Droga gruntowa a znak?!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Droga gruntowa a znak?!

Postprzez rocko19 » piątek 13 czerwca 2008, 12:17

Witam interesuje mnie jedna rzecz a mianowicie skrzyżowanie odwołuje nam znak [b]Skrzyżowanie ..... ; określenie to nie dotyczy przecięcia,połączenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu.I teraz moje pyt dla znawców najlepiej instruktorzy jezeli tutaj są.Ja wyjeżdzam z drogi gruntowej na drogę twardą. Zeby było to jasne i zrozumiałe dla wszystkich oco mi chodzi; wiadomo za skrzyzowaniem jezeli znak nie jest powtórzony nie obowiązuje juz ale czy ten ktory wyjezdza z drogi gruntowej niewie jaki był znak na tej drodze a nie został on powtórzony bo nie jest to skrzyzowanie.Co wy otym myslicie bo mnie to interesuje i prosze o odpowiedz.
Obrazek
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez tristan » piątek 13 czerwca 2008, 12:58

Pytanie: Skąd się znalazłeś na tej drodze. Bo jakoś tam musiałeś dojechać. a więc znaki widziałeś zanim wjechałeś.

Niestety ten problem można budować w nieskończoność: ,,A bo tatuś podjechał autem pod dom, a ja wyjeżdżam, to nie wiem, co tam było'', więc znaki stawiajmy co wjazd do posesji?

W każdym razie, nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, więc to, że ty nie wiesz, że tam coś obowiązuje, to nie zmienia faktu, że obowiązuje.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez bruno666 » piątek 13 czerwca 2008, 13:08

tristan napisał(a):Pytanie: Skąd się znalazłeś na tej drodze. Bo jakoś tam musiałeś dojechać. a więc znaki widziałeś zanim wjechałeś.

Wjechałem do lasu z innej drogi i wyjechałem z drugiej strony właśnie na tę. :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez scorpio44 » piątek 13 czerwca 2008, 13:36

Sprawa niestety wygląda tak, jak napisał Tristan.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tristan » piątek 13 czerwca 2008, 14:22

bruno666 napisał(a):
tristan napisał(a):Pytanie: Skąd się znalazłeś na tej drodze. Bo jakoś tam musiałeś dojechać. a więc znaki widziałeś zanim wjechałeś.

Wjechałem do lasu z innej drogi i wyjechałem z drugiej strony właśnie na tę. :wink:


O, kochany... To masz szczęście, że leśniczy ci mandatu nie wlepił. I w ogóle lepiej takich rzeczy głośno nie mów, bo cię wezmą za dresa, co po lesie się bryką rozbija. :-P

No i tak jak napisałem: Nieznajomość prawa nie chroni przed odpowiedzialnością.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez rocko19 » piątek 13 czerwca 2008, 14:26

Nie poprostu wjechałem inną drogą a wyjezdzam na tą główną znaku nie widze a on obowiązuje? wiecie mozna sie tłumaczyc podczas kontroli ze było tam 40 a my jedziemy 80.I tłumaczysz panie ja wyjezdzając z drogi nie widziałem zadnego znaku ograniczającego prędkosc co wróżką nie jestem.Moze napisze ktos moze cos wiecej wie na ten temat??
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez bruno666 » piątek 13 czerwca 2008, 15:07

Mam zezwolenie do jazdy po lesie. :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez cman » piątek 13 czerwca 2008, 15:15

To ja mam takie pytanie, wjechałem do strefy ograniczonej prędkości do 30 km/h. Niestety na jednym z wjazdów zapomniało się komuś postawić znak, ja niestety wjechałem właśnie tym wjazdem. I teraz zagadka, mogę poruszać się z maksymalną prędkością 30 km/h, czy 50 km/h?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez rocko19 » piątek 13 czerwca 2008, 17:55

Cman tutaj podałeś przykład troche inny mogło to byc np spowodowane zdewastowaniem znaku itp ale wiadomo jestes w strefie predkosc 30 km/h cie obowiązuje.Ale ja przytoczyłem troche inną sytuacje gdzie tak jest naprawde.Ale na zdrowy rozsądek niewiem jaki tam znak stoi wiec co? kurde niech ktos to wyjasni jak moze ;)
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez bruno666 » piątek 13 czerwca 2008, 18:16

Tu nie ma co wyjaśniać - scorpio44 już to zrobił.

Są sytuacje wyjątkowe kiedy np. przyjechałeś w obce miejsce gdzie na drodze obowiązuje 40 km/h i zajechałeś na posesję, z której wyjedziesz dopiero za 3 dni. Możesz nie pamiętać nawet o tym znaku i jest to jakaś linia obrony do rozmowy z policjantem i proszenia o upomnienie zamiast mandatu.

Z drugiej strony B-33 40 km/h nie stoi na tej drodze bez powodu. Może jest wąsko, może zniszczona nawierzchnia, może remont w pasie drogowym. Wszyscy jada powoli, a Ty mimo to każdego wyprzedzasz lecąc 80 km/h - tu nie byłoby o czym gadać.

To wszystko nieoficjalnie, bo oficjalnie na drodze obowiązuje zakaz i tyle. :wink:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości