Witam
Pod koniec stycznia 2008 roku zapisalem sie na kurs nauki jazdy w jednym z warszawkich OSK. W dniu zapisu zostałem poinformowany o jego cenie (1160 zł łącznie z badaniami lek.). Cena taka widniała również w cenniku zamieszczonym na stronie www ośrodka. Płatności uregulowałem przed przystąpieniem do części praktycznej (jazdy).
OSK w którym się szkoliłem w trakcie trwania mojego kursu zmienił auta szkoleniowe (corsa -> yaris), informacja taka widniała na stronie www ośrodka jeszcze prze moim przystąpieniem do kursu.
Podczas jazd (w okolicach 15 godziny) zostałem poinformowany przez mojego instruktora, że musze dopłacić ponad 300 zł ze wzglęgu na zmianę samochodów. Dodatkowych płatności oczywiście nie uregulowałem, gdyż wg moich informacji konsument, który uprzednio został poinformowany o cenie produktu/usługi oraz dokonał wpłat w oczekiwanej wysokości, nie ma obowiązku pokrywać ewentualnych zmian w cenie.
Kurs ukończyłem, jednak ośrodek nie chce mi wydać dokumentów, które są niezbędne przy zapisie na egzamin, dopuki nie ureguluje dopłaty.
Czy wg Was takie praktyki są właściwe, czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem ?? i co dalej z tym fantem zrobić ??
Z góry dziekuje za wypowiedzi.