Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **sybin** » sobota 07 czerwca 2008, 09:05

Ogólnie wiadomo co to jest droga publiczna i droga wewnętrzna, ale do czego można zakwalifikować parkingi? Jakie przepisy regulują sytacje na parkingach?

Wg. interpretacji przepisów na drogach wewnętrznych można jeździć bez świateł, pasów a nawet gdy nie mamy prawa jazdy, ale czy to samo dotyczny parkingów (nawet tych nie oznaczonych zakiem D-46)?

przez **dariex** » sobota 07 czerwca 2008, 09:56

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=12623

przez **sybin** » sobota 07 czerwca 2008, 10:21

Ok parking to obiekt przydrożny, ale jakie przepisy na nim obowiązują?

Wynika z tego, że na parkingach obowiązują przepisy ustalone przez zarządce. A jeżeli nie ma wywieszonej tabliczki na której napisane byłoby jakie przepisy obowiązują, to takich przepisów nie ma.

przez **giancardi** » sobota 07 czerwca 2008, 11:23

Ale o co chodzi? Ruch prawostronny, szybciej niż 30 i tak się nie jeździ.

przez **kwito** » sobota 07 czerwca 2008, 12:59

sybin napisał(a):Wg. interpretacji przepisów na drogach wewnętrznych można jeździć bez świateł, pasów a nawet gdy nie mamy prawa jazdy, ale czy to samo dotyczny parkingów (nawet tych nie oznaczonych zakiem D-46)?

coś mi się kojarzy, że dawno temu była na forum dyskusja odnośnie drogi wewnętrznej a drogi niepublicznej i z tego co pamiętam to nie jest to samo

przez **tristan** » sobota 07 czerwca 2008, 22:28

sybin napisał(a):Ok parking to obiekt przydrożny, ale jakie przepisy na nim obowiązują?

Prawa o Ruchu Drogowym

2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.

Słowem: Teoretycznie możesz nie stosować, ale jak udowodnisz, że to nie powodowało zagrożenia bezpieczeństwa?

przez **sybin** » niedziela 08 czerwca 2008, 08:27

Z tego co słyszałem, to policja nie może gdybać i powiedzieć Ci: "Obywatelu jeździsz po parkingu bez pasów, to mogłoby spowodować zagrożenie." Musi wystąpić realne zagrożenie, czyli w praktyce musi się coś stać, zeby mogli cię posądzić. Mówie tylko o sytuacjach na parkingach i drogach wewnętrznych.

przez **scorpio44** » niedziela 08 czerwca 2008, 14:11

tristan napisał(a):Słowem: Teoretycznie możesz nie stosować, ale jak udowodnisz, że to nie powodowało zagrożenia bezpieczeństwa?

To jest jednak trochę inaczej - to ewentualna kolizja jest udowodnieniem, że spowodowało. ;) Tak jak pisze Sybin.

Co do parkingów - mogą być drogą i publiczną, i niepubliczną. Wszystko zależy od tego, pod kogo podlega.

Co to jest parking? pomocy!

Co to jest parking? pomocy!

Re: Co to jest parking? pomocy!

Kto przegląda forum