Własna nauka jazdy - kokosy ?!

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Własna nauka jazdy - kokosy ?!

Postprzez tom9 » piątek 30 maja 2008, 14:39

Witam, lubie bardzo pieniadz a jeszcze bardziej obliczac zyski z pewnych interesow i zabralem się za obliczenia ile to na szkole jazdy zarobie.

Obliczylem... i cos za pieknie by to wygladalo, moze koledzy troche skoryguje moje obliczenia.

Szkole jazdy zakładamy na osiedlu (nie w centrum), na takim osiedlu tez troche "wiary" jest. Czesto bywa na nich po 2-3 szkoly gdzie chodzi okolo 500-700 osób. Wiec nie jest to odludzie.
Co potrzebujemy aby rozkrecic interes:
- własny samochód koszt: 50 000 zł
- reklama na samochodzie koszt: 200 zł
- pedały przystosowane do L koszt: 200 zł
- wmontowanie gazu koszt: 2000 zł

Co jeszcze nam jest potrzebne (koszt miesieczny):
- sala + biuro (najlepiej zaplacic szkole za udostepienie tego) koszt: 300 zł
- łuk, lokalizacja na osiedlu (nie zadne centrum) koszt: 700 zł
- ZUS dla siebie koszt: 800 zł
- telefon, abonament koszt: 50 zł

Dowiadywałem się ile osób przychodzi do takiej jednoosobwej szkoly miesiecznie, zlokalizowanej wlasnie w takim położeniu jakie robie obliczenia bez zadnej wielkiej reklamy (tylko ulotki, plakaty). Jest to liczba od 7-12, średnia 10 osób.
Jakie koszta musimy poniesc przez tych kursantów?
Licze, że każdy kursant wyjezdzi 300 km (wlasnie duzo czy malo?) i samochod spali 10 l gazu (tyle palil samochod mojego instruktora).

Cena gazu 2,15 zł.
Kazdy kursant wyjezdza 300 km czyli 30l gazu.
Jeden kursant wyjezdza gazu na 65 złotych
10 osób wyjezdzi 650 złotych.

Jakie mamy jeszcze wydatki? Mi się wydaje że tyle.
Mamy: sale, biuro, łuk, zus dla siebie oraz koszt paliwa.
Ile nas to wszystko kosztuje ?

Wkład na dzień dobry:
52 400 zł (auto, reklama, pedaly, gaz)
Wkład miesieczny:
1850 zł (sala, biuro, łuk, zus, paliwo)

Teraz zyski.
Jak już powiedziałem przychodzi do nas 10 osób. Cena kursu to 1400 zł + lekarz.

10 osób zostawi u nas 14 000 złotych minus podatek (19%?) zostaje nam 11 340 złotych.

Jesli odejmiemy wydatki (1850 zł) od zysków (11 340 zł) zostanie nam magiczna suma 9490 złotych. Duzo, bardzo dużo wrecz nie możliwe. Ale jedziemy z koksem dalej.

Jeśli przez 12 miesiecy utrzymamy szkole jazdy na dobrym, srednim poziomie 10 osob na miesiac da ona nam zyski rzędu (9490 zł x12 = 113 880 zł)

Teraz wydatki roczne:
- przeglad odpada mamy nowe auto
- wymiana sprzegła raz na dwa miesiace, czyli 6 razy w roku koszt: 6x200 zł = 1200 zł
- ubezpieczenie OC i AC koszt: 2500 zł (cos koło tego płaci moj instruktor)
- różne wymiany w samochodzie, no własnie ale na jaka sume ? Chyba 5000 zł wystarczy

Wydatki roczne razem: 8700 złotych.
Od sumy 113 880 zł - 8700 zł = 105 180 złotych rocznego zysku.

Zainwestowana suma 52 400 zwraca nam sie juz po roku i to dwukronie. Miesiecznie zarabiamy około 8500 zł.
Wiadomo, ze człowiek wszystko nie wie, sa to obliczenia na bazie wiedzy jaka posiadam, możliwe ze jakies sumy są za niskie, badz za wysokie. Moze o czyms zapomnialem? Bardzo proszę o korygowanie błedów, dodawanie swoich opini co jest tutaj nie tak.

Chce zrobic rowniez inne obliczenia, ale musze wiedziec ile zarabia instruktor na godzine ze swoim samochodem, liczac ze ja place mu ubezpieczenie tego samochodu, oraz zwracam cene gazu jaka wyjezdzi.

Mam nadzieje ze sie nie wyglupilem i moje obliczenia nie odbiegaja az tak bardzo od rzeczywistosci.

Czekam z niecierpliwoscia na odpowiedzi w tym temacie.
Pozdrawiam
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Re: Własna nauka jazdy - kokosy ?!

Postprzez kwito » piątek 30 maja 2008, 14:49

tom9 napisał(a):Licze, że każdy kursant wyjezdzi 300 km (wlasnie duzo czy malo?)

ja w 1 godz na mieście wyjeżdżałem zawsze koło 20km (pełnych godzin w mieście ok 18 ), jeżdżąc w ciągu godziny trochę po placu, trochę po mieście 5-10km (takich godzin koło 8 ) dwa razy trasa 140km (2x2 godziny)
wyszło mi 18x20km+8x7,5km+2x140km = 700km
Ostatnio zmieniony piątek 30 maja 2008, 14:54 przez kwito, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez ButterflyEffect » piątek 30 maja 2008, 14:50

Kazdy kursant wyjezdza 300 km
Czyli na jednej godzinie jazdy wyjeżdża 10 km? (biorąc pod uwagę, że zazwyczaj się jeździ po 2 godziny to zaledwie 20km?).
Ja na jednej lekcji (2 godziny) jeżdżę ok. 30-40 km, dwa razy zdarzyło się prawie 60 km..
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tom9 » piątek 30 maja 2008, 15:18

hm ja pamietam, ze zrobilem kolo 300, ale mozliwe ze sie myle.
Bede edytował swojego pierwszego posta pod katem waszych wypowiedzi, ale tak co parenascie postów. Wiec zapraszam do dyskusji.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez lio123 » piątek 30 maja 2008, 16:46

Sam będziesz prowadził wykłady, lekcje praktyczne i biuro jednocześnie?
lio123
 
Posty: 47
Dołączył(a): sobota 15 marca 2008, 16:53
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez tom9 » piątek 30 maja 2008, 16:48

lio123 napisał(a):Sam będziesz prowadził wykłady, lekcje praktyczne i biuro jednocześnie?


nie chodzi, że ja. Ale obliczamy ze to wszystko będzie własnie robiła jedna osoba. Dużo jest szkół jednoosobowych. Jedno ja sam znam. Babka prowadzi wykłady, jazdy oraz biuro i księgowość.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez abarth » piątek 30 maja 2008, 17:00

to dolicz koszty szkolenia sie, i jakichs pozwolen na prowadzenie takich wykladow ksiegowosci kadr itp. to tez troche bedzie kosztowac
29.05.2008 g.12 - Teoria zdana - 0 błędów :-)
09.06.2008 g.8 - Plac (-)
01.08.2008 g.8 - Placyk (+),Miasto (-) :-(
24.10.2008 g.14 Zagasło na górce :-(
21.02.2011 g.13:00 - do 4 razy sztuka? YAHOOOOOOOOOO :-) ZDANEEEEEE !!!!!
Avatar użytkownika
abarth
 
Posty: 136
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 14:05
Lokalizacja: Warszawa-Jelonki

Postprzez bruno666 » piątek 30 maja 2008, 17:21

1. 10 osób miesięcznie to 300 godzin. Nie możesz tyle sam zrobić i chyba nie jednym samochodem.
2. Samochód trzeba ubezpieczyć, serwisować, robić przeglądy, zmieniać opony.
3. Trochę benzyny też pójdzie.
4. Instalacja gazowa (wtryskowa) za 2000 to też jakoś taniawo mi się wydaje.
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez she » piątek 30 maja 2008, 18:04

Pod uwagę weź też że na początku, możesz nie mieć 10-ciu kursantów, mało jest ludzi którzy pójdą do nieznanej szkoły jazdy, do póki nie zdobędziesz "renomy" może być cienko z kursantami.

do tego wszystkiego przystosowanie auta czyli pedały nie kosztują 200 tylko ok 600/800 zł.
Ostatnio zmieniony piątek 30 maja 2008, 19:58 przez she, łącznie zmieniany 1 raz
24.01.2008 - rozpoczęcie kursu OSK "Kruk"Sieradz.
7.03.2008 - teoria -zaliczony(18/1 )
27.06.2008 - praktyka(trzecie podejście) - ZDANY :)
o7.o7.2oo8 - dokument ODEBRANY :)
o8.o7.2oo8 - pierwsza samodzielna jazda :)
Avatar użytkownika
she
 
Posty: 60
Dołączył(a): środa 16 kwietnia 2008, 21:07
Lokalizacja: Sieradz

Postprzez tristan » piątek 30 maja 2008, 18:45

Wydatki wydatkami, ale 330h miesięcznie to 11 godzin dziennej pracy. Jest to niemożliwe, bo instruktor może dziennie tylko 8h wyjeździć, a poza tym, nie bardzo widzę jak jeździ 11h dziennie 7dni w tygodniu i ile w ten sposób wytrzyma. Do tego, kiedy będzie serwisował auto? Nocą? Więc o obskoczeniu 10 kursantów w ciągu miesiąca można zapomnieć.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ella » piątek 30 maja 2008, 19:48

A gdzie wydatki związane ze skarbówką. Podatki, podatki, podatki.....
Wydatki wydatkami, ale 330h miesięcznie to 11 godzin dziennej pracy. Jest to niemożliwe, bo instruktor może dziennie tylko 8h wyjeździć, a poza tym, nie bardzo widzę jak jeździ 11h dziennie 7dni w tygodniu

11h dziennie samych jazd dodać do tego prowadzenie wykładów (30 godzin a na pewno jednego kursu nie zrobisz miesięcznie bo na raz nie zdobędziesz 10 kursantów) + czas na prowadzenie biura + czas na prowadzenie tej swojej papierkowej roboty, to chyba doby zabraknie.

Tu masz też przykładowe wyliczenie kosztów tylko wynik wyszedł inny :wink:
http://www.prawko-kwartnik.info/kalkulacja.html
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tom9 » piątek 30 maja 2008, 21:44

Zmeczony juz jestem, ale na szybko odpowiem.

to dolicz koszty szkolenia sie, i jakichs pozwolen na prowadzenie takich wykladow ksiegowosci kadr itp. to tez troche bedzie kosztowac


oplaty na zrobienie instruktora nie licze.
na ksiegowosc chyba nie trzeba miec pozwolen.


1. 10 osób miesięcznie to 300 godzin. Nie możesz tyle sam zrobić i chyba nie jednym samochodem.
2. Samochód trzeba ubezpieczyć, serwisować, robić przeglądy, zmieniać opony.
3. Trochę benzyny też pójdzie.
4. Instalacja gazowa (wtryskowa) za 2000 to też jakoś taniawo mi się wydaje.


1. ale kto powiedzial ze te 10 osob ktore mam na miesiac skoncza jazdy w miesiac ? przeciez to nie realne. Takich kursantow rozkladam sobie na 3-4 miesiace (zreszta w kazdej szkole tyle trwa szkolenie)
2. Gdybys przeczytal to wliczylem ubezpieczenie, przeglad. Jesli nie zgadzaja sie cyferki to do nich prosze sie odniesc. Zmieniac opony ? ale jak myslicie co ile ? raz na rok ?
3. Liczylem ile pojdzie gazu, benzyna nas nie obchodzi.
4. W takim razie podaj cene montazu instalacji, nie mowie ze tak jest dobra. Obilo mi sie o uszy ze kolo tego kosztuje.

