Sygnalizacja przed przejściem - gdzie się zatrzymać?

[ella]

oczywiście i Ty o tym wiesz i z tego powodu będziesz blokował skrzyżowanie. Powodzenia :D

[cwaniakzpekaesu]

Nie będę - bo nie może być tak oznakowanego skrzyżowania w realu...

[kopan]

To jest oczywiście źle oznakowane skrzyżowanie.
Przejście jest na skrzyżowaniu.
Przy zastosowaniu sygnalizacji świetlnej nie dopuszcza się pozostawienia jakiegokolwiek strumienia ruchu bez sygnalizacji.

W tak oznakowanym przypadku należy egzaminatorowi oznajmić że zgodnie z instrukcją egzaminowania tędy jechać nie powinien bo to nie jest droga publiczna a bu.....l.

Jeśli egzaminator lubuje się w przejazdach tym skrzyżowaniem to są dwie możliwości albo jest nieświadom więc ..., albo jest świadomym lubierznikem, więc...

[Ad_aM]

Nie będę - bo nie może być tak oznakowanego skrzyżowania w realu...

Nie powinno być, a nie nie może być - jak widzimy takie skrzyżowanie istnieje. Jest błędne, ale istnieje, tak samo nadal jest to droga publiczna :wink:

[cwaniakzpekaesu]

Ad_aM ... istnieje? Gdzie? Bo chyba nie masz na myśli tego na szkicu?

[DEXiu]

Do tej pory spotkałem się jedynie z podobnym skrzyżowaniem, choć nie identycznym. Podobieństwo polegało na tym, że było przejście dla pieszych w zasadzie tuż przy skrzyżowaniu, również były światła które dotyczyły tylko przejścia (samo skrzyżowanie było bez świateł - droga podporządkowana jednokierunkowa, dojeżdżająca z jednej strony do drogi głównej), ale różnica była taka, że między przejściem a skrzyżowaniem było wystarczająco dużo miejsca, aby stanął jeden bądź dwa samochody. Co nie zmienia faktu, że było to bardzo dobre miejsce do oblewania egzaminowanych, bo skręcający z drogi podporządkowanej musieli wiedzieć o tym, że zaraz za zakrętem jest sygnalizator, na który trzeba zwrócić uwagę (sygnalizatorów nad jezdnią o ile dobrze pamiętam nie ma). Skrzyżowanie to znajduje się w rejonie centrum Katowic, może ktoś kojarzy.

[kopan]

Oczywiście że jest to droga publiczna - ale źle oznakowana.

Tylko z tego wynika że w ośrodku egzaminowania jest ...

Bo główną maksymą ośrodków ruchu drogowego jest dbanie o bezpieczeństwo ruchu. (jest na to ustawa)

A ON, ten od tego skrzyżowania zajmuje się wykorzystywaniem ...... dla kasy.
Przepraszam ale to się jakoś nazywa.

[Ad_aM]

Ad_aM ... istnieje? Gdzie? Bo chyba nie masz na myśli tego na szkicu?

Skoro autor tematu mówi, że ten szkic odwzorowuje rzeczywistość... :roll:

[cwaniakzpekaesu]

Ad_am, a Ty tak we wszystko wierzysz, co jest napisane? Jeżeli chodzi o mnie to raz na płocie pisało .... chciałem se pogłaskać i drzazgę sobie wbiłem... Od tej pory nie do końca wierzę w to, co jest napisane :D

[Ad_aM]

Ale skoro autor tematu podał takie dane to dyskutujemy tu o tej sytuacji... która jest możliwa w Polsce gdzie jest wiele takich zły rozwiazań, tym bardziej że ktoś jeszcze ją potwierdza (są przesłanki - redukcja). Chyba potrafisz odróżnić ją od pomysłu nie zdania egzaminu przez krótkie spodenki? (brak przesłanek*) :roll:

[WojtekB]

właśnie sęk w tym że owo skrzyżowanie jest dokładnie tak oznakowanie jak na szkicu...

udało mi się znaleźć jedno zdjęcie, niestety niewiele na nim widać. To zdjęcie jest stosunkowo stare i nie ma na nim jeszcze sygnalizacji świetlnej.
Mimo iż wygląda to tak, jakby przed przejściem była szansa na zatrzymaniu jednego pojazdu, to w rzeczywistości jest to niemożliwe.

[cwaniakzpekaesu]

Więc jeśli jest to niemożliwe, to tak samo niemożliwe jest, by przed tym przejściem znajdował się znak P-14. Tym bardziej, że jezeli chodzi o ten znak to umieszcza sie go w odległości nie mniejszej niż 2 metry od przejścia.

[Mycha]

Ja bym się zatrzymała jak niebieski, bo brak możliwości zatrzymania się za skrzyżowaniem. I wierzę, że takie skrzyżowanie może być, bo różne dziwactwa można spotkać na drogach. U mnie w miejscowości jest coś podobnego: przejście i sygnalizacja świetlna przed nim ZARAZ za skrzyżowaniem, gdzie nie ma możliwości aby auto zmieściło się zatrzymując się przed sygnalizacją, a za skrzyżowaniem. Jeżdżąc z instruktorem zatrzymywałam się przed skrzyżowaniem.

[bambi]

jeżeli linia zatrzymania jest przed przejściem to chyba znaczy, że można się zatrzymać przed samymi pasami, bynajmniej ja bym tak zrobiła.
A poza tym pieszy przejdzie w ciągu kiku sekund więc zablokujesz skrzyżowanie dosłownie na chwile, w końcu to nie taka znowu tragedia.

[Mycha]

A co Cię interesuje kiedy przejdzie pieszy, skoro masz czerwone światło??