S-2 Jeszcze raz

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kopan » środa 19 marca 2008, 23:31

Moja/uj Droga/i.

Dzięki za dokształt ale pozostanę przy dotychczasowym mistrzu.
Skąd czerpiesz te rewelacje.
Rzuć jakimś paragrafem, artykułem, logicznym argumentem.
A nie opowiadaj jakiś koszałków opałków.

Któren to WORD takich sztuk wymaga.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez bmr_1981 » czwartek 20 marca 2008, 09:03

kopan napisał(a):Strzałka warunkowa do skretu S-2 występuje przy krawężniku nad jezdnią jej nie ma.


:shock: :shock:

Ciekawe. Przyjedź do Poznania i poczytaj załączniki do rozporządzenia w sprawie warunków ustawiania znaków
"Jeżeli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko?" - Albert Einstein
bmr_1981
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 27 sierpnia 2007, 11:19
Lokalizacja: okolice Kościana - Wielkopolska

Postprzez kopan » czwartek 20 marca 2008, 19:47

Do Poznania mi się nie chce wolę nasze nowoczesne sygnalizatory oglądać a bielma na oczach nie mam i wiem co widzę .

Jak lubisz podróże to zapraszam do Klikowej sam zobaczysz.

A skąd ten daleko posunięty wniosek żem czegoś tam nie czytał ??
Tyś czytał to mnie konkretnie oświeć w tym wzgledzie - względem tej strzałki.
A konkretnie z cytatami i punktami.

Domniemam że w Poznaniu zatrzymujecie się przed linią warunkowego zatrzymania potem przed sygnalizatorem przy jezdni a następnie przed tym S-2 nad jezdnią. :D :D :shock:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez okana » czwartek 20 marca 2008, 20:46

zmień mistrza Kopan.
Zdecydowanie polecam
okana
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek 20 września 2007, 20:15

Postprzez scorpio44 » piątek 21 marca 2008, 00:53

bruno666 napisał(a):
okana napisał(a):Linia zatrzymania wskazuje miejsce zatrzymania w związku z nadawaniem sygnału czerwonego przez sygnalizator.
Jeżeli jest to S-2 to oprócz tego musimy jadąc na czerwonym przy zielonej strzałce bezwzględnie zatrzymać się dodatkowo przed sygnalizatorem.

:shock: :?: :!:

To ja na to jeszcze większe " :shock: :shock: :shock: "

Okana, przed sygnalizatorem S-2 rzeczywiście należy się bezwzględnie zatrzymać, ale miejsce owego "przed" wyznacza właśnie linia zatrzymania!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez maniu2113 » niedziela 30 marca 2008, 21:37

mysle ze egzaminator mial racje, a gdyby byla sytuacja, ze zdajacy wjechal by na zielonym swietle (jechal wolno) jednak w trakcie tych 12 metrow zmienilo by sie na zolte i na czerowne (to czerwone byloby zaobserwowane tak jak znikajaca warunkowa strzalka w tamtym przykladzie) wowczas egzaminator powinien zatrzymac pojazd czy dac kontynowac jazde?odpowiedzcie sobie sami. moj przyklad i tamten przyklad sa podobnymi w zakresie ze czerwone zawsze pozostaje czerwonym.

w tamtym przykladzie nalezy zaznaczyc ze zdajacy widzial znikajaca zielona strzalke i samo swiatlo czerwone , faktem jest ze ewidentnie wjechal na czerwonym a dalsze tlumaczenia (czy zapali sie za chwile zielone czy nie sa drugorzedne)

a co do zatrzymania to scorpio i kopan maja racje
maniu2113
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 07 października 2006, 19:45

Postprzez kopan » niedziela 30 marca 2008, 23:30

Niestety ale się mylisz sygnalizator może wisieć nad centrum skrzyżowania więc co nie przejedziesz na czerwonym bo to czerwone i zatrzymasz się na skrzyżowaniu byle by przed sygnalizatorem.
Miejscem granicznym do spoglądania na sygnalizator jest linia zatrzymania.
W przypadku jej braku płaszczyzna prostopadła do osi jezdni przechodząca przez przednia część sygnalizatora.
Ten drugi przypadek może wystąpić wyłącznie przy sygnalizatorze umieszczonym przy jezdni.
Sygnalizator nad jezdnią musi mieć linię zatrzymania gdy jej nie ma masz się zatrzymać przed jezdnią nad którą wisi sygnalizator.
Oprócz patrzenia w niebo egzaminowany ma widzieć co się dzieje na jezdni.
Egzaminator może sobie pozwolić na patrzenie w niebo ale od tego patrzenia to On przepisów niech nie nagina no chyba że go oświeciło bo poczuł wolę B.... to za uwalony egzamin wybaczamy
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » wtorek 01 kwietnia 2008, 13:15

