Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Driver'ka** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 14:02

Czy może wie ktoś z Was ile kosztuje przystosowanie samochodu do nauki jazdy? W sensie zamontowanie pedałów dla instruktora (nie wiem czy coś jeszcze trzeba?) plus ewentualnie zamontowanie instalacji gazowej? I gdzie to się robi?

przez **yahoo234** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 14:16

jeszcze potrzebujesz dodatkowe lusterka :)

przez **_Sylwan_** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 14:48

oprócz pedałów dla instruktora nie wydaje mi się, żeby jeszcze trzeba było by coś więcej zmieniać... A jeśli można wiedzieć to w jakim celu to chcesz zrobić?? :roll:

przez **tom634** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 15:55

No i najważniejsze- popularne "L" i adres szkoły wraz z telefonem z boku samochodu. Ale nie czytałem ustaw, więc mogłem o czymś zapomnieć.

przez **yahoo234** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 16:19

a czy aby na pewno ten nr telefonu do szkoły jest niezbędny? Przecież instruktor może pracować dla kilku szkół jazdy ?

przez **lled3** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 16:40

nie pedałów - a pedału - hamulca - tyle

pozatym Oznakowanie L i nazwa szkoly

3 dot. lusterka - tyle.

przez **AgaA** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 16:52

co do danych szkoły... kiedyś pytałam mojego instruktora to mówił ze jest to obowiązkowe, ale na codzień widzę dużo eLek bez jakichkolwiek oznakowań, jedynie L na dachu.

przez **karolina1** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 17:07

lled3 napisał(a):nie pedałów - a pedału - hamulca - tyle

Instruktor ma jeszcze pedał sprzęgła, przynajmniej mój miał :)

przez **marcij** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 17:42

Zgodnie z ustawa obecnie juz nie musi miec sprzegla , wystarczy hamulec. Wiem ze byla w mielcu firma zajmujaca sie tym , ale to bylo jeszcze w erze polonezow. Problem nie jest w samym zamontowaniu , bo to zrobi praktycznie kazdy lepszy warsztat , tylko w tym ,ze na to musi byc jakas homologacja. Radze poszukac w internecie. A instalacja gazowa , to zalezy do jakiego silnika , od 1200 w gore.

przez **tom9** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 18:01

do 100 złotych.

polecam:

http://pl.youtube.com/watch?v=MBKTYTvku-8

http://pl.youtube.com/watch?v=9BvaLKwz-hQ

tom9 napisał(a):http://pl.youtube.com/watch?v=MBKTYTvku-8
http://pl.youtube.com/watch?v=9BvaLKwz-hQ

Flisak to twoja sprawka??

przez **tom9** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 18:46

chyba tak, ktos z forum kiedys specialnie wrzucal.
ja to ogladalem chyba z 2-3 razy. najpierw na tvn24 potem na tvn.

przez **assik** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 20:48

yahoo234 napisał(a):a czy aby na pewno ten nr telefonu do szkoły jest niezbędny?

gdzies kiedys czytalam ,ze jest to niezbedne i na pewno mi sie nie przewidzialo ;) Ale jakie sa relia to widzi kazdy na ulicy.

edit.eee cos mi sie przewidzialo ,ze pisales o adresie szkoly...

przez **cman** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 21:26

Rozporządzenie napisał(a):5. Pojazdy wykorzystywane do prowadzenia szkolenia powinny:
1) spełniać wymagania, o których mowa ust. 1 pkt 3;
2) być oznaczone nazwą i adresem ośrodka szkolenia kierowców umieszczonymi na zewnątrz pojazdu na jego prawej i lewej stronie - z wyjątkiem motocykli, przyczep i tramwajów; litery i cyfry występujące w napisie powinny mieć wysokość co najmniej 6 cm.
6. Przepisów ust. 5 pkt 2 nie stosuje się do ośrodków szkolenia kierowców prowadzonych przez jednostki wojskowe oraz jednostki resortu spraw wewnętrznych.

przez **Driver'ka** » poniedziałek 31 grudnia 2007, 23:32

No to, że lusterka dodatkowe i oznakowanie auta to wiem ;)
A pytam, bo dzisiaj sobie tak na oko obliczałam ile kosztowałoby mniej więcej założenie własnego OSK z wynajęciem lokalu, wyposażeniem go, zakupem dajmy na to 2 aut i przerobieniem ich na naukę jazdy, wynajęciem placu itd ;) Tak na przyszłość chciałam się zorientować ;P
Ktoś tu wspomniał, że liczyć się trzeba z kosztami ok 100 tys zł lub więcej na początek. I jak tak sobie poobliczałam różne rzeczy, to faktycznie mniej więcej tyle wyszło 8)

Słyszałam jednak kiedyś, że jeśli chodzi o samochody, to chyba można już takie przystosowane odkupić od WORDu, czy nie? Z tym, że są one używane. Zresztą i tak podejrzewam, że na początku pewnie byłyby to auta używane (ale nie zjechane ;) ).

Jeśli chodzi o te oznakowania samochodu, to są one faktycznie niezbędne, nawet jeśli chodzi o dane OSK. Ostatnio w moim mieście policja sprawdza dość regularnie elki i komuś dostało się za to, że nie miał na aucie do nauki jazdy podstawowych danych OSK.

Osobiście wolałabym, żeby instruktor miał sprzęgło i hamulec ;)

przystosowanie auta do nauki jazdy

przystosowanie auta do nauki jazdy

Kto przegląda forum