Pod uwagę weź też że na początku, możesz nie mieć 10-ciu kursantów, mało jest ludzi którzy pójdą do nieznanej szkoły jazdy, do póki nie zdobędziesz "renomy" może być cienko z kursantami.


to prawda, ale trudno to jakos uwzglednic w obliczeniach, ze z poczatku 2 kursantow, potem 5, dlatego zaokraglilem do 10.

do tego wszystkiego przystosowanie auta czyli pedały nie kosztują 200 tylko ok 600/800 zł.


ja jakos zapamietalem 200 zł, ale ogladalem przed chwila tvn24 - firma i faktycznia ta liczba to 800 zł, skoryguje to za jakis czas w obliczeniach.

Wydatki wydatkami, ale 330h miesięcznie to 11 godzin dziennej pracy. Jest to niemożliwe, bo instruktor może dziennie tylko 8h wyjeździć, a poza tym, nie bardzo widzę jak jeździ 11h dziennie 7dni w tygodniu i ile w ten sposób wytrzyma. Do tego, kiedy będzie serwisował auto? Nocą? Więc o obskoczeniu 10 kursantów w ciągu miesiąca można zapomnieć.


tak jak powiedzialem, kto mowi ze te 10 osob ma zakonczyc kurs w miesiac ? przeciez taki kurs trwa okolo 3-4 miesiace.

A gdzie wydatki związane ze skarbówką. Podatki, podatki, podatki.....


na ttym znam sie najmniej, ale oplacilem dla siebie ZUS (800 zł) oraz odjalem 19% podatku od zarobionej sumy. Zapomnialem o czyms ? jesli tak to mile widziane szczegoly.

30 godzin a na pewno jednego kursu nie zrobisz miesięcznie bo na raz nie zdobędziesz 10 kursantów


w znajomej szkole jest tak ze, z poczatkiem nowego miesiaca zaczynaja sie wyklady. Jesli ktos przyjdzie 15 maja, placi i czeka na pierwszy wyklad do 1 czerwca. Tym sposobem pani ma zawsze okolo 7-12 osob.

ellu dziekuje za link, ale zmeczony jestem. Jutro sobie go przeanalizuje.

Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez qwer0 » piątek 30 maja 2008, 21:55

do tego wszystkiego przystosowanie auta czyli pedały nie kosztują 200 tylko ok 600/800 zł.

wiesz, w jednym sklepie batonik kosztuje 99gr, a w innym ten sam 1,5zl.
Tak sie sklada, ze produkcje takich pedalow mam po sasiedzku i z tego co mi wiadomo, to bierze ona za to ok. 250zl, a nie 800...
Swoja droga... Na takim klepaniu pedalow wcale sie nie ma mniejszych kokosow, jak na OSK xD
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ella » piątek 30 maja 2008, 22:03

ale kto powiedzial ze te 10 osob ktore mam na miesiac skoncza jazdy w miesiac ? przeciez to nie realne. Takich kursantow rozkladam sobie na 3-4 miesiace (zreszta w kazdej szkole tyle trwa szkolenie)

W takim razie rozbij też sobie swój wyliczony zarobek na 3-4 miesiące :P
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » piątek 30 maja 2008, 22:59

Nie wiem co Wy z tymi godzinami. Mój szef, zanim się pojawiłem, tłukł sam po 14 godzin dziennie, w sumie robił ok 300 godzin miesięcznie, do tego prowadził biuro, wykłady, księgowość i tak przez 8 lat. Dało się? Dało.

Tom9, przy samochodzie weź pod uwagę leasing, unikasz jednorazowego wydatku. Pamiętaj, że wszystko, w tym paliwo wliczasz w koszty i odliczasz VAT, więc przy cenie 2,15 zł, płacisz tak naprawdę 1,43 zł. Tak samo ZUS, w rzeczywistości wychodzi ok. 450 zł. No z tym, że oczywiście od tego co zapłacą kursanci również podatek będzie trzeba zapłacić.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości