prawo jazdy od 21 roku życia?!

[20fingers]

Ja nie musiałam robić prawka ale chciałam.
Mąż jest zmotoryzowany, teraz jest na dwoje :wink: .
Posiadając prawko i furę, posiada się możliwość przemieszczania się się z punktu A do B.
Teraz nie jestem uzalezniona od męża, nie muszę jechać na zakupy kiedy jemu pasuje itp, itd.
Dokument mam od listopada i już zapomniałam jak było, kiedy go nie było :wink: .

[AgaG]

Ja uwazam, ze to wszystko zalezy od człowieka. Nie da sie okreslic tego na podstawie wieku. Jeden co ma 18 lat bedzie strachliwy i bedzie sie wlokl 40 km/h uwazajac ze jedzie bezpiecznie, inny zrozumie ze na razie jeszcze ma niewielkie doswiadczenie i postara sie wszystko "wyposrodkowac", a jeszcze inny wypije wodke, zapakuje 4 kolegów i 180 po miescie.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią nie da się tak naprawdę ocenić granicy wieku :wink:Są takie czasy,że każdy chce mieć prawko bo jest naprawdę potrzebne w wielu dziedzinach życia i nigdy nie wiadomo kiedy będzie potrzebne.Niestety nie da się wyplenić osób,które będą robić prawko tylko dlatego bo chcą poszpanować furą rodziców i wariować na drodze....wydaje mi się,że nawet jakieś dodatkowe badania czy psychotesty jak na niektóre kategorie nic by nie dały :? ...

[tom9]

To tak jakby mowic ze ludzie mają za duzo telefonow komorkowych (niektorzy po 2) bo po co im? Jezeli rozmawiaja tylko 10 minut dziennie.. to przeciez moga z domowego pogadac.

tez mnie to zastanawia po co? (choc moze z kom jest teraz taniej ?)
To zalezy rowniez w jakim celu ktos kupil ta komorke. Jesli ktos gada raz na tydzien z domowego z ciotka julka to nie wiem po co kupuje komorke. Choc z tym bywa roznie. Komorka moze sie przeciez przydac w przypadku awarii samochodu na bezludziu, albo do zadzownienia do zonki raz dziennie aby obiadek wstawila bo maz wraca z pracy. To mi nie przeszkadza, jakos ja ani nikt inny na tym nie cierpi niech sobie nosi nawet 10 jego sprawa :wink:
ja korzystam z jednego, ale dziennie odbieram xx smsów i rozmawiam x godzin. gdyby nie to prawdopodobnie komorki bym nie mial bo po co ?

Albo "po co ci 2 telewizory w domu, jak mozesz tylko 1 w danej chwili ogladac".

osobiscie mam 3. ale wlasny posiadam jeden. Po co mi tyle? kij to wie, ja kupilem sobie jeden reszta tv mnie nie obchodzi.

Po co ludzie idą na studia i zawracają wykładowcom głowę jak i tak potem pracują w innym zawodzie

nie mam pojecia. osobiscie nie wybieram sie w miejsce gdzie sobie nie poradze.

Czytając Twoje posty można dojść do prostego wniosku.....ciebie wszystko denerwuje.....(wpatrzony jesteś tylko w siebie)....proponuję przenieść się na bezludną wyspę

wszystko ? nie. Kazdy swoj żal, zdenerowanie probuje logicznie i zrozumiale przekazac. Nie mowie przeszkadza mi to "bo tak"

Może zgłoś gdzieś, że warunkiem zrobienia prawka jest udokumentowanie, że jest ono danej osobie niezbędne.

nie nie... po prostu chcialbym aby mentalnosc Polakow (moze i nie tylko ?) pod tym katem sie zmienila.

powstawałyby w głowie naszego kolegi, gdyby jeszcze nie miał prawka i musiał wyjąć z kieszeni tyle kasy na kurs... szczerze mówiąc - wątpię...

moze tak, moze nie. sam nie wiem.
jak zrobia 100h na kursie to bedzie 3 razy wiecej niz teraz. Wiec cena bedzie w granicach 5 tys. Jestem ciekaw czy nadal bedzie tyle chetnych, jesli tak tzn ze polska jest bogatym krajem.

na prawde nie macie w otoczeniu ludzi ktorzy zrobili prawko i przez 2-3 lata pojechali raptem 3-5 razy ? ja nie rozumie takich ludzi. robic prawko bo wszyscy maja badz, ze ktos nam zafundowal.

Pozdrawiam

[jamnik]

Heh 3 razy gdzies pojechali przez 2 lata? No nie przesadzaj..

Komorka moze sie przeciez przydac w przypadku awarii samochodu na bezludziu,

Ja mysle ze to sie wiąże z posiadaniem prawka. Jezeli kazdy doszedłbym do wniosku, ze nie potrzebne mu prawo jazdy, to i nie potrzebowalby telefonu. Bo przeciez samochod mu sie nie zepsuje, skoro nie moze nim jezdzic :wink:

osobiscie mam 3.

No widzisz.

ale wlasny posiadam jeden.

Prawo jazdy własne posiadac mozna tylko jedno.

jak zrobia 100h na kursie

A jak zrobią 1000h, to wtedy bedzie kosztowało 50k pln... Tak to mozna w nieskonczonosc do gory podbijac, wiadomo ze im wiecej godzin nauki, tym lepsze skutki...

[scorpio44]

Heh 3 razy gdzies pojechali przez 2 lata? No nie przesadzaj..

To to akurat nie przesada. Są i tacy, którzy po zrobieniu x lat temu prawa jazdy ani razu nie wsiedli za kółko.

[jamnik]

No to ja takich nie znam. Znam takich, co jezdzili kiedys, ale potem przestali. Teraz nawet nie zamierzają wsiadac do samochodu jako kierowcy. Takze nie są grozni chyba?