zajmowanie lewego pasa

[tawariszcz]

Witam, w zeszłą sobote oblałem praktyke w takiej oto sytuacji..
Był piękny dzien, jak widać słońce świeciło, ptaki cwierkaly, jaząc drogą podporządkowaną zostalem zmuszony do zatrzymania się i ustąpienia pierszeństwa.. jako, że ruch był spory stałem i stałem wreszcie patrze lewy pas pusty- mysle sobie okazja. Jak pomyslałem tak zrobiłem, zająłem lewy pas w trakcie gdy obok mnie prawym jechały auta. Jakie było moje zdziwienie gdy egzaminator dał po heblach i powiedzial ze dupa blada.. bylem w szoku dopiero pozniej doszlo do mnie ze mogłem tak zrobic i ze moglem sie wykłucać.
Teraz pytanie, jestem tak zagmatwany ze juz sam nie wiem.. Mogłem zająć lewy pas gdy prawym jechały auta?

[yahoo234]

jeżeli lewy pas był wolny to OCZYWIŚCIE, że mogłeś a nawet powinieneś go zająć.
dopiero potem potem w miarę możliwośći zająć prawy pas

[tawariszcz]

dzieki wielkie!
sklamalem mówiąc ze w taki sposob oblałem, musialem sie upewnic bo juz mi sie totalnie ta sytuacja pokichala..
oblałem bo zrobiłem tak jak na obrazku z wyjątkiem tego ze nie było lini dzielącej jezdni na 2 pasy ruchu.. jezdnia miała z 9-10 metrów a jej prawą stroną jechały auta to tez zająłem lewą licząc ze bedzie orajt.. jednak nie było..

jeszcze raz dzieki za upewnienie! pozdrawiam

[sweet-she]

A co to za różnica czy linie są czy nie. Jeżeli bez problemu na jezdni mieszczą się obok siebie 2 samochody to znaczy, że są 2 pasy tylko nierozdzielone linią.
(nie wiem czy to dobrze napisałam, ale chyba wiadomo o co chodzi)

[tawariszcz]

tez tak myslałem.. jednak jak wiemy nie przeskoczysz przepisów na egzaminie..[/url]

[DEXiu]

Jak widzimy w całym niezwykle szczegółowym (i nad wyraz dużym) rysunku poglądowym sytuacji najistotniejsze jest to rising sun na trawniku :lol:

[kopan]

Egzaminowanemu dużo się wydaje.

No mogłeś zająć lewy pas ruchu tylko jest problem, w tym - jak to zrobiłeś?
Z tej pozycji (jak na rysunku) lewego pasa nie zajmiesz bez częściowego wjechania na prawy.
Stąd interwencja egzaminatora.

Ps. Mnie tam nie było a poina wynika z doświadczenia.

[tawariszcz]

generalnie to nie wjechałem ani cm na prawą częsc jezdni bo caly czas po niej auta jechały.. wjechalem tylko i wylacnzie na lewą czesc jezdni.. meidzy mna a autami po prawej były z 2 metry odległosci

[dariex]

MOgłes tak zrobic( a czasem wręcz powinieneś,aby nie tamowac ruchu za sobą ),a pozniej w możliwym miejscu po prostu zmienic na prawy.
Zakładając,ze nie wjechałes na prawy pas ani na milimetr,to egzaminator nie miał prawa za to Cię oblac i można by było się z tego powodu odwoływać.

[tawariszcz]

jestes pewien? nie wiem czy czytales wszystko ale na jezdni NIE BYŁO namalowanych pasów.. caly czas jechały auta rownolegle do siebie prawą i lewą stroną- lewa wolna i smignolem.. jestes pewien ze mogłem?

[dariex]

Tak,jestem pewna.
Jesli to była droga dwujezdniowa,to mogłes wjechac na lewy pas,jesli był wolny i nikt nie sygnalizował zmiany pasa z prawego na lewy.

[scorpio44]

Tawariszcz, to, czy były linie, czy nie, nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia. Pas ruchu nie musi być wyznaczony. Wynika to z podstawowych przepisów, a konkretnie z definicji pasa ruchu. Więc nie jest to żadna naciągana intepretacja, jak zdawałeś się zasugerować w odpowiedzi na post Sweet-she.

Moje stanowisko jest również takie, że nie tylko mogłeś, ale wręcz powinieneś. W innym wypadku tamowałbyś niepotrzebnie ruch.

[loser]

gdy egzaminator dał po heblach i powiedzial ze dupa blada..

Ale tego nie masz wpisane na takiej kartce, którą dostałeś po egzaminie?
Co tam jest napisane?
Za co oblałeś?
Za zajęcie niewłaściwego pasa ruchu?

Bo to jest ewentualną podstawą do odwoływania się, a nie to że się nie wykłucałeś.

[yahoo234]

a może tam był jeden pas ruchu? a to, że wcześniej jechały tam dwa samochody obok siebie było sprzeczne z przepisami? nie zawsze kiedy jest miejsce na dwa samochody one mogą tam jechać.

[tawariszcz]

witam, dziekuje za odpowiedzi! to była normalna droga jednokierunkowa z dwoma pasami ruchu
JA-czerwony.. nawet widać po sladach na jezdni, że są dwa pasy ruchu