Zielona strzałka

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez ella » środa 26 marca 2008, 20:56

mumins napisał(a):sygnalizatorów tam jest wiecej, ale narysowałem tylko te co były potrzebne. A dlaczego ma byc to bez sensu?

Potrzebne do czego? Do analizy to na pewno za mało.
To może narysuj wszystkie bo trudno tu cokolwiek powiedzieć.
Ale odpowiadajcie dalej
co wy na to?

Jak na razie nie ma o czym.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » czwartek 27 marca 2008, 15:29

Mnie również wydaje się mało prawdopodobne takie rozwiązanie (z jednej strony zielone, z drugiej w tym samym czasie czerwone, z warunkową strzałką). Ale zakładając, że tak rzeczywiście jest, to pojazd 2 ma prawo sądzić, że pojazd 1 ma również zielone światło i trzeba go przepuścić. 1 natomiast ma warunkowy skręt, więc musi przepuścić wszystkich... Chyba niedopuszczalne jest takie rozwiązanie.

Nadzienie ---> troszkę niepokojące są niektóre Twoje wypowiedzi dotyczące podstaw (światła to chyba podstawy)...
Nadzienie napisał(a):jak sie ma strzałkę kierunkową to trzeba się przed nią zatrzymac i upewnić czy można jechać czyli ustąpić pierszeństwa temu komu trzeba :)

Słusznie. Ale to jest strzałka warunkowa.
Nadzienie napisał(a):Chyba jak sie ma zwyczajne zielone światło to znaczy, że nie nastapi żaden ruch kolizyjny z innym autem albo coś takiego :)

Jak skręcasz w lewo na zielonym świetle, to nie ustępujesz tym jadącym z naprzeciwka prosto lub w prawo? :shock: To, o czym tutaj mówisz, to jest właśnie światło kierunkowe.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Nadzienie » czwartek 27 marca 2008, 15:51

Scorpio44 Zgadza się pomyliłem z sygnałem kierunkowym. Przepraszam jak kogoś wprowadziłem w błąd.
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez adam333 » piątek 28 marca 2008, 09:56

A jednak jest takie skrzyzowanie. W Lublinie, tylko nie pamietam dokladnie w ktorym miejscu. Na bank gdzies na ul. Nadbystrzyckiej.
Bodajże Nadbystrzycka-Muzyczna-Głęboka. Dokladnie takie jak na rysunku.
Wg mnie 2 ma pierwszenstwo.
adam333
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 29 grudnia 2007, 20:00

Postprzez leodom » sobota 29 marca 2008, 09:43

Takich skrzyżowań jest mnóstwo. Problem w tym, że kierowca "2" nie może wiedzieć, że "1" ruszył na warunkowej strzałce, a skoro skręca kolizyjnie w lewo powinien ustąpić "1-ce". Dopiero na środku skrzyżowania widząc, że "1" nie kwapi się do przejazdu przejeżdża pierwszy. Takie skrzyżowanie dla jasnowidzów.
leodom
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 20 marca 2007, 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez rocko19 » poniedziałek 31 marca 2008, 19:40

a czy w ogóle takie cos jest możliwe?:| mnie sie wydaje ze 1 jechała tutaj by pierwsza w praktyce tamten skreca w lewo ja jade w prawo:) no ale niby teoria inaczej pokazuje !
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez leodom » wtorek 01 kwietnia 2008, 08:57

"1" nie może przejechać pierwsza, bo musi ustąpić pierwszeństwa (warunkowy skręt). "2" skręca w lewo na zielonym sygnalizatorze i powinna przejechać pierwsza.
W razie tzw. zdarzenia policja sprawdza, jak są zsynchronizowane światła i odpowiednio orzeka winę.
leodom
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 20 marca 2007, 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez scorpio44 » wtorek 01 kwietnia 2008, 14:52

Że 1 będzie winny zdarzeniu, to nie ulega wątpliwości. Problem tylko w tym, że kierujący 2 powinien być jasnowidzem (bo bez tego powinien sądzić, że musi ustąpić jedynce).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości