej nigdy nie montowali mocnych silników, z tego ci wiem, najmocniejszy miał 140 KM.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez lled3 » piątek 04 lipca 2008, 16:31

po przesiadce z eLki na gazie o mocy 80 KM to 140 moze robic wrazenie :)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Karbar » sobota 05 lipca 2008, 16:17

jak ja dawno górki nie robiłem xD

Ale mam tak, że jedyneczka i jak zaciągam hamulec na maksa to nie puszczam tylkoe jedną ręką go trzymam czyli ta wajchę u góry już ze wciśniętym przyciskiem spowalniania pierw gaz potem puszczam sprzęgło autko ciut wyje i go go power rangers :D
Karbar
 
Posty: 115
Dołączył(a): środa 14 maja 2008, 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości