zdałem wczoraj egzamin a na prawo jazdy musze czekac az miesiac, czy nie uwazacie ze to przesada?
po miesiacu mozna juz duzo rzeczy zapomniec
czy nie mogliby zrobic tak jak w bardziej cywilizowanych krajach, ze dostaje sie tymczasowy dokument na czas oczekiwania.
dla mnie to chora sytuacja ze zdalem egzamin a nie moge przez miesiac jezdzic