prawko na motor

[ulala]

to juz sie zaczelo :P :?:
o masz a ja mialam sie zebrac i zapisac na egzmain ale mam tyle na glowie ..... niech to lato nie przychodzi za szybko :P

[skizo]

PS co to jest przeciwskręt?

Przeciwskręt jest to technika pokonywania zakrętu.Polega to na tym, że jak jedziesz w zakręcie w lewo i przechylasz motocykl w stronę zakrętu czyli tym przypadku w lewo to ręką środkową do zakrętu (czyli w tym wypadku lewą) wypychasz delikatnie kierownice w przeciwną stronę do kierunku jazdy. Brzmi to troszkę nieprawdopodobnie ale motocykl dzięki temu pokonuje zakręt o wiele lepiej i trudniej o poślizg przedniego koła w dość sporym pochyle w porównaniu do skręcenia kierownicy w stronę kierunku jazdy. Ja na przykład po 10 latach jazdy motocyklami nie myślę już o przeciwskręcie, z czasem człowiekowi wchodzi to w krew :D

[martix]

Ja niedawno pogodziłem sie z rowerem po 1,5 rocznej przerwie(niedługo zaczynam kursa kat. A) i stwierdzam, że tak jak w motocyklu tu też da się używać przeciwskrętu. Nigdy jakoś nie zwracałem na to uwagi (w sumie to się niedawno dowiedziałem co to jest :) )

[scorpio44]

Ja właśnie o tym samym pomyślałem, czytając post Skiza - czy na rowerze również można tę technikę z pożytkiem zastosować. :) Ja z motocyklami nigdy nie miałem (i nie będę miał!) do czynienia i nie znałem tego typu technik (tzn. coś niecoś kiedyś tam obiło mi się o uszy, ale nigdy mnie to specjalnie nie interesiło). Też będę musiał na rowerze zwrócić na to uwagę. :)

[Tomek Kulik]

(...) Ja z motocyklami nigdy nie miałem (i nie będę miał!) do czynienia (...)

Twoja strata.

[DEXiu]

Heh. To ja też się przyłączę do testujących przeciwskręt na rowerze :lol: Swoją drogą nadal sobie nie umiem tego wyobrazić. Żużlowcy owszem - robią bardzo "odważny" przeciwskręt, ale tam to przynajmniej widać czemu to służy. A w normalnej jeździe? Hmm.. :? Sprawdzimy :wink:

[martix]

Na rowerze to raczej nie pomaga. Mała masa więc możesz kręcić kierownicą we wszystkie strony. Ja to stosuje jak mam przeszkode i szybko muszę ją wyminąć, czasem w ostrym zakręcie.

[Tomek Kulik]

Na rowerze to raczej nie pomaga. Mała masa więc możesz kręcić kierownicą we wszystkie strony. Ja to stosuje jak mam przeszkode i szybko muszę ją wyminąć, czasem w ostrym zakręcie.

Nieprawda. Przeciwskręt stosujemy także na rowerze.

Żużlowcy owszem - robią bardzo "odważny" przeciwskręt,

To nie jest przeciwskręt, lecz kontra - dwie różne rzeczy.
Przeciwskręt wywołuje skręcanie jednośladu, zaś kontra jest reakcją na uślizg tylnego koła.

[Black Lady]

W innym OSK robią tak, że instruktor jeżdzi razem z kursantem na początku (ja przyznam, że nie czuł bym sie konformtowo jakby ktos do mnie przylegal i sie mnie trzymał :|).

tak mi na myśl przyszlo co by bylo gdyby to dziewczyna robila prawko na motor :P W tym przypadku chyba instruktor niezbyt szybko puscilby ją samą :lol:

"tak mi na myśl przyszło - co by było, gdyby to ASSIK robiła prawko na samochód :P w tym przypadku instruktor chyba nie pozwolił jej prowadzić aż do 30 h kursu :P"

dziewczyno, a w czym tu problem?? czy od 2008 roku jest jakiś nowy podział wg płci wśród kierowców?gdzieś jest napisane że kobieta nie może umieć jeździć lepiej albo tak samo dobrze jak facet?? :roll:

[DEXiu]

Żużlowcy owszem - robią bardzo "odważny" przeciwskręt,

To nie jest przeciwskręt, lecz kontra - dwie różne rzeczy.
Przeciwskręt wywołuje skręcanie jednośladu, zaś kontra jest reakcją na uślizg tylnego koła.

A to pardon :wink: Jestem laikiem w tej kwestii i się tego nie wstydzę przyznać.

[scorpio44]

Black Lady, widać, że kompletnie nie zrozumiałaś, co Assik miała na myśli. :) Ale to może dlatego, że nie jesteś facetem (inna sprawa, że Assik chyba też nie :D).