Na kat B 40 godz.jazdy......?

[zenlok]

Jak juz przed laty...przed tamtą " reforma "domagalem sie 40 godz. jazdy na kat B ....to pierwsze uprawnienie do poruszania sie po drodze autem...domagam się i teraz.... powodów.....milion...co o tym myślicie....??
Dalej wiekszość ludzi , co widać na egzaminie państwowym z jazdy , nie zdaje za pierwszym razem.....
Dalej brak objeżdzenia.....brak myślenia za kierownicą...brak podzielności uwagi....itd...itd.....a to wszystko dzięki malej ilości godzin...za kierownica ...cały program szkolenia praktycznego...mocno naciagany.....aby wszystko przerobić...
Pozdrawiam....

[ella]

domagalem sie 40 godz

przecież jest w rozporządzeniu napisene minimum 30 godzin. Więc każdego nalezy traktować indywidualnie i jeden może mieć 30 a drugi 50. Ale jak widać nikt o tym nie wie a zwłaszcza kursanci, którzy myślą, że po 30 godzinach to im się należy zaświadczenie. Gdyby wszystkie OSk robiły obowiązkowe egzaminy wewnętrzne a nie podpisywały zaświadczenia osobom nie radzącym sobie z samochodem byłoby to z korzyścią dla kursanta.
A jak jest teraz to doskonale widać. Walka o kursanta to propozycja zapisu po 15 godzinach.
Należałoby tak jak na przykład w Szwecji. Tam nie ma określonej ilości godzin. Tam jest obowiazek zdania w szkole egzaminu po którym instruktor decyduje czy kursant może dalej przystąpić do egzaminu państwowego. Kursant idzie przygotowany do egzaminu a nie liczy na szczęście, że mu się uda.