Maniu2113:
1.
maniu2113 napisał(a):mysle ze egzaminator mial racje (...) faktem jest ze ewidentnie wjechal na czerwonym a dalsze tlumaczenia (czy zapali sie za chwile zielone czy nie sa drugorzedne)


2.
maniu2113 napisał(a):a co do zatrzymania to scorpio i kopan maja racje


To się zdecyduj, bo jedno drugiemu przeczy. ;) :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez maniu2113 » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 16:47

scorpio44 napisał(a):Maniu2113:


2.
maniu2113 napisał(a):a co do zatrzymania to scorpio i kopan maja racje


To się zdecyduj, bo jedno drugiemu przeczy. ;) :)


racje w tym wyjasnieniu

"przed sygnalizatorem S-2 rzeczywiście należy się bezwzględnie zatrzymać, ale miejsce owego "przed" wyznacza właśnie linia zatrzymania"

jeszcze jedno nie zawsze jest tak ze pare sekund po wygasnieciu zielonej strzalki zapala sie zielone swiatlo, sa nawet skrzyzowania ze czas w tym cyklu trwa nawet ponad minute
maniu2113
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 07 października 2006, 19:45

Postprzez bruno666 » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 18:51

kopan napisał(a):Strzałka warunkowa do skretu S-2 występuje przy krawężniku nad jezdnią jej nie ma.


Obrazek

Zdjęcie nie zostało zrobione w Poznaniu, ale do rzeczy.
Świeci się czerwone światło i strzałka, zatrzymuję się przed linią zatrzymania. Następnie ruszam i kiedy całe auto jest już na przejściu dla pieszych strzałka gaśnie. Na tym konkretnym skrzyżowaniu widać to bardzo wyraźnie. I co?

Zatrzymać się? Jechać?
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez SXE » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 20:05

Pozwolę wrzucić sobie trzy grosze, załączone zdjęcie pokazuje jak nonszalancko instalowane są strzałki warunkowe.
W tym przykładzie powinna być zawieszona na sygnalizatorze głównym a nie dodatkowym , jeszcze raz wrzucę link http://www.policja.ox.pl/?p=artykulyShow&iArtykul=456

proszę zwrócić uwagę na zapisy gdzie strzałki powinny być montowane . jeszcze nie tak dawno chcieli je w ogóle wycofać.
Oczywiście wycofywać nie należy , ale są określone zasady gdzie należy je montować , niestety skutecznie łamane przez drogowców, na których wymuszają to władze , aby rozładować korki.
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Postprzez kopan » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 20:55

Bruno

Jechać.
To że zgasła strzałka znaczenia nie ma.
Tak samo jak znaczenia nie ma że ta strzałka będąca na sygnalizatorze przy jezdni zgasła.

Różnica jest taka że jak sygnalizator przy jezdni - to tego że strzałka zgasła nie wiesz.
Przy tym sygnalizatorze nad jezdnią wiesz że zgasła ale to nic nie zmienia.

Moment wyłączenia (czas wyprzedzenia) tej strzałki przed kolejnym cyklem sygnalizacji jest taki sam przy sygnalizatorze przy jezdni jak i nad jezdnią jeśli warunki geometryczne skrzyżowania są identyczne.
To że sygnalizator (strzałka) nie ma światła „żółtego” nie znaczy że nie ma odpowiedniego czasu opóźnienia takiego jak sygnał żółty.

SXE

A skąd wiesz że tam jest sygnalizator główny.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez bruno666 » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 20:55

OK, ale skrzyżowania takie istnieją w miastach, gdzie odbywają się egzaminy państwowe na prawo jazdy. Jak uczycie szanowni instruktorzy, jak wymagacie szanowni egzaminatorzy?



edit:
kopan, pisaliśmy jednocześnie, niemniej proszę o opinie innych. Chodzi o takie konkretne skrzyżowanie.
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez SXE » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 21:33

Ewidentnie żle oznakowane jest to skrzyżowanie , ale tak już bywa w dużych miastach i dlatego przyjezdni nie lubią tam jeździć.
W temacie egzamin jest spory wątek na podobny temat.
Ostatni mój post to pytanie gdzie należy zatrzymać się??
Art 96
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
Pytanie co to znaczy przed sygnalizatorem ?
1 m 2 m , czy jak zatrzymam sie jako drugi pojazd to też starczy?

Wg mnie art powinien brzmieć tak:
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zachowa szczególną ostrożność i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.

Brutalnie uciąłem zatrzymanie , bo jeżeli jest konieczne to i tak kierowca się zatrzyma ,a przepis zatrzymania przed sygnalizatorem jest martwy w realnej jeździe.
Ale wiadomo mądrzejsi wymyślają przepisy , tak więc moim zdaniem w przytoczonym przykładzie zatrzymanie przed sygnalizatorem (przed liniami) , jeżeli strzałka gaśnie po ruszeniu , zatrzymuje przed sygnalizatorem dodatkowym
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości