Mandaty

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Mandaty

Postprzez m0nika111 » piątek 20 czerwca 2008, 16:36

Witam. Kto płaci mandat za prędkość jeśli złapie was policja?? Oczywiście jeżeli jeździcie L-ką.
m0nika111
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 16:31
Lokalizacja: Włodawa

Postprzez cfk » piątek 20 czerwca 2008, 16:39

wg. mnie intruktor bo Ty sie uczysz i moglas nie wiedziec ze np. tu jest teren zabudowany czy analogicznie moglas nie zauwazyc ograniczenia:)
Uprawnienie na kat: B
w planach: A, C, C+E =)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez doti1983 » piątek 20 czerwca 2008, 16:56

moim zdaniem powinien płacić kierujący... bo to kierowca dodaje gazu i prowadzi samochód... instruktor go tylko nadzoruje...
doti1983
 
Posty: 46
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez doti1983 » piątek 20 czerwca 2008, 16:57

cfk napisał(a):wg. mnie intruktor bo Ty sie uczysz i moglas nie wiedziec ze np. tu jest teren zabudowany czy analogicznie moglas nie zauwazyc ograniczenia:)



wsiadając za kółko przepisy powinno się znać i tłumaczenie typu "ja nie wiedziałam" nie powinny mieć miejsca... ;)
doti1983
 
Posty: 46
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez T!zzue » piątek 20 czerwca 2008, 17:27

Mi instruktor mówił że powinno się płacić pół na pół bo jednak wina instruktora który pozwolił przekroczyć prędkośc i wina kursanta bo jeździ brawurowo
T!zzue
 
Posty: 57
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 17:29

Postprzez m0nika111 » piątek 20 czerwca 2008, 18:14

Dzięki za odpowiedź bo ostatnio "lekko" przekroczyłam prędkość i przy 120km/h przejechałam obok policji. Na szczęście mnie nie złapali. Ale jak by się tak stało to chyba byśmy się z instruktorką składały na ten mandat...
m0nika111
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 16:31
Lokalizacja: Włodawa

Postprzez jamnik » piątek 20 czerwca 2008, 18:46

Z tego co wiem mandat dostaje instruktor.. a kto go potem placi.. to juz mozna sie dogadac. Ja uwazam, ze powinno sie pol na pol :P instruktor ma cie pilnowac ale z drugiej strony bez przesady :D
13.05.2008 - prawo jazdy kat. B: odebrane.
Avatar użytkownika
jamnik
 
Posty: 362
Dołączył(a): niedziela 14 października 2007, 16:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez TheKowal » piątek 20 czerwca 2008, 20:18

Moim zdaniem to instruktor powinien zapłacić,dlaczego ?
- To on bierze odpowiedzialność za swojego kursanta
- W jego obowiązkach leży poprawna nauka,korygowanie błędów i zapobieganiu niebezpiecznym sytuacjom.Musi mieć zawsze ograniczone zaufanie,bo jak można się nauczyć dobrze jeździć po kilku/kilkunastu godzinach jazdy ?
- Kursanci często są zdezorientowani,siedzenie za kółkiem jest im obce,często muszą wykonywać wiele czynności naraz często gubiąc się we wszystkim.Instruktor jest właśnie tą pomocną dłonią,stopniowo wdrażającą przyszłego kierowcę.Jeśli nie dopilnuje wszystkiego - mówi się trudno.

Oczywiście może być niezła bonanza kiedy taki mandat wystąpi,kursant może mieć poczucie winy i pójść na jakiś podział kosztów ;) Gorzej,jeśli instruktor osoba nerwowa,kursant asertywny i wtedy dopiero zaczyna się doszukiwanie prawnych regułek kto i dlaczego.Wtedy to instruktor jest w gorszym położeniu.

Pozdrawiam
TheKowal
 
Posty: 0
Dołączył(a): środa 18 czerwca 2008, 12:56

Postprzez kopan » piątek 20 czerwca 2008, 20:43

Szkolenie nie polega na jeździe zgodnie z przepisami. :wink:
Wystarczy spojrzeć na kartę przeprowadzonych zajęć.
Na 15 punktów tylko jeden (11-y) mówi o jeździe z zachowaniem obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
Może akurat w tym dniu ten punkt nie jest przerabiany. :wink:
Więc jaki mandat i za co - to przerabialiśmy wczoraj Panie władzo :wink:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez cfk » piątek 20 czerwca 2008, 21:55

doti1983 napisał(a):
cfk napisał(a):wg. mnie intruktor bo Ty sie uczysz i moglas nie wiedziec ze np. tu jest teren zabudowany czy analogicznie moglas nie zauwazyc ograniczenia:)



wsiadając za kółko przepisy powinno się znać i tłumaczenie typu "ja nie wiedziałam" nie powinny mieć miejsca... ;)


teoretycznie instruktor nie powinien Ci pozwolić przekroczyc predkosci :)
a ze teoria od praktyki sie rozni, wiec kazde tluamczenie jest dobre nawet te najglupsze.
Uprawnienie na kat: B
w planach: A, C, C+E =)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości