KAT.C- czy jest sens jezdzic u dwóch instruktorow naprzemian

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez lwasikowski » piątek 29 lutego 2008, 21:40

No jesli bede jezdzil u dwoch naprzemian to obaj beda podpisywac godziny jazdy. Obaj beda wpisani. Czy jest jakis jeden glowny wpisany na liste?
lwasikowski
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 21 stycznia 2008, 16:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kamiles » piątek 29 lutego 2008, 21:43

:roll: przecież cman już dawno udzielił Ci odpowiedzi...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez lwasikowski » piątek 29 lutego 2008, 22:02

Prosze o zamkniecie tematu bo juz niczego nowego sie tu widze nie dowiem. Chodzilo mi o to zeby osoby ktore robily kat. C podzielily sie doswiadczeniem ale jak widze wpisuja sie tu osoby ktore robia/robily kat. B, nie wiedziec dlaczego?
lwasikowski
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 21 stycznia 2008, 16:48
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Walp » poniedziałek 17 marca 2008, 18:30

Oczywiście, że jest sens jeżdżenia z dwoma instruktorami!

Ja mam pecha do "podstawowych" instruktorów. Na B miałem dupka, a na C jeszcze większego :( Na szczęście czasami mój główny ma wolne a zastępuje go któryś z pozostałych.
Obecnie (po 21 godzinach kursu C) mam tak:
15 godzin - inst. X (dupek)
5 godzin - inst. Y (w porządku)
1 godzina - inst. Z (facet-rewelacja!)

I przez te 6 godzin z Y i Z nauczyłem się więcej niż przez 15 z X.

X (ten dupek) na mieście tylko się wydziera i ma pretensje. Jego ulubione powiedzenie to "przecież milion razy wam powtarzałem, że..." - sorki, ale ja dopiero zaczynam i co mnie obchodzi milion lekcji z innymi kursantami? A na placu w ogóle sprawę olewa, tylko siedzi w kantorku i ma wszystko w d***.
Natomiast pozostali dwaj (Y i Z) okazali się świetnymi facetami, którzy rzeczowo wytłumaczyli mi, co i jak. Na spokojnie zwracali uwagę na błędy lub równie spokojnie udzielali rad. Od razu lepiej mi się jeździło! I zrobiłem zdecydowanie mniej błędów!
Co ciekawe, każdy zwracał na coś innego.

Jeśli możesz jeżdzić z więcej niż jednym, to koniecznie tak właśnie rób!

Jak coś, to jestem do dyspozycji.
B - 1993, C - 2008, D - 2009
C+E i kurs instruktora kat. B - w trakcie
http://www.walp.blog.onet.pl
Walp
 
Posty: 24
Dołączył(a): poniedziałek 17 marca 2008, 17:32
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości