Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Syndrom Kierowcy Z Bocznego Siedzenia <szok>

przez **slayer17** » czwartek 14 czerwca 2007, 21:31

To podobnie jak z UAZami. Każdy jest inny w sensie niepowtarzalny. Zadrza się dopasowywać częsci do siębie, bo tak je zrobiła seryjna produkcja :mrgreen:

przez **invx** » czwartek 14 czerwca 2007, 21:51

mój stary Poldek jechał dobrze 130km/h (czyli na liczniku miał 140) i nic mu nie było. Polonezy to bardzo dobre autka!!

on mogl jechac dobrze :) - ale nie mial bym zaufania do poleneza przy tej predkosci :P

nie bez powodu mowi sie ze polonez to najgorzej sie trzymajacy samochod drogi :P

przez **jimorrison** » piątek 15 czerwca 2007, 01:55

heh bo jakosc wykonania w fso byla mizerna. de facto kazdy zlozony silnik w fso mial inne parametry, wszystko na opak, z tego co pod reka. 130km/h dla polonka to w zasadzie zadna predkosc. jesli wszystko jest mechanicznie sprawne to nie ma sie co obawiac o zdrowie czy tez o zycie :)

przez **martitazwwa** » czwartek 05 lipca 2007, 17:02

ktoś napisał że polonezy nawet nie rdzewiały ..
Usmiałam się po 3 latach była widoczna rdza jak cholera szczególnie na drzwiach i klapie bagażnika..
Beznadziejne wykonanie FSO..
No ale każdy ma swoje przekonania ja miałam wiele wspólnego z autami od maluszka po bmw 3..
Są różne auta i na każdym czegoś innego można się nauczyć..:)

przez **starek** » czwartek 05 lipca 2007, 21:19

martitazwwa napisał(a):ktoś napisał że polonezy nawet nie rdzewiały ..
Usmiałam się po 3 latach była widoczna rdza jak cholera szczególnie na drzwiach i klapie bagażnika..

Chyba chodziło o mój post... ściśle rzecz biorąc, to że polonezy rdzewieją, to jets oczywiste, jednak można znaleźć wyjątki. Ten nasz polonez własnie nie rdzewiał i ogólnie w swojej 6-letniej chyba karierze jako rodzinny samochód zepsuł się może jeden raz. No ale zwiedził kupę świata i za granicą zawsze się wszyscy odwracali za nim, jak za jakąś wypasioną furą :lol: Poldki to auta z charakterem :lol:

przez **martitazwwa** » czwartek 05 lipca 2007, 21:38

toż to ewenement:)
Ja nigdy nie widziałam poldka który tak długo by wytrzymał bez rdzy.
Widocznie w rodzinie ktoś mocno się nim opiekował:P

przez **ufo669** » czwartek 29 maja 2008, 20:41

podpowiem swój sposób na zrzędzenie:
jak ci mówi za szybko to przyspieszaj i do skutku dopóki sie nie zamknie albo nie stwierdzi (sama z siebie) że wysiada

Syndrom Kierowcy Z Bocznego Siedzenia <szok>

Kto przegląda forum