Warszawa

[joanna2101]

Cała opinia zależna jest od tego na kogo się trafi. Ja trafiłam do Eryka . I to sprawiło, ze o OSK PIK mam bardzo dobre zdanie. To dzięki Erykowi zdałam za pierwszym razem egzamin. Oprócz świetnego przygotowania praktycznego, jest również świetnym psychologiem. Potrafi spowodować, ze człowiek wierzy w siebie. U Eryka przejeździłam 16 godzin (kurs wewnętrzny ukończyłam prawie 4 lata temu, więc teraz czułam się jakbym nigdy nie jeździła) i prz jego umięjętności nauczania wystarczyło, aby zdać egzamin. Naprawdę jest genialny, a przy tym kulturalny, opanowany, itd. - można pisać w samych superlatywach.
Do OSK PIK trafiłam, ponieważ 4 moich znajomych uczyło się jeździć z Erykiem i wszyscy zdali za pierwszym razem. To chyba o czymś świadczy....
CHCESZ ZDAĆ ZA PIERWSZYM RAZEM IDŹ DO ERYKA (OSK PIK URSYNÓW)[/b]

[czartoria]

szczerze plecam ośrodek na Powstańców Śląskich (blisko WORDu) Auto Jazda; szczególnie polecam pana Marka (właściciela) i pana Piotra. profesjonalne podejście, miła atmosfera, zero stresu, dużo dobrych rad i wskazówek; gdybym jazdy doszkalające brała w ośrodku, w którym chodziłam na kurs (MIDI w Błoniu) to zapewne nigdy bym egzaminu nie zdała....

poza tym pani w biurze, która zapisuje na jazdy jest zawsze uśmiechnięta i stara się pomóc jak może
POLECAM -> AUTO JAZDA na Bemowie, zwłaszcza instruktorów, których wymieniłam wyżej

[kubulek]

Polecam gorąco szkołę Artek na Bródnie/Berensona/rzeczowi prowadzący, a instruktor Rafał /nauczył mnie opornego człeka, skutecznie/ profesjonaliści w kazdym calu.

[Purszi]

WItam, mam pytanie odnośnie ABC Trans.. dziś się zapisałam, korzystając z wypowiedzi, które tu czytałam... jestem tępakiem samochodowym... tzn jeżdziłam pare razy prywatnie, z ojcem, ale caly czas na jedynce (raz moze na dwojce i na wstecznym, hehe) i kurna jak sobie pomysle o wyjezdzie na warszawe to mam pełno w gaciach..dam rade? a chce bardzo.
Jak oceniacie ABC Trans?

pozdrawiam!

[aneczka35i]

moge polecic abc trans, wprawdzie tam doszkalam sie dodatkowo , ale super się jeździ (polecam pana Leszka) a plus taki, że "toyotki " tam to pełen wypas, nowiutkie, klima, i świetnie się nimi jeździ...

[evita285]

Kompletnie nie polecam OSK HUBI. http://hubiziulek.pl/
Jedyny plus tej firmy to cena jazd doszkalających. Skusiłam się i wykupiłam 2h przed egzaminem. Niestety, jazdy okazały się totalną porażką. Pomijając ordynarne i prostackie zachowanie pana instruktora, który ubarwiał niemal każde zdanie przekleństwem, to zachowywał się w sposób uniemożliwiający mi kontrolę nad pojazdem. Rozumiem, że człowiek mnie nie zna, nie wie, jakie są moje umiejętności, ale czy naprawdę musi puszczać za mnie sprzęgło, zmieniać biegi i przy każdym postoju zmuszać do brania na "luz"? Kierownicę wyrywał mi niemal cały czas. Właściwie miałam wrażenie, że to nie ja prowadzę pojazd, ale ten pan. Cały czas musiałam słuchać uwag na temat "tępych" kursantów, których musiał uczyć oraz wulgarnych komentarzy na temat skąpo ubranych dziewczyn na ulicy. Podsumowując, zmarnowałam niepotrzebnie czas i pieniądze. Już lepiej dopłacić drugie tyle niż męczyć się z tym panem. Dodam, że po tej żenadzie, dokupiłam jazdy w innych ośrodku (ABC), z których jestem bardzo zadowolona. A egzamin zdany :D

[kamilag84]

Zgadzam się z "joanna2101" - Eryk jest świetnym instruktorem. Egzamin zdałam za pierwszym razem. POLECAM

[yahoo234]

Kompletnie nie polecam OSK HUBI.

A pod tym mogę się podpisać. Moja znajoma po niepowodzeniu w Zielonym Listku szukała instruktora na sporą ilość jazd doszkalających. Skusiła się na ten OSK właśnie ze względu na cenę. Jej opinia jest identyczna z wyżej zamieszczoną opinią koleżanki. Mało tego, instruktor spóźnił się na jazdy ponad 20 minut, potem rozmawiał jeszcze z poprzednią kursantką i w efekcie zamiast 2h jeździła 1,5 (bo oczywiście skończyli o czasie). Kiedy zwróciła mu na to uwagę zrobił jej, dosłownie przytaczając, scenę, że jak to ona tak może, że przecież on doskonale wie, za co bierze pieniądze. :x Jak widać, wcale nie wie. Stwierdziła, że nie nauczył jej absolutnie nic, że >jeździł za nią<. Oczywiście, więcej się z nim nie umówiła. To naprawdę smutne, że tacy można trafić na takiego 'pseudo' instruktora. :?

[RENE32]

POLECAM z czystym sumieniem ośrodek BARTEK vis a vis WORDU na Odlewniczej.
Kurs ukonczyłam w 2003 roku z liczba godzin wyjezdzonych 10h w czasie 3 m-cy i nigdy do dnia 15-kwietnia 2008 nie siedziałam za kierownicą.Pierwsze jazdy zaczelam 15.04.2008 z super instruktorka Małgosia spokojna,cierpliwa.
Dla sprawdzenia umiejętnośći przed egzaminem zapisałam się do P.Zbyszka poleconego mi przez moją instruktorkę - groźnie wyglądający Pan ale spokojny, opanowany, super konkretny "facet"tłumacząc używa pomocy dydaktycznych więc nie ma sposobu żeby tego nie pojąć, i Grzegorz w dzien egzaminu także spokojny , opanowany,cierpliwy....cóż mogę powiedziec wszystko w tym ośrodku jest tak jak powinno być, umawianie się na jazdy tylko przez Panią sekretarkę, żadnych spóźnień instruktorów, skróconych jazd itp. Samochody w pełni sprawne i czyściutkie
Egzamin teoretyczny I podejscie zdany 9-05-2008
Egzamin praktyczny I podejscie zdany 02-06-2008
Wiem ,że dzięki tej ekipie zdałam za I podejściem, Egzaminator to potwierdził.
Więc dziękuję bardzo całej ekipie BARTKA za spełnienie mojego marzenia!!!!! w tak krótkim terminie ONLY 49 dni (30h)

[keith89]

[quote="abarth"]Ja robilam kurs w Imoli.
Ogolnie .. zrobilam i to najwazniejsze

Pierwszym instruktorem byl pan Wojciech i czy jakos tak
gosc ok 50-tki, ogolnie wymagajacy, ze specyficznym poczuciem humoru ale instruktor rewelacyjny. (Szkolil kidys borowikow itp i ogolnie szkolil policjantow z jazdy wlasnie) naprawde super facet
choc usposobienie lekko sarkastyczne i z poczatku odpychajace.


ja wczoraj zacząłem jazdy w IMOLI, najpierw jezdzilem po palcu i kawalek po miescie z panem Pawłem (nazwiska nie pamiętam, ale żółta Yaris, a on ma czarne włosy dosyć młody) a dzisiaj z Panem Wojciechem Wysockim. Rzeczywiście jest bardzo wymagający, pare razy mnie ostro ochrzanił :) to moja druga jazda, ale jeszcze czesto mam problem z ruszaniem, aczkolwiek to tylko dzisiaj mialem ten problem, wczoraj z panem Pawłem go nie mialem o dziwo wcale. A pan Wojciech naprawdę dobrze uczy? Na co trzeba uważać i jakieś informacje o nim itp które mogą mi się na kursie przydać hmm?

[abarth]

keith na gronie znalazlam o nim niepochlebne opinie ale mi sie dobrze z nim jezdzilo, musisz znalezc kogos przy kim nie czujesz stresu, to jest najwazniejsze chyba, wtedy wiedza latwiej wchodzi do glowy. Mi z p. Wysockim pasowało bo mi odpowiada to jego wymaganie. Robilam z nim cwiczenia na parkingach (slalomem od krawedzi do krawedzi - przegonił mnie ostro, ale nauczylam sie szybko kierownica ruszac co sie przydaje) na łuku tez dobitnie mi powtarzał co i jak. On jest byłym policjantem czy cos takiego, i uczył jezdzic w roznych instytucjach jakiejs tam specjalnej jazdy, nie pamietam dokladnie. ale mi on odpowiadał.

[keith89]

keith na gronie znalazlam o nim niepochlebne opinie ale mi sie dobrze z nim jezdzilo, musisz znalezc kogos przy kim nie czujesz stresu, to jest najwazniejsze chyba, wtedy wiedza latwiej wchodzi do glowy. Mi z p. W pasowało bo mi odpowiada to jego wymaganie. Robilam z nim cwiczenia na parkingach (slalomem od krawedzi do krawedzi - przegonił mnie ostro, ale nauczylam sie szybko kierownica ruszac co sie przydaje) na łuku tez dobitnie mi powtarzał co i jak. On jest byłym policjantem czy cos takiego, i uczył jezdzic w roznych instytucjach jakiejs tam specjalnej jazdy, nie pamietam dokladnie. ale mi on odpowiadał.

czyli normalnie mogę sobie zmieniać instruktorów? Ale też nie chce szaleństwa bo w końcu się niczego nie nauczę. We wtorek mam kolejną jazdę to zobaczymy. Ja się nie stresuję z nim, ale akurat jakoś nie leży mi dokładnie ten styl prowadzenia jazd. Dziś miałem stłuczkę przy ruszaniu,ale o dziwo nic nie krzyczał ( dostałem w tył więc nie moja wina ) spokojnie spisał z tamtym typem co i jak i poszedłem do domu. Jeśli nie będzie mi leżała jego osobowość to polecasz zmienić instruktora przy ustalaniu grafiku, tak?

Co do IMOLI to polecam jak dotąd teoria prowadzona na Ochocie przez p. R. , wręcz genialnie i doskonale :) Bezstresowo i wchodzi do głowy :)

[abarth]

keith mozesz zmienic jak ci nie pasuje, ty placisz i ty sie masz nauczyc.
Ja dzwonilam i mowilam ze zle mi sie jezdzi i potrzebuje kogos bardziej "dla blondynki" i dostalam . Tylko czasem trzeba czekac bo duzo chetnych jest. Nie moga ci odmowic zmiany
byl fajny instruktor ale sie kurde do Skierniewic przeniosl i tam jezdzi. A rewelacyjny facet. Ja zadzwonilam do tego koordynatora i powieziallam ze potrzebuje instruktora dla blondynki ktory jak krowie na miedzy wytlumaczy mi wszystko po kroku i wrazie potrzeby bedzie to powtarzal do znudzenia i ze ma byc spokojny.
zawsze da sie cos zrobic. lepiej poczekac niz zmarnowac godziny i sie nic nie nauczyc

[aneczka35i]

jeśli ktoś robi prawko w osk pierro to polecam Pana Witka-instruktor dobrze tłumaczy, ma cierpliwość i rzeczywiście jazda bezstresowa oraz bardzo fajne poczucie humoru co mi odpowiada ( ja dużo mówię i nie lubię jednak jak instruktor milczy!), nie spóźnia się i jazda równe godziny. jeździłam dodatkowo równocześnie na doszkalanie z innymi panami z innych ośrodków , m.in abc trans( w ramach sprawdzenia jak się jeździ, czyt wyz.) i na razie pierwsze miejsce zajmuje Witek. zobaczymy jak pojdzie egzamin.
pozdrawiam
powodzenia sobie i innym>
p..s .. jak zdam napisze więcej

[rzeznik]

W ramach kategorii C polecam OSK "Linia". Jezdzilem z Robertem i z Mariuszem - swietni instruktorzy, wyluzowani, nie obcinaja godzin i naprawde widac, ze zalezy im na jak najlepszym wyszkoleniu kursanta. Warto wspomniec, ze obydwaj panowie nie sa instruktorami z przypadku - maja za soba dlugie lata praktyki w zawodzie kierowcy TIRow i instruktora. Polecam!