Tutaj mamy 2 przypadki takich skrzyżowań:
1. Sygnalizator ze światłem czerwonym znajduje się za jezdnią poprzeczną. Tutaj po przepuszczeniu samochodów z lewej można opuścić skrzyżowanie.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0d086.html
2. W tej sytuacji jest drugi sygnalizator, którego już nie można przekroczyć, w tej sytuacji czekamy na zielone.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... edbae.html
Rondo warszawska-IX wiekow w Kielcach
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
Posty: 17
• Strona 2 z 2 • 1, 2
przez supratex » wtorek 01 kwietnia 2008, 15:05
- supratex
- Posty: 2
- Dołączył(a): wtorek 01 kwietnia 2008, 14:11
- Lokalizacja: Kielce
przez d_woj » poniedziałek 07 kwietnia 2008, 11:08
Dobra panowie dzieki wielkie za pomoc-juz wszystkiego sie dowiedzialem i upewnilem...
Naturalnie do skretu w lewo tez jest linia przerywana do zatrzymania sie (dotyczaca sygnalizacji) dlatego jezeli mamy czerwony swiatlo to OBOWIAZKOWO zatrzymujemy sie przed owa linia przerywana :P
Majac zielone naturalnie jedziemy...
Temat do zamkniecia, pozdrawiam serdecznie.
Naturalnie do skretu w lewo tez jest linia przerywana do zatrzymania sie (dotyczaca sygnalizacji) dlatego jezeli mamy czerwony swiatlo to OBOWIAZKOWO zatrzymujemy sie przed owa linia przerywana :P
Majac zielone naturalnie jedziemy...
Temat do zamkniecia, pozdrawiam serdecznie.
- d_woj
- Posty: 6
- Dołączył(a): wtorek 11 marca 2008, 21:21
Posty: 17
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości