Pytanie o właściwa technike skręcania

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Pytanie o właściwa technike skręcania

Postprzez Julie89 » poniedziałek 04 lutego 2008, 22:14

Witam! Nie bardzo wiem, w jakim temacie założyć wątek, więc założylam w tym. Mam pytanie: jak dokładnie "technicznie" powinno się skręcać? Wiadomo: kierunkowskaz, przyhamować, wcisnąć sprzęgło, zredukować bieg i....? Czy podczas samego skrętu można jechać przytrzymując lekko hamulec, czy trzeba przyhamować odpowiednio jeszcze przed zakrętem i w zakręt wchodzić bez hamulca i sprzęgła? Bardzo proszę o konkretną odpowiedź.
Julie89
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 28 stycznia 2008, 16:59
Lokalizacja: Cz-wa

Postprzez Driver'ka » wtorek 05 lutego 2008, 13:01

Jeśli o mnie chodzi to ja zwykle robię to na wyczucie ;) Staram się zawsze jeszcze przed skrętem odpowiednio zredukować prędkość, żeby nie wjechać w zakręt ze zbyt dużą prędkością, bo wiadomo jak może się to skończyć ;) . Skręcając już raczej staram się nie używać hamulca (chyba, że nie zredukowałam odpowiednio prędkości przed skrętem, to wtedy to robię "na ostatnią chwilę", co nie jest dobre ;) ). Wychodząc już z zakrętu lekko dodaję gazu.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Re: Pytanie o właściwa technike skręcania

Postprzez Zibi01 CB Radio » wtorek 05 lutego 2008, 14:24

Julie89 napisał(a):Witam! Nie bardzo wiem, w jakim temacie założyć wątek, więc założylam w tym. Mam pytanie: jak dokładnie "technicznie" powinno się skręcać? Wiadomo: kierunkowskaz, przyhamować, wcisnąć sprzęgło, zredukować bieg i....? Czy podczas samego skrętu można jechać przytrzymując lekko hamulec, czy trzeba przyhamować odpowiednio jeszcze przed zakrętem i w zakręt wchodzić bez hamulca i sprzęgła? Bardzo proszę o konkretną odpowiedź.


-Nie nauczysz sie dziewczyno nigdy w taki sposób książkowy-poprostu musisz to czuć i wiedzieć kiedy co powinnaś robić-logiczne że hamujesz przed zakrętęm i to porządnie-ale dalej to zależy od wielu czynników ile masz przed soba zakretow,w jakiej odległości każdy z nich i jak bardzo sa one ciasne,w końcu czy ktoś hamuje przed Toba itp itd.Pewien człowiek powiedział kiedyś - nie namawiaj nikogo na siłe do zrobienia Prawa Jazdy-jesli sie z tym nie czuje dobrze-bo kiedy cos sie stanie przyjdzie z pretensjami do Ciebie ze go namawiales-nienamawiam zatem-na ile rzeczywiscie to czujesz a na ile udajesz ze czujesz wiesz tylko Ty-z tekstu sądze ze nie jestes najlepszym kierowca-ale mowia tez ze czasem kierowca uczy sie juz w drodze-zatem powodzenia-szerokiej drogi.

Kierowca zawodowy kat : B , C , C+E
Zibi01
Avatar użytkownika
Zibi01 CB Radio
 
Posty: 49
Dołączył(a): poniedziałek 04 lutego 2008, 16:40

Postprzez Julie89 » wtorek 05 lutego 2008, 15:04

Do ZIBI: ja nie jestem jeszcze kierowcą :) Ale mam zamiar być i dlatego pytam :) Zadałam takie pytanie, bo na jazdach zawsze skręcam na wyczucie i dotąd było ok, ale po prostu chciałam się upewnić, czy nie ma jakiegoś okreśłonego "algorytmu", jakiego trzeba przestrzegać na egzaminie, żeby egzaminator nie doczepił się do "niewłaściwej techniki"
Julie89
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 28 stycznia 2008, 16:59
Lokalizacja: Cz-wa

Postprzez Driver'ka » wtorek 05 lutego 2008, 15:37

W tym sęk, że teraz na kursach za bardzo się nie uczy czegoś takiego jak techniki jazdy. Uczy się właściwie podstaw, a technikę jazdy raczej trzeba opanować samemu, poprzez zdobywanie doświadczenia na drodze. Są też gdzie nie gdzie organizowane kursy uczące bezpiecznej techniki jazdy, ale jest to zazwyczaj płatne i coś mi się wydaje, że nie mało.
A poza tym, jak powiedział Zibi, nie ma co się uczyć "książkowo" bo sytuacje na drodze są naprawdę różne (drogi też są różne ;) ) i nie zawsze teoria z książki się sprawdzi w każdej sytuacji.
A jeśli chodzi o Twoje zapytanie, to najważniejsze i podstawowe jest chyba po prostu zredukowanie prędkości i zachowanie ostrożności ;)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Re: Pytanie o właściwa technike skręcania

Postprzez loser » wtorek 05 lutego 2008, 17:25

Julie89 napisał(a): Czy podczas samego skrętu można jechać przytrzymując lekko hamulec, czy trzeba przyhamować odpowiednio jeszcze przed zakrętem i w zakręt wchodzić bez hamulca i sprzęgła? Bardzo proszę o konkretną odpowiedź.


Na zakręcie się nie hamuje (chyba, że wymaga tego sytuacja).

W zakręt wchodzi się bez dotykania hamulca.

Błędem jest także pokonywanie zakrętu z wciśniętym sprzęgłem.
Chyba, że przy skręcaniu musimy przepuścić np pieszych, a sytuacja nie wymaga zupełnego zatrzymania (bo piesi opuszczają już pasy), wówczas można na moment wcisnąć nieco sprzęgło, aby silnik nie zaczął gasnąć.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez scorpio44 » wtorek 05 lutego 2008, 21:00

Zibi01 CB Radio napisał(a):ale mowia tez ze czasem kierowca uczy sie juz w drodze-zatem powodzenia-szerokiej drogi.

Czasem?! Uważasz, że z reguły ludzie umieją świetnie jeździć już po kursie? :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Akaczya » środa 06 lutego 2008, 01:21

tylko nie hamuj w czasie skrecania :) bo to sie moze zle skonczyc , zawsze przed zakretem :)

p.s najlepiej sie scina zakrety :P
10.09.2007 ---> teoria 0 błędów
03.10.2007 ---> egzamin praktyczny wynik pozytywny
10.10.2007 ---> Przyjęto wniosek trwa postępowanie administracyjne
15.10.2007 ---> odebrane :) 16.10.2007 jazda :)
Akaczya
 
Posty: 30
Dołączył(a): czwartek 11 października 2007, 14:13
Lokalizacja: w-wa

Postprzez Zibi01 CB Radio » środa 06 lutego 2008, 20:56

scorpio44 napisał(a):
Zibi01 CB Radio napisał(a):ale mowia tez ze czasem kierowca uczy sie juz w drodze-zatem powodzenia-szerokiej drogi.

Czasem?! Uważasz, że z reguły ludzie umieją świetnie jeździć już po kursie? :D


Za duzo jezdze wiesz ale TIR-em a nie osobowka wiec to co ja mysle o ludziach zaraz po kursie zostawie dla siebie bo musialbym uzyc epitetow jak widze co wyprawiaja! Wiesz jak ktos ma Zielony Listek to reaguje inaczej-wiem ze moge czegos sie spodziewac ale wiekszosc tych ktorzy wyjezdzaja-Listka nie naklejaja-Jak latwo sie zorientowac wtedy jak cos sie dzieje epitety ida w ruch-Nie uwazam ze takie osoby tuz po kursie wogole nie umieja jeszcze jezdzic.[/b]
Zibi01
Avatar użytkownika
Zibi01 CB Radio
 
Posty: 49
Dołączył(a): poniedziałek 04 lutego 2008, 16:40

Postprzez lled3 » środa 06 lutego 2008, 22:55

- wciskasz hamulec
- redukcja
- puszczasz hamulec
- gaz

i wchodzisz w zakret
:wink:

pokonujesz
jeszcze wiecej gazu i zmiana na wyzszy :wink:
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez slayer17 » czwartek 07 lutego 2008, 20:41

Jak by się ktoś na upartego starał znaleźć jeden schemat w pokonywaniu zakrętów to będzie chyba tylko ułożenie rąk na kierownicy - bo wszystko inne (prędkość, hamowanie, gaz) to kwestia odpowiedniej sytuacji.

Zibi - weź ludzi nie dołuj od razu każdy kiedyś raczkował w tych klockach, no chyba, że od razu siadłeś i pojechałeś. Jak tak to RESPECT :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości